Nie jesteś zalogowany.
Offline
Mnie osobiście jak ktoś wierzy - nie przeszkadza, ale jak bym miał już tworzyć jakieś państwo to na pewno bez kosioła .
This is good shit.
To znaczy odgórnie zakazałbyś religii? Aż strach pomyśleć o innych rzeczach. To ja już osobiście wolę Polskę chyba.
Offline
rexo napisał:Mnie osobiście jak ktoś wierzy - nie przeszkadza, ale jak bym miał już tworzyć jakieś państwo to na pewno bez kosioła .
This is good shit.
To znaczy odgórnie zakazałbyś religii? Aż strach pomyśleć o innych rzeczach. To ja już osobiście wolę Polskę chyba.
Innych nie . Zawsze sobie marzyłem i gdybałem jakby to było, bez ŻADNYCH religii (mnie nie chodzi tylko o chrześcijaństwo).
Uważam, że było by dużo lepiej. Sczególnie w naszym kraju, gdzie po prostu jest przesada.
Nie mam żadnych rasistycznych zapatrzeń itp. Jedyne czego chcę to światłego spojżenia, realistycznego myślenia i tego, aby w końcu ludzie zaczeli myśleć nad sobą, nad tym gdzie się znadują, co ich otacza, a nie w koło zabobony i strata czasu .
Wszelkie religie na całym świecie tworzą tylko podziały i ograniczają.
Ostatnio edytowany przez rexo (2007-09-25 20:22:17)
Offline
Innych nie . Zawsze sobie marzyłem i gdybałem jakby to było, bez ŻADNYCH religii (mnie nie chodzi tylko o chrześcijaństwo).
Uważam, że było by dużo lepiej. Sczególnie w naszym kraju, gdzie po prostu jest przesada.
Nie mam żadnych rasistycznych zapatrzeń itp. Jedyne czego chcę to światłego spojżenia, realistycznego myślenia i tego, aby w końcu ludzie zaczeli myśleć nad sobą, nad tym gdzie się znadują, co ich otacza, a nie w koło zabobony i strata czasu .Wszelkie religie na całym świecie tworzą tylko podziały i ograniczają.
Zgadzam się co do zasady, ale tutaj rozmawiacie o stworzeniu partii (sic!) dzisiaj, a nie w czasach, gdy pierwsi ludzie zeszli z drzewa. W tym świetle zakazywanie religii, niszczenie kościołów... Sam rozumiesz. Rasistowskie to może nie, ale światłe to to raczej też nie jest imo.
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-09-25 20:32:07)
Offline
Freeman napisał:Widzę, że szykuje się partia tolerancji i dialogu.
Na pewno nie szykuje się partia ciemnoty i zacofania !
Oczywiście bez urazy dla wierzących , zawsze mogą głosować na innych .
U nas kościołów nie będzie!
Zamiast wyrzucać kasę w błoto, pomożemy tym, którzy tej pomocy potrzebują.
"So say we all"!
Uhhh.... Jak ktoś może mówić , że nie szykuje sie partia ciemnoty i zacofania jak nawet nie wie , ile świat zawdzięcza religii chrześcijańskiej ?
I co religia ma w ogóle wspólnego z ciemnotą i zacofaniem ?
Offline
Zgadzam się co do zasady, ale tutaj rozmawiacie o stworzeniu partii (sic!) dzisiaj, a nie w czasach, gdy pierwsi ludzie zeszli z drzewa. W tym świetle zakazywanie religii, niszczenie kościołów... Sam rozumiesz. Rasistowskie to może nie, ale światłe to to raczej też nie jest imo.
Z tym niszczeniem to był żart ! Prędzej bym przebudował na mieszkania dla bezdomnych.
Uhhh.... Jak ktoś może mówić , że nie szykuje sie partia ciemnoty i zacofania jak nawet nie wie , ile świat zawdzięcza religii chrześcijańskiej ?
I co religia ma w ogóle wspólnego z ciemnotą i zacofaniem ?
Wszystko ma, gdyby nie religia, było by o połowę mniej wojen, w dawnych czasach nie zabito by wszystkich uczonych typu Kopernik i świat byłby o jakieś 500 lat do przodu na oko. To całe "dobro" to jedna wielka ściema, tylko że podejście każdej religii, ma na celu tak "opakować" ludzi, że nie zdają sobie z tego sprawy i jeszcze jej bronią.
Ostatnio edytowany przez rexo (2007-09-25 20:40:41)
Offline
Uhhh.... Jak ktoś może mówić , że nie szykuje sie partia ciemnoty i zacofania jak nawet nie wie , ile świat zawdzięcza religii chrześcijańskiej ?
I co religia ma w ogóle wspólnego z ciemnotą i zacofaniem ?
No zawdzięcza dość sporo, trzeba przyznać. Niestety w tym sporo złego. Dobre owszem też coś się znajdzie, ale generalnie świat naprawdę byłby imo lepszy, gdyby religie nie istniały. Wiara w coś - jak najbardziej, ale religia - jak uczy historia, lepiej nie.
A co ma religia wspólnego z ciemnotą i zacofaniem... Trochę imo ma, i to nawet w dzisiejszych czasach. W dzisiejszych czasach oczywiście "ciemnota" nie musi oznaczać analfabetyzmu i panicznego strachu przed wielkim inkwizytorem z parafii.
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-09-25 20:40:07)
Offline
Sporo złego - to fakt. Ale ja Temidą nie jestem i nie mam takiej zajefajnej wagi , która by jednoznacznie wskazała czego było więcej - złego czy dobrego.
Historia niczego nie uczy o religii ponieważ nie wiesz jak by wyglądała historia bez religii . Oczywiście nie wyglądała by wcale , bo wygląda na to że ludzie muszą w coś wierzyć a to z kolei prowadzi do powstania religii.
Offline
Sporo złego - to fakt. Ale ja Temidą nie jestem i nie mam takiej zajefajnej wagi , która by jednoznacznie wskazała czego było więcej - złego czy dobrego.
Hmm chyba nie potrzebujesz wagi do zauważenia że inkwizycje i krucjaty były ZŁE??
Offline
Sporo złego - to fakt. Ale ja Temidą nie jestem i nie mam takiej zajefajnej wagi , która by jednoznacznie wskazała czego było więcej - złego czy dobrego.
Historia niczego nie uczy o religii ponieważ nie wiesz jak by wyglądała historia bez religii . Oczywiście nie wyglądała by wcale , bo wygląda na to że ludzie muszą w coś wierzyć a to z kolei prowadzi do powstania religii.
Historia jest po to aby nie popełniać 2x tych samych błędów. Jak ja bym powiedział 500 lat temu, że nie wierzę! To po 5 sekundach smażył bym się na stosiku.
Dlatego u nas nie będzie religii koniec .
edit:
Kopernik może nie, ale było tysiące innych .
Ostatnio edytowany przez rexo (2007-09-25 20:55:22)
Offline
Historia niczego nie uczy o religii ponieważ nie wiesz jak by wyglądała historia bez religii . Oczywiście nie wyglądała by wcale , bo wygląda na to że ludzie muszą w coś wierzyć a to z kolei prowadzi do powstania religii.
Ale byłoby lepiej, gdyby nie prowadziło. Zresztą przez podanie, jak wygląda świat z religią, historia pośrednio uczy nas, jak wyglądałby bez niej. Od tego w końcu mamy rozum i wyobraźnię.
Zacytuję sobie:
Spirituality is not religion. Religion divides people. Belief in something unites them.
Wszystko ma, gdyby nie religia, było by o połowę mniej wojen, w dawnych czasach nie zabito by wszystkich uczonych typu Kopernik
Kopernik to chyba nie najlepszy przykład...
Offline
Dżibril napisał:Sporo złego - to fakt. Ale ja Temidą nie jestem i nie mam takiej zajefajnej wagi , która by jednoznacznie wskazała czego było więcej - złego czy dobrego.
Hmm chyba nie potrzebujesz wagi do zauważenia że inkwizycje i krucjaty były ZŁE??
Jeżeli Bóg nie istnieje to nie istnieje i zło .
Ale żeby sie nie wykręcać - owszem były złe z natury. Ale gdyby np. nie było krucjat świat mógłby wyglądać teraz zupełnie inaczej - może zdecydowanie gorzej. Więc może przyniosły więcej dobrego niż uczyniły złego.
A co do inkwizycji - ( nie ukrywam że stąpam po grząskim gruncie ) gdyby każdy miał prawo głosić to co chce i przekonywać do tego ludzi. Gdyby każdemu świrowi dać wolną rękę i pozwolić mu wierzyć że co noc daje dupe diabłu i dla tego posiada wielką magiczną moc , być może rozprzężenie moralne byłoby za wielkie , by w takim społeczeństwie można było sobie spokojnie żyć i poczekać aż mentalność ludzi dojrzeje nowych poglądów i odkryć.
EDIT. Ach.. za dużo 'może'.
Ostatnio edytowany przez Dżibril (2007-09-25 21:02:10)
Offline
Jeżeli Bóg nie istnieje to nie istnieje i zło .
Nie potrzebuje boga zeby ocenic co jest dobre a co zle. Do tego potrzebne sa zasady moralne, a religia nie jest ich jedynym nosnikiem.
Ale żeby sie nie wykręcać - owszem były złe z natury. Ale gdyby np. nie było krucjat świat mógłby wyglądać teraz zupełnie inaczej - może zdecydowanie gorzej. Więc może przyniosły więcej dobrego niż uczyniły złego.
No WW2 tez przyniosla wiele korzysci (postep technologiczny, zmiany spoleczne) i bez niej swiat tez by wygladal inaczej. Czy bylo warto? Nie wiem i nie ma co na ten temat gdybac.
A co do inkwizycji - ( nie ukrywam że stąpam po grząskim gruncie ) gdyby każdy miał prawo głosić to co chce i przekonywać do tego ludzi. Gdyby każdemu świrowi dać wolną rękę i pozwolić mu wierzyć że co noc daje dupe diabłu i dla tego posiada wielką magiczną moc , być może rozprzężenie moralne byłoby za wielkie , by w takim społeczeństwie można było sobie spokojnie żyć i poczekać aż mentalność ludzi dojrzeje nowych poglądów i odkryć.
Zyjac w swiecie gdzie kilka milionow swirow uwaza ze ziemia jest plaska ciezko pozostac normalnym.
Ostatnio edytowany przez m_jay (2007-09-25 21:10:52)
Offline
Offline
[cytuj] Dobre owszem też coś się znajdzie, ale generalnie świat naprawdę byłby imo lepszy, gdyby religie nie istniały.[/quote] Według mnie nie byłby lepszy tylko gorszy, wtedy to by była dopiero ciemnota..., prócz tego totalny upadek zasad moralnych. Mimo wszystko wiara Katolicka odwołuję się do bardzo wielu dobrych czynników takich np: jak
"Kochaj bliźniego jak siebie samego" i wiele innych. Również jest pewna motywacja do "czynienia dobra" bo jak bedziesz niedobry to pójdziesz do piekła.
Pozdro.
Offline
~Dżibril to jak idziesz sobie i pomyślisz - o zabije kogś, zabijesz go. Nie ośmieszaj się takimi tekstami. Mnie nie przeszkadzaże jesteś wierzący, nie musisz bronić swojej religii.
To co twój bog to zrobił? Nie to zrobiłeś Ty.
A pojęcie dobra i zła to niestety nie na tym forum i nie na tym poziomie dyskutowac należy.
Offline
Szczerze na tym tle i tak nie dojdziemy do kompromisu. Wróćmy do normalnej polityki i do partii bo troche odbiegliśmy od tematyki.
Popieram
Sublimator 2.5 - Program do masowej zmiany nazw napisów
Temat na ANSI - Podziel się opinią lub zaproponuj zmiany
Offline
Dżibril napisał:Jeżeli Bóg nie istnieje to nie istnieje i zło .
Nie potrzebuje boga zeby ocenic co jest dobre a co zle. Do tego potrzebne sa zasady moralne, a religia nie jest ich jedynym nosnikiem.
Tylko że ilu ludzi tyle zdań na temat tego co jest dobre a co złe. Dla jednego zabicie człowieka jest złe , dla drugiego nie. Dlatego też w moemcie gdy odrzucamy Boga jako osobę która decyduje co jest Dobre a co Złe , oba te słowa tracą sens bo dla każdego znaczą co innego.
[cytuj]
Ale żeby sie nie wykręcać - owszem były złe z natury. Ale gdyby np. nie było krucjat świat mógłby wyglądać teraz zupełnie inaczej - może zdecydowanie gorzej. Więc może przyniosły więcej dobrego niż uczyniły złego.
No WW2 tez przyniosla wiele korzysci (postep technologiczny, zmiany spoleczne) i bez niej swiat tez by wygladal inaczej. Czy bylo warto? Nie wiem i nie ma co na ten temat gdybac.
WW2 ?
[cytuj]
A co do inkwizycji - ( nie ukrywam że stąpam po grząskim gruncie ) gdyby każdy miał prawo głosić to co chce i przekonywać do tego ludzi. Gdyby każdemu świrowi dać wolną rękę i pozwolić mu wierzyć że co noc daje dupe diabłu i dla tego posiada wielką magiczną moc , być może rozprzężenie moralne byłoby za wielkie , by w takim społeczeństwie można było sobie spokojnie żyć i poczekać aż mentalność ludzi dojrzeje nowych poglądów i odkryć.
Zyjac w swiecie gdzie kilka milionow swirow uwaza ze ziemia jest plaska ciezko pozostac normalnym.
Myślisz , że inkwizycja paliła tylko tych którzy twierdzili że Ziemia nie jest płaska ?
Przy okazji - może jakiś historyk sie wypowie na temat inkwizycji , bo z tego co czytałem ludzie za bardzo ją demonizują.
Offline
[cytuj=Dżibril]WW2?[/quote]
WW2 - World War 2 - Druga Wojna Światowa
A co do religii to ja wieżę w reinkarnację
Ostatnio edytowany przez B4RT3K (2007-09-25 21:37:03)
Offline
~Dżibril skończmy tu i teraz temat . Dyskuje są zbędne!
Nie bedzie religii! Teraz musimy obmyśleć inne problemy .
Offline