Nie jesteś zalogowany.
jesli nie odpowiada ci acdsee (do szybkiego przegladu grafiki jest niezastapiony - przynajmniej starsze wersje) to irfanview przesklalowuje swietnie, ale jest wooolny. windowsowe rzeczy tfutfutfu:>
Ifranview zdrzaźnił mnie swoim interfejsem. "Windowsowych rzeczy" staram sie NIE używać, ale to przeglądanie działa jak trza. Na czarnym tle wyświetla ładnie przeskalowane kadry. Tego mi brakowało w ACDSee (nie tła, tylko dobrego skalowania).
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2006-10-05 20:15:26)
Offline
Na LCD niskie (niższe niż naturalna) rozdzielczości wyglądają ZNACZNIE gorzej, niż na CRT. Porównaj sobie grę 3D w niskiej rozdzielczości na swoim LCD z tą samą grą w takiej samej rozdzielczości na CRT o tej samej przekątnej.
ja tam zawsze gram w niskiej roździałce,
bo mam GF2MX400 i LCD sprawuje się wyśmienicie
(LG L1717S) zarówno w grach jak i w filmach,
jak i podczas kilkugodzinnego oglądania tapety pulpitu
a plusem są niewątpliwie schematy barw pod przyciskiem,
czyli szybka zmiana jasności pomiędzy "film" a "tekst" na przykład
Offline
wlasnie 3 tyg temu znalazem super LCD: 20" NEC 20WGX2 kupuje go na 99% 1% zostaje na mozliwosc wyjscia jeszcze lepszego monitora w podobnej cenie Niestety CRT ktore mnie interesuja sa w podobnych cenach wiec kupje LCD a nie 35 kg kobyle ktora mi biurko polamie
ara ara...
Offline
Obiwanshinobi napisał:Na LCD niskie (niższe niż naturalna) rozdzielczości wyglądają ZNACZNIE gorzej, niż na CRT. Porównaj sobie grę 3D w niskiej rozdzielczości na swoim LCD z tą samą grą w takiej samej rozdzielczości na CRT o tej samej przekątnej.
ja tam zawsze gram w niskiej roździałce,
bo mam GF2MX400 i LCD sprawuje się wyśmienicie
Porównaj se. Jakość panelu nie ma tu nic do rzeczy, bo ten feler wynika ze sposobu, w jakim na LCD wyświetlany jest obraz.
Offline
moj koles ma lcd i sprawdze jaka jest roznica, bo roznica jest ale niezmienia to faktu ze w natywnej rozdzielczosci to ja spokojnie sobie pogram
ara ara...
Offline
zastanawiam sie
dosc nieufnie podchodze do lcd'ków a mimo to byc moze za pare miechow bede zmuszony jakis dobry kupic. Dobry to znaczy taki na ktorym nie bede miał problemów z obojętnie jaką grą (np CounterStrike <kiedys meczyło smurzenie celownika> czy NFS:Carbon <reakcja monitoru w jak najlepszym poziomie>) Chce by sprzecik miał dobry kontrast i jasnosc tak by wszystko było widac jak nalezy. Podobno kont widzenia rowniez jest bardzo wazny. Heh.. i jak z takimi wymaganiami moge znalezc cos dobrego co nie pochłonie mnie w długach?
Wielkosc przekontnej ekranu nie musi byc niewiadomo jak duzo. 17' spokojnie by stykło.
Offline
Frazeologiczna masakra.
Offline
Pograj se w coś 3D w niskiej rozdziałce, a zobaczysz o co chodzi. LG FLATRON wyświetla ładny obraz, nie powiem, ale tylko w rozdzielczości naturalnej, jak to LCD.
Składanie komputera do gier z LCD to nieporozumienie - wcale nie chodzi tu o smużenie, które prawie wyeliminowano.
Wydaje mi się że przesadzasz. Skoro dla Ciebie LCD jest za drogi i nie ma wymarzonych przez Ciebie parametrów, to miej swój CRT i nie zmieniaj. Jeśli przykładowo mnie stać na najwydajniejszy dwurdzeniowy procesor i gforce'a 7900 GT, to sobie mogę spokojnie w cokolwiek pograć na 1280x1024 w max detalach bez jakichkolwiek zacięć i żaden CRT nie zastąpi mi wówczas LCD w żaden sposób. Powyżej rozdzielczości 1152x854 oko ludzkie praktycznie nie zauważa już ziarnistości. Jest to zresztą najbardziej ergonomiczna rozdzielczość do codziennej pracy, jednakże za optymalną uważa sę 1280x1024. Wyższe rozdzielczości mają sens już jedynie w pracy z grafiką rastrową (a więc stratną) lub wektorową przy projektowaniu. Tak samo w codziennej pracy LCD przewyższa CRT ergonomią.
Nie pasuje Ci LCD? W porządku, ale wydaje mi się, że niepotrzebnie zniechęcasz do niego innych. Nie wszyscy grają w niskich rozdzielczościach. Ty masz swoje preferencje a inni swoje. Do oglądania Anime LCD jest bardzo dobry (zważywszy na otaku którzy spędzają przed ekranem po 12 godzin). Jednym słowem każdy ma swoje potrzeby i w związku z nimi - wymagania, ale na litość Belldandy nie nawracaj innych na swoje.
Offline
Ja sobie dzisiaj sprawiĹem Lcd LG, FLATRON'a L1952S. OsobiĹcie jak narazie jestem z niego zadowolony zwĹaszcza ze od dawna planowaĹem zakup lcd.
Offline
Obiwanshinobi napisał:Pograj se w coś 3D w niskiej rozdziałce, a zobaczysz o co chodzi. LG FLATRON wyświetla ładny obraz, nie powiem, ale tylko w rozdzielczości naturalnej, jak to LCD.
Składanie komputera do gier z LCD to nieporozumienie - wcale nie chodzi tu o smużenie, które prawie wyeliminowano.Wydaje mi się że przesadzasz. Skoro dla Ciebie LCD jest za drogi i nie ma wymarzonych przez Ciebie parametrów, to miej swój CRT i nie zmieniaj.
Taż przecież napisałem, że sam używam LCD i nie polecam nikomu. Nie chodzi o parametry panelu, tylko o tę *&^%*% rozdziałkę. To nie zależy od jakości LCD.
Offline
Kto sobie da wtrynić LCD jako monitor do grania, ten niech się lepiej do tego nie przyznaje. Sam używam takiego, ale to nie ja składałem ten komputer i w ogóle nie był on składany do grania. Obecnie to wcale nie czas reakcji matrycy jest największym problemem. (Zresztą jak zmierzyć rzeczywisty czas reakcji? Stoperem?).
Mity, mity. Wpadnij do mnie ze swoim CRT i zobaczymy . Czas reakcji matrycy da się zmierzyć, należy tylko sprecyzować o który czas reakcji chodzi. Jeśli chodzi o smużenie LCD wynikające zazwyczaj z niezbyt krótkich czasów wygaszania (zależnie od rodzaju matrycy) to podobny efekt występuje w monitorach CRT na skutek migotania ekranu i to niezależnie od częstotliwośći odświeżania. Co prawda im wyższa częstotliwość odświeżania tym oko mniej się męczy (chodzi o uciążliwe dla oka migotanie), jednak wrażenie smużenia pozostaje to samo.
A jak już mowa o zmęczeniu oczu to nic tak nie męczy oczu jak.. niewyraźny ekran. Przez to oko non-stop przystosowuje się do obserwowanego obrazu i choćby nie wiem jak komu się wydawał obraz "jak żyleta", jeśli oczy mu się męczą, to ta "żyleta" to tylko złudzenie optyczne, oko ma niesłychaną zdolność do akomodacji. Warto często ekran czyścić. Wielu ludzi bolą oczy z powodu "upalcowanego ekranu".
Chyba, że są LCD, które sprzętowo skalują każdą klatkę animacji liczonej w czasie rzeczywistym (tzn. emulują wysoką/niską rozdzielczość, podobnie, jak to robią playery z filmami), ale nie słyszałem o takich. Jeśli są, to pewnie tak drogie, że tym mniej się opłaca je kupować.
Nie rozumiem co masz na myśli mówiąc "sprzętowe skalowanie klatki animacji liczonej w czasie rzeczywistym" czy też "emulacja wysokiej/niskiej rozdzielczości". Albo nie znam tej nomenklatury albo coś tu się nie trzyma kupy
Pozdro
Offline
Obiwanshinobi napisał:Kto sobie da wtrynić LCD jako monitor do grania, ten niech się lepiej do tego nie przyznaje. Sam używam takiego, ale to nie ja składałem ten komputer i w ogóle nie był on składany do grania. Obecnie to wcale nie czas reakcji matrycy jest największym problemem. (Zresztą jak zmierzyć rzeczywisty czas reakcji? Stoperem?).
Mity, mity. Wpadnij do mnie ze swoim CRT i zobaczymy .
Z czyim? Ty w ogóle przeczytałeś to, co zacytowałeś? Nie mam CRT, a chciałbym mieć.
Nie rozumiem co masz na myśli mówiąc "sprzętowe skalowanie klatki animacji liczonej w czasie rzeczywistym" czy też "emulacja wysokiej/niskiej rozdzielczości".
Chyba w ogóle nie bardzo zrozumiałeś to, co napisano w tym wątku.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2006-10-09 23:05:50)
Offline
bogasman napisał:Obiwanshinobi napisał:Kto sobie da wtrynić LCD jako monitor do grania, ten niech się lepiej do tego nie przyznaje. Sam używam takiego, ale to nie ja składałem ten komputer i w ogóle nie był on składany do grania. Obecnie to wcale nie czas reakcji matrycy jest największym problemem. (Zresztą jak zmierzyć rzeczywisty czas reakcji? Stoperem?).
Mity, mity. Wpadnij do mnie ze swoim CRT i zobaczymy .
Z czyim? Ty w ogóle przeczytałeś to, co zacytowałeś? Nie mam CRT, a chciałbym mieć.
Oczywiście, że przeczytałem. Nie widzę z Twojej strony rzeczowych argumentów dyskwalifikujących współczesny monitor LCD używany do gier. Na jakiej podstawie porównujesz LCD i CRT mając tylko LCD?
Chcesz CRT? Polecam stajnię EIZO. Co prawda często się psuje trafopowielacz, ale jakość niezrównana, oczywiście w rozdzielczościach od 1600x1200.
Offline
Nie rozumiem co masz na myśli mówiąc "sprzętowe skalowanie klatki animacji liczonej w czasie rzeczywistym" czy też "emulacja wysokiej/niskiej rozdzielczości".
Chyba w ogóle nie bardzo zrozumiałeś to, co napisano w tym wątku.
Cóż hehe, gdybyś choć spróbował nadać mu sens to może by i ktoś go zrozumiał, a może nawet taki głąb jak ja
Pozdro
Ostatnio edytowany przez bogasman (2006-10-09 23:15:52)
Offline
Nie widzę z Twojej strony rzeczowych argumentów dyskwalifikujących współczesny monitor LCD używany do gier. Na jakiej podstawie porównujesz LCD i CRT mając tylko LCD?
Z mojej strony padł następujący argument: niskie (niższe od naturalnej) rozdzielczości wyglądają na LCD dużo gorzej, niż na CRT o tej samej przekątnej, a widać to zwłaszcza w grafice 3D liczonej w czasie rzeczywistym. Co z tego wynika, każdy myślący gracz sobie dopowie.
Nie muszę mieć CRT, żeby go przetestować, podobnie, jak nie muszą posiadać konsoli, żeby grać na konsoli i nie muszę mieć automatu, żeby grać na automacie.
Offline
Ja kupiłem telewizor LCD 26 LG LC41 cali i po prostu żałosny obraz w porównaniu z moim byłym CRT.
Na jasnym filmie (choćby sztucznie naświetlany teledysk jakich w Japonii jest wiele) barwy się zlewają podobnie jak na ciemnym, że prawie nic nie widać. Pięć centymetrów spojrzysz wyżej obraz jaśniejszy a w dół ciemniejszy. Nie wiem czy tak wszystkie mają ale za 1700 zł coś takiego nie powinno mieć miejsca.
Offline
Ja kupiłem telewizor LCD 26 LG LC41 cali i po prostu żałosny obraz w porównaniu z moim byłym CRT.
Na jasnym filmie (choćby sztucznie naświetlany teledysk jakich w Japonii jest wiele) barwy się zlewają podobnie jak na ciemnym, że prawie nic nie widać. Pięć centymetrów spojrzysz wyżej obraz jaśniejszy a w dół ciemniejszy. Nie wiem czy tak wszystkie mają ale za 1700 zł coś takiego nie powinno mieć miejsca.
A pobawiłeś się ustawieniami? Jasność, kontrast, takie tam... Jeśli panel jest nierównomiernie podświetlony, to oddaj do sklepu. Może trafił Ci się felerny egzemplarz?
Offline
Takie wojny tutaj niektórzy prowadzą, że aż strach ich spotkać na ulicy Miałem kiedyś zwykły monitor 17cali i jak obok podłączyłem nową Beline 22calową to była masakra. W monitorach kineskopowych trzeba pamiętać, że też lampy pomału gasną i obraz jest coraz ciemniejszy. Nie daj Boże jak komórkę położymy obok monitora albo przystawimy głośnik... Takich wad na LCDku nie znajdziecie. Jedyna wada to brak czerni, smużenia nie ma aż tak dużego. Może dlatego, że mam nowy monitor więc nie wiem jak sprawa ma się ze starszymi lcd. Kuzyn też kupił sobie 22 calówkę tylko, że samsunga i też wszystko pięknie wygląda. Szczerze to kolory na moim LCDku są lepsze niż na starym monitorze który defakto kosztował dużo na swoje czasy. No i bardzo fajnie ogląda się filmy na monitorach panoramicznych (viva widescreen:P), a nie jak na "tubowcach" z czarnymi pasami u góry i na dole ekranu. Pewnie zaraz obsmarują mnie wszyscy co mają stare monitory ale prawda jest taka, że jak sobie nie kupicie nowego monitora to zawsze będziecie wciskać kit jakie to CRTki są cudowne. Sorry ale czasy pierwszych LCDków już dawno się skończyły, nie ma już wypalonych pixeli, bad pixeli, pasów, plam, słabego podświetlanie matrycy. No i jeszcze jedno...mimo, że mój monitor ma 22cale to i tak zajmuje dużooo mniej miejsca niż stara siedemnastka crt:)
Offline
Sorry ale czasy pierwszych LCDków już dawno się skończyły, nie ma już wypalonych pixeli, bad pixeli, pasów, plam, słabego podświetlanie matrycy.
Ale w dalszym ciągu tylko jedna (najwyższa) rozdzielczość wygląda na nich dobrze i to jest fekał.
Offline
Najlepiej zamienic LCD na plazme;P po kłopocie z jakością kolorów:)
Offline