Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Buszując w sieci oraz po forum skullknight.net natrafiłem na takie małe conieco.
Jeden z forumowiczów z Austrii postanowił zamówic sobie własnego Dragon Slayera.
Oto fotki:
http://alieneye.net/pub/berserk/dragonslayer/
ładny ale do walki sie niestety nie nadaje. Tak czy inaczej nieźle sie prezentuje nie ma co
I chciałbym miec takiego
A tu jeszcze na doczepke wontek o tym na skullknight.net - można znaleźć tam info o rozmiarach itd (215cm, 20 kg wagi ). Nie wiem kto byłby w stanie tym czymś machać, ale mam nadzieje, że chłopaki z Kuźni Rycerskiej (www.kuzniarycerska.prv.pl) kiedys zrobia własnego DSa, bo wcześniejsze dwa miecze juz wykonali - szukajcie na ich stronce fotek.
Offline
Ha! Czyli już sobie wybrałeś marzenie do spełnienia. Niech tak się stanie!;)
Offline
osobiscie mam niemile przezycia z owymi chlopakami robili mi klinge do katany, wyszla fatalnie a kosztowala duzo kasy. koniec koncow sam sobie wykuje po swojemu
Offline
Buszując w sieci oraz po forum skullknight.net natrafiłem na takie małe conieco.
Jeden z forumowiczów z Austrii postanowił zamówic sobie własnego Dragon Slayera.
Oto fotki:
http://alieneye.net/pub/berserk/dragonslayer/ładny ale do walki sie niestety nie nadaje. Tak czy inaczej nieźle sie prezentuje nie ma co
Szacunek. Wygląda jak trza (swoją drogą Gattsowi musiał on chyba strasznie rdzewieć). Z tym nadawaniem się do walki, to może i dobrze. Ja np. skusiłbym się na miecz dwuręczny, ale na kim używać takiego? Oto jest pytanie. A do powieszania na ścianie trochę szkoda. Gdyby ktoś zdołał skutecznie machać mieczem Gattsa, skoro już taki wykuto, co miałby z tego oprócz satysfakcji?
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-03-12 14:52:37)
Offline
Wypas, ciekawe czy gosc zdola go podniesc.
Offline
W Kajku i Kokoszu pewien rozbójnik wystrugał sobie za duży kaliber maczugi, co mu bardzo utrudniało proceder.
Offline
.
Ostatnio edytowany przez pnat (2013-01-14 01:35:38)
Offline
Nom, niezły, tylko ciekawe kto by potrafił nawalać 20-kilowym mieczem (chociaż jak widziałem w niektórych muzeach miecze które są dłuższe niż ja wysoki, to wydaje się to całkiem prawdopodobne).
Offline
Nie chodzi o to, żeby walczyć ale o wytrzymałośc. Ten miecz z fotek jest wykonany z metalowych płatów łączonych razem w jedno więc bałbym się, że po jakimś niefortunnym upadku sie roztrzaska.
A jeżeli chodzi o katany z kużni rycerskiej - widac od razu, że to nie jest to czego fan japońskich militariów szuka.
Offline
po chwili zastanowienia doszedlem do wniosku ze ten miecz w wykonaniu realnym tzn. ze stali, bedzie wazyc dobre 40kg, jedynym sensownym wyjsciem jest wyspawanie calosci z blachy 2-3mm i wyplenienie czyms lekkim, jak dobrze pojdzie bedzie wazyc ponizej 10kg i da sie tym ludzi postraszyc
Offline
To cos z fotek waży 20kg.
Ciekawe jest, że ten miecz z kuźni rycerskiej
http://jagmniecha.terramail.pl/zdjecia/ … 001188.jpg
http://jagmniecha.terramail.pl/zdjecia/ … 001190.jpg
http://jagmniecha.terramail.pl/zdjecia/ … 001195.jpg
waży 8 kg to DS może wyjść poniżej 30kg...
A do każdego miecza można się przyzwyczaić - to tylko kwestia zaparcia i regularnych ćwiczeń.
Offline
Skoro 20kg to bym nim machał nie chwaląc sie ;d Niestety przytrzymać go w poziomie to nie wiem czy dał bym rade bo troche długi jest.
Ostatnio edytowany przez Sevortharte (2007-03-12 19:15:14)
Offline
To cos z fotek waży 20kg.
i chyba jest z blachy
A do każdego miecza można się przyzwyczaić - to tylko kwestia zaparcia i regularnych ćwiczeń.
takie rzeczy to tylko w erz...anime
Offline
Niby czemu Lukio? Nosiłeś cięzkie buty? Po jakims czasię się do nich przyzwyczajasz i nie zwracach uwagi na nie a nóżki mimo wszystko się wzmacniają.
Miecz jest z blachy, ale niestety nie nadaje się do walki ponieważ wykonany jest z płatów scalanych w jedno.
Pytałem ludzi z Kuźni Rycerskiej czy by sie dało wykuć - dało by się
Offline
Niby czemu Lukio? Nosiłeś cięzkie buty? Po jakims czasię się do nich przyzwyczajasz i nie zwracach uwagi na nie a nóżki mimo wszystko się wzmacniają.
Miecz jest z blachy, ale niestety nie nadaje się do walki ponieważ wykonany jest z płatów scalanych w jedno.
Pytałem ludzi z Kuźni Rycerskiej czy by sie dało wykuć - dało by się
zakladajac ze jestes normalnej postury 60-90kg mozesz zapomniec, tu sie fizyka klania, fakt ze miec wazy 20kg i ma 2m dlugosci przy czym trzymasz za ok 40cm rekojesc daje wielokrotnosc owego ciezaru. przyzwycaic sie do tego nie da, trzeba przytyc ze 100kg.
co do butow to zazwyczaj takie nosze :]
nie bede sie dalej spierac, ten miecz to tylko eksponat i tak trzeba go traktowac :]
Offline
osobiscie mam niemile przezycia z owymi chlopakami
robili mi klinge do katany, wyszla fatalnie a kosztowala duzo kasy. koniec koncow sam sobie wykuje po swojemu
Można wiedzieć ile dokładnie to kosztowało?
Offline
www.kuzniarycerska.prv.pl tam są cenniki z katalogami.
Lukio - może i masz rację, ale z dwóch mieczy - kutego i przystosowanego do walki oraz klepanego z blach - wolałbym kuty nie ważne czy byłbym w stanie nim władać czy nie.
Offline
Strony 1