Nie jesteś zalogowany.
Zaciekawiło mnie ile osób na ansi ogląda to reality show. Myśl mnie naszła gdy akurat czekałem sobie cierpliwie by w spokoju obejrzeć kolejny odcinek Włatców Móch a zamiast tego widziałem przedłużonego Big Brothera na żywo. No dobra, może puszczą potem. Czekałem więc niecierpliwie a tylko po to by się dowiedzieć, że będą zaraz wyścigi Grang Prix. Przegięli strunę tym razem. Mogli chociaż coś sensowniejszego puścić. Dla mnie BB jest rozrywką na najniższym poziomie. Sztuczni ludzie podlizujący się widzom i kobiety odsłaniające to i owo by tylko zostać w programie jak najdłużej. To jest moje zdanie. Ciekawe co wy o tym sądzicie.
Offline
Imo zarówno BB jak i Włatcy móch są na równym poziomie intelektualnym, a przynajmniej na porównywalnym.
Offline
Nie oglądam bo nie mam TV4... w sumie nie oglądam telewizji wcale więc... no jedynie jak jakiś western leci czy naprawdę dobry film... (lub powtórka Szklanej Pułapki ) ale BB? Toż to nisza społeczna... dobra przesadzam, jakbym ja był w tym programie to dopiero byście mieli SHOW że "o żesz kur... ja pier...!"
Ostatnio edytowany przez Maniack (2007-09-16 23:36:35)
Offline
BB to zwyczajny pokaz idiotyzmu ludzkiego i pustoty , umm raczej dla odbiorców o nie zawyżonym IQ .
Ostatnio edytowany przez rexo (2007-09-16 23:30:26)
Offline
Big Brother - największy przeshit jaki można sobie wyobrazić (porównywalny tylko z Jackassami itp.). Najniższy typ rozrywki. Próbowałem obejrzeć cały pierwszy odcinek, bo polazł tam gość, którego znam. Nie wytrwałem jednak do końca.
Proszę cię, Freman, o ewentualne niekasowanie tego tematu, bo może się rozwinąć ciekawa dyskusja
"Skazany na zajebistość"
Offline
Dla mnie BB to dziadostwo, sztuczne zachowania, wulgaryzm, niezdrowa chęć władzy, ośmieszanie się nawzajem. Taki program nadaje się dla ludzi pozbawionych wyobraźni, którzy po całych dniach siedzą w domu, wpatrzeni w rozbierane laseczki. Niech urządzą jakąś orgie, to będą mieć rekordową oglądalność , bo debili w naszym "pięknym " kraju jest wystarczająco...
Offline
Uciekaj mi z BB, między innymi po to oglądam anime aby sobie nie zaśmiecać głowy takim szajsem.
Offline
Imo zarówno BB jak i Włatcy móch są na równym poziomie intelektualnym, a przynajmniej na porównywalnym.
No nie powiedziałbym. Włatców Móch porównałbym nawet z serialem "Świat Według Kiepskich". Oba seriale pokazują polskie realia i krytykują aktualne wydarzenia na swój własny sposób. Dlatego daleko WM do BB.
Offline
Ludzie powinni oglądać coś, co poszerzy ich horyzonty a nie zawęzi (np. BB ).
Offline
~Sevortharte jeśli krytykujesz wm to co powiesz o family guy lub south park ? Toż to baja, a nie banda debili (za przeproszeniem) srających na oczach "widzów".
Offline
Włatców Móch porównałbym nawet z serialem "Świat Według Kiepskich". Oba seriale pokazują polskie realia i krytykują aktualne wydarzenia na swój własny sposób. Dlatego daleko WM do BB.
Nie no, bez jaj. O ile we Włatcach można doszukiwać się jakiegoś w miarę wyszukanego humoru, o tyle Kiepscy są tacy jak ich tytuł, a nawet jeszcze gorsi. IMO totalne bezmózgowie.
"Skazany na zajebistość"
Offline
A to prawda, że ta Jola, czy jak się ona zwie, (ta co dostała konia na początku) jest w rzeczywistości "aktorką" w filmach porno?
Offline
Nie no, bez jaj. O ile we Włatcach można doszukiwać się jakiegoś w miarę wyszukanego humoru, o tyle Kiepscy są tacy jak ich tytuł, a nawet jeszcze gorsi. IMO totalne bezmózgowie.
No cóż zdania są podzielone a jest ich tyle ile różnych gustów. Zresztą czy ty jakbyś miał wybór obejrzeć Kiepskich czy jakiegoś tasiemcowca w stylu Niewolnica Izaura to na co byś się zdecydował? W telewizji po prostu nie ma ciekawych programów dlatego kupa ludu właśnie legnie ku rozrywkom typu BB czy Moda na Sukces. I nie zapominajmy, że nie wszyscy moga sobie oglądać ciekawe filmy na kompie.
Offline
Jak to ludzie mający sie za poważnych prowadza dysputy o niczym. Ostatnio tego typu dyskusje stały sie mi dziwnie bliskie. Niski poziom w najgorszym wydaniu czyli BB po polsku(co kraj to tępota wiec to ma tu akurat najmniejsze znaczenie) jest oczywisty. W takich sytuacjach dziękuję bogu ze mój channel serfing ogranicza sie do 5 minut dziennie i to w dodatku po 10 kanałach. Mimo wszystko jakaś undergroundowa rzesza zwolenników tego typu rozrywek musi napędzać rynek już tak wyeksploatowanych pozycji. Podobna zaraza czai sie za drzwiami mtv. Mą karmą to raczej nie będzie, Władcy much tak samo choć np Familly guy na pozór prezentuje podobny poziom. Sam w życiu nie dałbym sie zamknąć w takim wesołym domku. Wystarczy mi to co na co dzień
Offline
Obejrzałem jakieś pół odcinka nowego BB i po prostu na wymioty mi się zbierało (a akurat kolację jadłem). Coś strasznego po prostu. A za to Włatców bardzo lubię.
@wiluS - "undergroundowa"??
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-09-16 23:50:07)
Offline
Zresztą czy ty jakbyś miał wybór obejrzeć Kiepskich czy jakiegoś tasiemcowca w stylu Niewolnica Izaura to na co byś się zdecydował? W telewizji po prostu nie ma ciekawych programów dlatego kupa ludu właśnie legnie ku rozrywkom typu BB czy Moda na Sukces. I nie zapominajmy, że nie wszyscy moga sobie oglądać ciekawe filmy na kompie.
Jeśli miałbym wybierać, to nie obejrzałbym żadnego z nich. Jest wiele sposobów na rozrywkę w znacznie wyższym wydaniu. To, że nie ma ciekawych programów, nie oznacza od razu, iż mamy się wyjaławiać umysłowo przy "Kiepskich". Kilkukanałowość naszej TV i brak kompa wcale nie są usprawiedliwieniem. Moim zdaniem książka ciągle doskonale sprawdza się w momentach, kiedy chcemy się rozerwać, a w telewizji leci shit.
Ostatnio edytowany przez Zjadacz (2007-09-16 23:52:34)
"Skazany na zajebistość"
Offline
Endru napisał:Włatców Móch porównałbym nawet z serialem "Świat Według Kiepskich". Oba seriale pokazują polskie realia i krytykują aktualne wydarzenia na swój własny sposób. Dlatego daleko WM do BB.
Nie no, bez jaj. O ile we Włatcach można doszukiwać się jakiegoś w miarę wyszukanego humoru, o tyle Kiepscy są tacy jak ich tytuł, a nawet jeszcze gorsi. IMO totalne bezmózgowie.
Hehe, niektóre odcinki Kiepskich zarządzały. Zresztą twórcy serialu potrafili w nim skutecznie wyciąć z pyty krytyce, co było prawdopodobnie rzucaniem pereł przed wieprze.
P.S. Realny hardkor, to jest Program Drugi Polskiego Radia (podciąganie na łańcuchach, klamerki na sutkach, wosk, tresura w terenie, przewracanie skiby, wycinanie z pyty, Zanussa prebrany za konia i Wajdi przebrany za tornister...). Żeby tego słuchać, trzeba mieć, jak przypuszczam, niezdrowe zachciewajki i chore upodobania.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-09-16 23:58:33)
Offline
@wiluS - "undergroundowa"??
Widziałeś kogoś kto oficjalnie przyznaje sie, że jest fanem bb?
Offline
a może założymy nasz program "Big Anime Brother" zamkniemy w nim 12 fanów anime&mangi, każemy im przez 20 godz oglądać princes princes , a przez następny 4 godz komentować, na drugi dzień 24 godzinny maraton z bible black, itd itd
Offline
WiluS, tak, nawet nie wiesz, jak wielu...
Obi, fakt, niektóre z pierwszych były znośne, ale później zaczęła się bezlitosna i bezsensowna papka. Dla mnie beznadzieja, z całości wybrałbym może z pięć odcinków.
"Skazany na zajebistość"
Offline