Nie jesteś zalogowany.
neee, powiedzialem sobie ze z niczego sie nie bede uczyl rysowac. To jest tylko takie moje male hobby. Wiec nie bylem na zadnym kursie ani nic z tych rzeczy. W kazdym razie jak rysowalem olowkiem to troche lepiej mi to wychodzilo. Ale to tylko kwestia czasu kiedy sie przyzywczaje. Z czasem, zapewne przez przypadek odkryje reszte mozliwosci obu programow. O dziwo Ulead jest zdecydownie lepszy, ma wiecej narzedzi i bajerów jesli chodzi o rysowanie od photoshopa. A Photoshop ma wiecej opcji jesli chodzi o całą reszte u upiększanie.
A co do tego krajobrazu to nie jest jeszcze finalna wersja jak widac, jeszcze bedzie duuuzo poprawek i dodawania detali.
Offline
myszka + corel
[URL=http://img142.imageshack.us/my.php?image=razdwatrzytw6.jpg][/URL]
Offline
tablet + photoshop
wersja krajobrazu v0.6: >>>KLIK<<<
jeszcze troche mu brakuje do skończenia mianowicie detali ale mysle ze nie jest juz złe.
Bzium: zapisuj w PNG z łaski swojej ?
Ostatnio edytowany przez Hybrid (2007-05-03 22:20:18)
Offline
Suchy: ja nie wiem Pochwal się kawałkami
Zapraszam na scarlet.ivy.prv.pl
P.S.
Hybrid: Ładnie to wygląda, nie ma co.
Mio: Ja twoje prace widziałem już wczesniej. Wyrobiłaś już sobie jakiś własny styl, a to jest bardzo trudne. Tak trzymaj.
Ostatnio edytowany przez Suchy (2007-05-04 13:47:02)
Offline
Offline
Moje arty możecie obejrzeć >>>TUTAJ<<<
A tak poza tym kiedyś ulepiłem coś z modeliny xDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Rock Lee >>1<<
Kankurou >>1<<
Hitsugaya Toushirou >>1<< >>2<<
EDIT:
Aaaa... Bym zapomniał... To ja z własnej roboty Zabimaru ;]
Ostatnio edytowany przez Wanderer (2007-05-10 23:35:43)
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Nie wierzę, że sam to lepiłeś...
"Skazany na zajebistość"
Offline
Heh, Zabimaru budzi respekt , zresztą figurki też
Aż dziwne, że Cię na Magni z tym nie widziałem (bo to chyba z(s?)tamtąd zdjęcie ).
Offline
Offline
EDIT:
Aaaa... Bym zapomniał... To ja z własnej roboty Zabimaru ;]
[roftl][roftl][roftl][roftl][roftl]
Ej no sorry który to kon?
Offline
Tak to tegoroczny Magnificon. Sprzedawałem plakaty na samym szarym końcu sali przy wejściu do sleeproomu. Zabimaru zajął mi kolo miesiaca roboty ^^'
Kisiel, i co się śmiejesz?:P Ciekawe jakby to tobie pasowało...[szpan]
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Tak to tegoroczny Magnificon. Sprzedawałem plakaty na samym szarym końcu sali przy wejściu do sleeproomu. Zabimaru zajął mi kolo miesiaca roboty ^^'
Kisiel, i co się śmiejesz?:P Ciekawe jakby to tobie pasowało...[szpan]
Tak samo pewnie [roftl]
Czekaj no.. tylko niech to się uda kimono jak czerwone to - wolosy, blizna, sztylet [wątpię abym kupił katane, za drogo mnie to wyjdzie], jak niebieskie to - a nie powiem ^^
Offline
Wanderer te figurki nieźle wyszły, szkoda tylko, że słabe fotki- nie dość, że lepi, to jeszcze rysuje, ma się te talenta co??
Offline
Czasem jak mi się nudzi to sobie rysuję labirynty xD
Ten jest efektem nudy na lekcjach:
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9e5f5499e795795f.html][/URL]
A ten zakładu z siostrą, miała go przejść szybciej niż w 5 minut - przegrała xD
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/913d51b5bb908190.html][/URL]
Miałem ich więcej, ale za krótko mam skaner, żeby nie zdążyło ich gdzieś wsiąknąć xD
Offline
@MisQL - lol . W podstawówce tez się rysowało labirynty xD, ale żaden sie nie zachował... pamiętam jeszcze jak robiło sie jakies pułapki typu wąż, czy coś w tym stylu i wtedy musiałeś zdobyć broń by to przejść... się z kumplami rysowało i później przechodziło... ach te czasy
Offline
się z kumplami rysowało i później przechodziło... ach te czasy
Kumpel próbował przejść ten pierwszy. Stwierdził, że się nie da xD Po narysowaniu sam musiałem chwilę szukać dojścia od połowy drogi do końca xD
Mnie na rysowanie labirytnów naszło w I-szej gimnazjum, ale wtedy jakoś łatwiejsze wychodziły, sam się w nich nie gubiłem, a z tymi jest inaczej xD A jakbym jakieś pułapki miał dorobić to potem już totalnie bym się w swoim dziele gubił
Ostatnio edytowany przez MisQL (2007-06-11 21:02:20)
Offline
Paczka mang1http jedna paczka mang troceh starsza kilak odtworczych kilak wlasnych .
paczka mang 2 to druga paczka troche nowesz
AS to moja strona tu moaj MUZyka zparaszam :)www.djibril.go.pl
Ostatnio edytowany przez Djibril (2007-06-11 21:15:35)
Offline
witam chcialam sie podzielic swoja tworczocia i wkleic moj wiersz...
"UCIEKAM"
Idę tam gdzie nie ma mnie,
Aby uciec od myśli schować się,
Przed tragicznym losem każdego dnia,
Losem dnia który mnie przytłacza,
Niszczy mą sferę ludzkości,
A tak bardzo rani,
Każdą myślą,
Każdym słowem,
Każdym czynem,
Lecz nie pragnę pomocy,
Chcę przetrwać to sama,
Zamknąć się w swoim świecie,
W swych czterech ścianach,
Bez okien,
Bez światła,
Tylko ja i me mysli,
Wtedy słowa niczym obłok,
A czyny niczym mgiełka,
Ulecą ku niebu,
Rozpływając się po
Czterech stronach świata!!!
Offline
Pewnego dnia długiego i pięknego ,
gdy Melulu uciekała od losu tragicznego.
Jej swera ludzkości ,zniszczona doszczętnie,
a życie jej ,w czterech ścianach zamknięte.
Lecz ona odrzuca ,niepragnie pomocy ,
woli spędzać czas komplętując nocy.
Słowa jej mnożą się w obłoku, niczym w mandze ,
a jej czyny mgliste ,o niedużej wadze .
Jej dusza choć jest wiecznym darem od Boga,
jest krucha ,niczym słaba cielesna powłoka.
...koniec...
Twoj wiersz fajny (profesjonalny) wiec postanowilem na "fristajla łakamakafo" zrobic włana interpretacje twoich przemylen. Niekomentowac mojego bo powstal tak na szybkosci i zapewne jest sporo bledow z przecinkami i ortogrficznych . Fajny wierz widać że długo "rymujesz"
Offline
Pewnego dnia długiego i pięknego ,
gdy Melulu uciekała od losu tragicznego.
Jej swera ludzkości ,zniszczona doszczętnie,
a życie jej ,w czterech ścianach zamknięte.
Lecz ona odrzuca ,niepragnie pomocy ,
woli spędzać czas komplętując nocy.
Słowa jej mnożą się w obłoku, niczym w mandze ,
a jej czyny mgliste ,o niedużej wadze .
Jej dusza choć jest wiecznym darem od Boga,
jest krucha ,niczym słaba cielesna powłoka.
...koniec...Twoj wiersz fajny (profesjonalny) wiec postanowilem na "fristajla łakamakafo" zrobic włana interpretacje twoich przemylen. Niekomentowac mojego bo powstal tak na szybkosci i zapewne jest sporo bledow z przecinkami i ortogrficznych . Fajny wierz widać że długo "rymujesz"
jestem pelna podziwu lecz inaczej bym przedstawila siebie inaczej bym zinterpretowala metaforyczny przekaz swoich wierszy...nie jest on wolaniem o pomoc, lecz uwolnieniem duszy od ciemnych zlych mysli
Offline