Nie jesteś zalogowany.
Nie jestem fanem BB i to się tyczy każdej edycji, ale nawet podobała mi się któraś edycja Baru (chyba ta ze ślubem). Jednocześnie chcę przeprosić bo moi rodziciele oglądają BB 4,X.
Offline
malkor napisał:Ja mam przepis na wygranie tej edycji BB.
1.Walnąć kogoś w ryj.
2.Pokazać dupę do kamery
3.Przelecieć jakąś członkinie z lokalnego haremu jeśli się da...Jeśli to zrobicie macie gwarancje że zostaniecie bogami tego narodu i wygracie ten program bo tego ten kraj oczekuje...
1. Nie przypominam sobie, ale mogło być.
2. Dupę i nie tylko pokazała Monika Sewioło w pierwszej edycji.
3. Ken przeleciał Frytkę, w którejś edycji i wyleciał.Żadna z tych osób nie wygrała.
No dobra ale jeżeli zrobiła by to wszystko jedna osoba to bardzo możliwe że by wygrała a przynajmniej została by wciągnięta na listę samoobrony.
Offline
Ponowię moje wcześniejsze pytanie.
Czy ta brunetka Jola, to w rzeczywistości jest aktoreczką w filamch porno, bo coś takiego obiło mi sie o uszy.
Offline
Czy Big Brother ma rację bytu?
Jasne że tak
Ludzie to istoty tera-tycznie (czyt. gigantycznie) zboczone uwielbiające podglądać
Offline
[cytuj]Ponowię moje wcześniejsze pytanie.
Czy ta brunetka Jola, to w rzeczywistości jest aktoreczką w filamch porno, bo coś takiego obiło mi sie o uszy.[/quote]
Wątpie, specjalnie tak powiedzieli żeby zwiększyć oglądalność.
A co do samego programu to od czasu do czasu lubie pooglądać
zwierzątka w klatce.
Offline
Ponowię moje wcześniejsze pytanie.
Czy ta brunetka Jola, to w rzeczywistości jest aktoreczką w filamch porno, bo coś takiego obiło mi sie o uszy.
Pokaż jej foto.
Offline
AceMan jaki znawca xD
Ja tego nie oglądam bo jedyna dobra edycja BB to ta pierwsza;P
Offline
~Sevortharte jeśli krytykujesz wm to co powiesz o family guy lub south park ? Toż to baja, a nie banda debili (za przeproszeniem) srających na oczach "widzów".
Przecież ja nie karze wam tego nie oglądać, po prostu preferuje inny klimat humoru, a że mi się nie podoba to chyba moja sprawa, nie? Po to dałem "imo" żeby było wiadomo że to moja subiektywna opinia.
Offline