Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6
hikikomori napisał:Chociaż wiesz, pielęgniareczki i te rzeczy...[szpan]
Hell, yeah! Living fanservice!
"Hell yeah" pisze się bez przecinka.
I to wszystko tylko dla mnie
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Obiwanshinobi napisał:hikikomori napisał:Chociaż wiesz, pielęgniareczki i te rzeczy...[szpan]
Hell, yeah! Living fanservice!
"Hell yeah" pisze się bez przecinka.
I to wszystko tylko dla mnie
Chyba u Murzynów (bez przecinka, w sensie iż).
A, to zależy, gdzie Cię położą. Ja akurat medical staff mam na co dzień, więc nikomu nie żałuję.
Offline
Nie chce mi się czytać całego wątku bo okropnie sie rozpisaliscie
Ja to mam szczęście i trafiam na same wredne suki. Przykład nawet z wczoraj. Wyglądała na zrównoważoną i dobrze mi się z nią gadało a tu co... Nasłała na mnie ochraniarzy z pracy (napisałem jej że bede czekał przed głównym wyjściem) :/ Inny przykład: pojechałem kilka razy do takiej jednej to potem po tygodniu dostałem pogróżki. Potem się dowiedziałem, że posłał je potem jej przyszły chłopak, bo go o to poprosiła ponieważ chciała się mnie pozbyć. Dlatego teraz sobie postanowiłem, że nie bedzie większego wroga kobiet odemnie. Mówcie mi od teraz szowinista. ]:->
Offline
Nie no stary w wieku 26 lat nie ma co się załamywać po dwóch zonkach (swoją drogą, nieco, hmm, faktycznie dziwnych Tylko mnie zastanawia, czemu ta jedna chciała się ciebie pozbyć
Offline
Freeman mnie nie pytaj :/ Ja dałem tylko dwa przykłady. Było tego więcej. Łącznie dostałem już 3 razy pogróżki i dwa razy mi grożono. Żeby było śmieszniej, to zawsze trzymałem sie od dziewczyn z daleka a jak do jakiejkolwiek sie zbliżyłem to praktycznie zawsze kończy się tak samo. I to zanim sie coś zacznie. Nawet spytałem sie paru koleżanek (tych co jeszcze mam) czy wyglądam jak bandzior i one zaprzeczyły. Wiec sam nie wiem co o tym myśleć. Lepiej zastosuje motto mojego kumpla. Je.ać stare baby!!!
Offline
Desperados.
Sorry dude, I can't help you Wszystko, co mógłbym powiedzieć, mimo szczerych chęci brzmiałoby jak niewybredny żart, więc się wstrzymam
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-03-09 19:23:26)
Offline
Nie no stary w wieku 26 lat nie ma co się załamywać po dwóch zonkach (swoją drogą, nieco, hmm, faktycznie dziwnych Tylko mnie zastanawia, czemu ta jedna chciała się ciebie pozbyć
Taka prawda, taka prawda. Najeżanie się, dąsy jakieś dobre są może dla osobników o 10 lat młodszych, coby to już mieli za sobą. Po prostu życia szkoda na przeżywanie okresu dojrzewania do samej smierci.
Co się stało, to się nie odstanie, ale nie grąż się w jakiejś bezdni desperacji w związku z tym.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-03-09 19:25:48)
Offline
Ja nie będe grząść w desperacji tylko poprostu zapomne, że istnieje takie coś jak dziewczyna/kobieta.
Poprostu powiedziałem co myśle o wrednych babach.
Offline
Ja nie będe grząść w desperacji tylko poprostu zapomne, że istnieje takie coś jak dziewczyna/kobieta.
Planujesz jakieś elektrowstrząsy czy lobotomię?
Offline
Quithe napisał:Obiwanshinobi napisał:hikikomori napisał:Chociaż wiesz, pielęgniareczki i te rzeczy...[szpan]
Hell, yeah! Living fanservice!
"Hell yeah" pisze się bez przecinka.
I to wszystko tylko dla mnie
Chyba u Murzynów (bez przecinka, w sensie iż).
A, to zależy, gdzie Cię położą. Ja akurat medical staff mam na co dzień, więc nikomu nie żałuję.
Jeszcze nie widziałem w pisowni angielskiej z przecinkiem.
Miałem na myśli, że u Hiki
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Z tym może być tak, jak z Ja żyję!, albo Ja, żyję!. Kiedyś ktoś pytał na Tym Forum, czy napisać skradzionymi, czy z kradzionymi, bo Word akceptuje obie formy...
Offline
Satanael: rzeczywiście cos tu jest nie tak skoro zawsze sie tak kończy to moze jednak z toba jest cos nie tak ?
Offline
Z tym może być tak, jak z Ja żyję!, albo Ja, żyję!. Kiedyś ktoś pytał na Tym Forum, czy napisać skradzionymi, czy z kradzionymi, bo Word akceptuje obie formy...
Tak, pamiętam topik z tymi wątpliwościami. Chociaż trudne do rozróżnienia nie są. Całkiem możliwe, że pojawia się zapis w obu formach, może kiedyś trafię na Twoją wersję.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Satanael: rzeczywiście cos tu jest nie tak skoro zawsze sie tak kończy to moze jednak z toba jest cos nie tak ?
No i tu jest pies pogrzebany, bo jak sie pytam innych co jest ze mną nie tak to mi mówią że wsio wporzo itp. Zwsze w koło wszystkim pomagam, chyba nikomu nigdy nie odmówiłem pomocy, ale jak przychodzi co do czego to jestem odstawiany na boczny tor... Walić to. Dobrze, że jest manga & anime, ASG i robota. To pozwala zapomnieć.
Offline
to nastepnym razem jak sie zapytasz co nie tak, a inni odpowiedza ze nic, wporzo to powiedz zeby przestali scieme walic XD
a tak na serio to bys sie musial dowiedziec tych dziewczyn ktore tak cie potraktowaly... ale przez posrednika
Offline
Szczerze? To teraz mam już to wszystko w dupie. Wole pobiegać z karabinem lub zrobić edycje jakiejś mangi niż tracić czas na dziewczyny.
EDIT: Nie gadałem z nimi o karabinach ani w ogóle o moim zainteresowaniach.
Ostatnio edytowany przez Satanael (2007-03-10 01:07:00)
Offline
"Wole pobiegać z karabinem lub zrobić edycje jakiejś mangi niż tracić czas na dziewczyny."
hmm to moze byc problem jesli rozmawiales z nimi o karabinach , bo dziewczyna to takie stworzenie z ktorym nie porozmawiasz na takie tamaty co z facetami no i nie w ten sposob... bez tego ani rusz...[ej]
Offline
Nie chce mi się czytać całego wątku bo okropnie sie rozpisaliscie
Ja to mam szczęście i trafiam na same wredne suki. Przykład nawet z wczoraj. Wyglądała na zrównoważoną i dobrze mi się z nią gadało a tu co... Nasłała na mnie ochraniarzy z pracy (napisałem jej że bede czekał przed głównym wyjściem) :/ Inny przykład: pojechałem kilka razy do takiej jednej to potem po tygodniu dostałem pogróżki. Potem się dowiedziałem, że posłał je potem jej przyszły chłopak, bo go o to poprosiła ponieważ chciała się mnie pozbyć. Dlatego teraz sobie postanowiłem, że nie bedzie większego wroga kobiet odemnie. Mówcie mi od teraz szowinista. ]:->
~Satanael, to wcale nie były wredne suki, tylko głupie pindy bez wychowania i cywilnej odwagi, które wykorzystują facetów, by za nich odwalali brudną /w ich mniemaniu/ robotę. Zakały rodu żeńskiego. Takie omija się z daleka! Prawdziwa zła kobieta nigdy tak nie postępuje! A wiem co mówię;)
Offline
Shimura Tae z Gintamy, czyli siostra Shinpachiego. Najmocniej chyba j?bnięta w tej bajce postać, a to splendor nie lada. Zaczynam się bać.
Offline
Offline
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6