Nie jesteś zalogowany.
Na początku czerwca z kilkoma osobami wpadliśmy na pomysł pocztowego p2p. Miało to polegać na tym że jedna osoba przesyła paczkę z anime do drugiej ta coś dokłada i wysyła dalej. Wszystko było dobrze paczka przeszła przez 7 osób. Doszło do 8 osoby która niby miała problemy z wysłaniem i zwlekała z tym aż 3 dni. W końcu paczka poszła do 9 osoby. Lecz nigdy do niej nie dotarła. Teraz jest pytanie kto zawinił ? Prawdopodobnie że poczta, jednak paczkę należało wysłać priorytetem poleconym żeby otrzymać potwierdzenie. Osoba która wysyłała paczkę takiego potwierdzenia nie ma. Ponadto nie mogę się z nim skontaktować już od ponad tygodnia.
Jednym z warunków korzystania z pocztowego p2p było podanie danych i zgoda na ich rozpowszechnianie w razie jak by paczka zginęła dlatego też poniżej podaje dane osób które są podejrzane.
Osoba która wysyłała paczke.
Nick: Tusze (2she)
GG :3111997
Mail: 2she@vp.pl
Telefon komórkowy: 500863430
Telefon domowy: (0-25) 6325617
Adres:
Mateusz B.
[usunięte przez moderatora]
08-110 Siedlce
Osoba która otrzymała paczke.
Nick: Kalamir
GG: 6691413
Mail: kalamir@wp.pl
Nie podaje adresu kalamira gdyż bardziej mu ufam mam z nim częsty kontakt i znałem go jeszcze przed pocztowym p2p.
Nie mówie jednoznacznie że to ich wina ale nie ma potwierdzenia nadania paczki które miało być więc...
Ostatnio edytowany przez taipan (2006-05-13 23:34:19)
Offline
Witam! Jestem osobą która była 12 w kolejce do tej wymianki i dzieki tym dwum kolegą lub opcjonajnie Błedowi Poczty Polskiej, nigdy nie dostane tej paczki. wiec jesli trzeba bedzie bede co jakis czas pisał cos w tym temacie tak zeby tema ten był całyczas widocznu a animesub.info. Tak aby koledzy sie odezwali i nam to wytłumaczyli. a pozatym wątpie czy ktos bedzie chciał sie wymieniac za Anime z Kanciażami.
Offline
Jak pwoiedzial Akuma- 60 plytom dvd mowimy papa. Pewnie sie nie dowiemy, kto zawinil, ale warto przynajmniej sprobowac do tego dojsc. Ot chocby po to, zeby miec pojecie o pewnych osobach i wiecej z nimi w zaden sposob nie wchodzic w takie uklady [jesli to ktorys z nich jest winny, oczywiscie].
Offline
Kurczę ludzie tu nie dojdziecie do tego kto zawinił. Jak to ktoś z tych dwóch osób to pewnie będzie dawał słowo ze to nie on i tak dalej... Nigdy się nie przyzna że przywłaszczył sobie płyty. Jak żaden z nich nie zawinił to czy uwierzycie na słowo. Są dwa wyjścia: 1. bedziecie nieufni wobec tych osób, 2. uznacie to za błąd poczty i będzie im ufali. W każdym razie jest 50% szans na pomyłke: możecie przestać ufać uczciwym ludzią, albo nadal ufać oszustą.
Offline
A ja miałem być w nastepnej edycji.
Offline
ja to jeszcze dorzucil bym jeszcze jedno rozwiazanie. GLUPOTA WYSYLAJACEGO. A co do rozwiazania to widze tylko jedno wyjscie. Przeciez osoba ktora wyslala (bez potwierdzenia) paczke wczesniej ja sobie skopiowala czyz nie?? Moim zdaniem to wlasnie ona powinna poniesc konsekwencje i skopiowac to co sama skopiowala jeszcze raz i puscic paczke dalej. Wiem ze nie jest to najlepsze rozwiazanie bo moze zostac pokrzywdzona niewinna osoba, ale za bledy sie placi, a tutaj chodzi o reputacje. Poza tym mozna by taki "wyrok" rozlorzyc na raty, po 30 plytek (jezeli delikwent skopiowal wszystko) ktore kosztuja mniej wiecej 40 pln.
gdyby tylko czlowiek mial troche wiecej czasu i lepiej znak angielski [z 2 mozna cos zrobic, z 1?]
Offline
Nie piszemu tu tego bo mamy nadzieje że odzyskamy paczke bo wiadomo że jej nie odzyskamy Poprostu chcemy wyrobić oszustowi opinie
Wąski dobry pomysł ale są 2 minusy.
1) osoba nie musiała kopiować wszystkiego tylko wybrane pozycje.
2) całkowity brak kontaktu
Offline
jak dla mnie to calkowity brak kontaktu wyjasnia sytuacje...[zly]
Offline
Słusznie. Skoro umawialiście się, że paczki będą wysyłane poleconym, to trzeba ponieść konsekwencje oszczędzania tych 2 zł (nie wiem ile dokładnie, więc może za dużo podałem). Bo jeśli by nadał poleconym, to można zgłaszać reklamacje do poczty, a oni w ciągu 1-2 tygodni sprawę wyjaśniają. A jak paczka faktycznie zaginie (niezwykle mało prawdopodobne) to dostaje się trochę kasy w ramach rekompensaty (trzeba podać przy reklamacji). I wtedy by nie było najmniejszego problemu i od razu by było wiadomo kto jest winny.
Edit:
Jeszcze istnieje możliwość wizji lokalnej. Robi się wjazd do wysyłającego, który nie utrzymuje kontaktu i sprawdza się czy przypadkiem płytki u niego nie zostały . Metoda może nie zgodna z prawem, ale słuszna społecznie.
Offline
Jutro jeszcze do kolesia zadzwonie. Jeśli nie będzie miał żadnego potwierdzenia że wysłał no to wina będzie jego mimo iż może poczta paczke zgubiła.
Offline
Żeby dostać odszkodowanie za zaginioną przesyłkę poleconym, należy podać jej wartość na poczcie, jeszcze przed jej wysłaniem. Jeśli ma potwierdzenie wysyłki, to niech po prostu zeskanuje lub prześle faxem.
BTW coś ty ~Yang, koszta przesyłki sięgają, aż prawie 3,5 zł.
Offline
To nie do końca prawda z podawaniem wartosci przed wyslaniem, wiem gdyż miałem już taką sytuację.
Jezeli przesyłka była listem poleconym to dopiero przy składaniu reklamacji (reklamację można złożyć dopiero po 14 dniach od dnia nadania listu) podaje się m.in.:
- dane nadawcy
- informacje o zawartości przesyłki
- kwotę pieniężną jaką chcesz w przypadku nie odnalezienia listu
- dane odbiorcy
Reklamacja jest rozpatrywana w terminie 14-30 dni. Jezeli po 30 dniach nie odnajdą listu to zwracają ci kwotę którą podano przy składaniu reklamacji.
Oczywiście musisz mieć potwierdzenie nadania listu, bez niego niczego nie da się zrobić .;)
Offline
A jak to się ma w praktyce z tym wypłacaniem nie ma problemu? To trochę dziwne, aż nie chce mi się wierzyć, żeby tak było przecież po fakcie to mógłbym zawyżyć jej wartość np. o 100% i co oddadzą mi podaną przeze mnie kwotę?
Jak było w twoim przypadku oddali kasę, czy nie?
Offline
Wypłacili bez problemu. Nie wiem co będzie jak podasz zbytnio zawyżoną kwotę, ale ja podałem w styczniu chyba 95zł to wypłacili bez problemu. Najgorsze jest to ze wszystko moze lacznie trwac nawet 6 tygodni (2 tygodnie zanim przyjma reklamacje + 4 tygodnie czekania). 6 tygodni opóźnienia przy wymianie to nic przyjemnego.
Offline
Ehh no ja mam jednak nadzieje ze takie sytuacje sie nie beda powtarzaly.
Akuma przeciez mowilem ze rozwiazanie nie jest doskonale, ale braku kontaktu nie bralem pod uwage.
Yang, wizja lokalna powiadasz?? nie gloopi pomysl:D
gdyby tylko czlowiek mial troche wiecej czasu i lepiej znak angielski [z 2 mozna cos zrobic, z 1?]
Offline
Przy wymyslaniu tego systemu tego własnie się obawiałem... no ale sa dane, zatem sprawca nie może się czuc bezkarny..
P.S.
Nie wiem czy te dane sa prawidłowe, ale sugeruję na przyszłośc przed wymianą nawiązać kontakt via komórka lub pocztowy zwykły, czy tez dowolna inna forma nie korzystająca z internetu a potwierdzająca słusznośc podanych danych.
Offline
W takim razie myślę, że z paczką Akumy da się coś zrobić ten, któr wysyłał jak złoży reklamację to dowie się na poczcie czy przesyłka doszła, czy nie. Jeżeli doszła to wina leży po stronie odbiorcy, natomiast jeżeli zaginęła to poczta powinna zwrócić kasę. Pewnie będzie to trochę trwało, ale warto spróbować.
Natomiast, jeżeli chodzi o kwestię wysokości wypłaty należności, za zgubioną przesyłkę, to pewnie zależy ona od wielkości. Tzn. pewnie jest jakiś pułap, do którego poczta wypłaca odszkodowanie, jak się przekroczy pewną kwotę, to pewnie wypłacają tyle ile wynosi max. odp. poczty, tak mnie się zdaje.
Offline
Zgadzam sie z Suchym ze wczesniejszy kontakt nalezy nawiazac, a najprosciej jest telefonicznie na numer stacjonarny (z komorka jak by sie uprzec mozna cos zrobic) Jak ktos ma darmowe polaczenia w tp sa po 20 i w weekendy to moze to zrobic (ja mam:D). A co do szukania winnych to sprawa sie konczy na tym ktory ostatni posiada kwit nadania, jak ktos go nie ma to reklamacji tez nie moze zrobic.
gdyby tylko czlowiek mial troche wiecej czasu i lepiej znak angielski [z 2 mozna cos zrobic, z 1?]
Offline
Tu nie chodzi tylko o mnie bo w paczce były płyty jeszcze 7 osób i łącznie było tego lekko ponad 60 DvD. Nie chodzi mi już o samo odzyskanie płyt czy kasu (no może w mniejszym stopniu ) Ale ogólnie o zasady i uczciwość. Rozumiem że np. ktoś zwleka z wysyłaniem paczki (mnie też to często dotyczy ) ale wkońcu wysyła. Rozumiem że ktoś nagra płyte z błędem CRC wtedy tą płytke wyminia. Poprostu są zasady. Tu zasadą było to żeby mieć potwierdzenie nadanie paczki. Oczywiście można było wysyłac i bez tego, pare osób z tej wymiany wcześniej tak robiło ( tylko 2 ) ale w ich przypadku paczki akurat doszły. No i wiadomo moge nawet kase odzyskać za płyty ale nigdy nie odzyskam tego co tam było Dobrze że nie wysyłałem swoich płyt tylko kopie ale gdybym tak nie zrobil
Offline
ja niestety tej paczki nigdy nie widziałem (ale jako ze jestem podejrzany to nie bede pieprzył) ja myślę że niestety następnym razem przesyłka powinna być płatna... np.
akuma wysyła paczke i odbiorca ma zapłacić 70 zł > odbiorca dostaje paczke płaci 70zł wysyła ją i tym samym jeśli odbiorca 2 odbierze paczke dostanie zwrot kasy > odbiorca2 ta sama sytuacja ....teraz paczka wraca do akumy który płaci 70 zeta za paczke i tym samym jest na zero a 70 zeta wraca do odbiorcy 2
może to pozwoliło by uniknąć takich akcji ze ktos sobie paczke przywłaszczy...
jak by nie było smutno mi ze tyle anime - bo na pewno było wiecej niz ja sciągnołem przez rok - poszło się ****ć bo ja z poczty polskiej uzywam często i nigdy takiej akcji nie miałem....
Offline