Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2
Ale to chyba czesc z tych ktos podawal np hide ;p wiec po co 2 raz ? ;]
Włączyłem wyszukiwarkę tekstu żeby się przy wszystkich upewnić i nikt nie podawał żadnego z podanych przeze mnie.
A co do Kody Kumi - na ostatnich MTV music awards Japan jeżeli się nie mylę, dostała więcej nagród niż ktokolwiek inny więc raczej jest popularna .
Offline
Nie tam gdzie ja wchodze ;] ale zgadzam sie pewnie slawna ;] swoja droga chcialbym miec kanaly Japonskie z muzyka ;p ogladal bym non stop
Offline
hikikomori napisał:Isato Nakagawa
- gitara klasyczna, ale muzyki bym tak nie określiła. Czasem w kierunku jazzu. Ale proszę się nie zrażać. Spokojna, czysta muzyka.
(odkryty w czasie poszukiwań Natsuhiboshi z Naruto - b. fortunny przypadek)Też tak trafiłem na twórczość tego pana. Na gitarze się nie znam, ale polecam.
Ha. Wygląda na to, że nawet Naruto może mieć działanie rozwijające:) Nawet, jeśli się go nie ogląda. Ja na gitarach również się nie znam. Wszystko, co nie jest gitarą elektryczną ani basową, jest gitarą klasyczną. Prosty podział ignoranta:D
Do listy dorzucę jeszcze Pillows od FlCl, Ellegarden i Beat Crusaders. Aha, i jeszcze koniecznie MUCC -ponoć grają punk rocka, ale to chyba b. japońska jego wersja;)
Offline
eMule żywi y broni.
Offline
A żebyś wiedział:) A jak wkurza czasami. Wczoraj zamiast niecierpliwie oczekiwanego koncertu Ai Kamiki ściągnął mi przygody niejakiej Jil Kelly w wersji xxx. Szlag!
Przypomniał mi się jeszcze Monoral (od op do Ergo Proxy), rock śpiewany po angielsku. Całkiem, całkiem.
Offline
Warto nazwy źródeł podpatrywać. Jeden typunio się skarżył w komentarzu do GTA SA, że to nie jest ObIVion, tylko GTA SA. Uniknąłby ściągnięcia paru niechcianych GB, gdyby tylko sprawdził, jak się nazywają źródła tego, co pobiera. To zwykle działa.
Czołówka i ending Windy Tales (Fuujin Monogatari) są dość przyjemne, ale zapomniałem kto je wykonuje.
Chyba sobie skombiuję Mi-mi-miracle Mikurun-run (opening z "Przygód Asahiny Mikuru cz. I", to jest z pierwszego odcinka Suzumiya Haruhi no Yuuutsu), bo to jest hicior, chociaż trochę słabo zaśpiewany, hehe. Mam nadzieję, że SOS nakręcą sequel "Przygód..." i że dane będzie nam go zobaczyć w następnym sezonie Smętku Haruhi (który oczywiście zostanie zrealizowany).
Offline
Miyavi - początkowo gitarzysta Due'le Quartz. Pierwsze albumy Gagaku i Galyuu utrzymane w klimacie rockowym, kolejne MYV POPS i Miyabiuta raczej zmierzające w kierunku popowym, choć Miyabiuta jest poprostu albumem akustycznym. Bardzo dobry głos, jeszcze lepsza technika gry na gitarze, polecam koncert z Budokanu, gdzie można sobie popatrzeć z bliska na jego popisy.
the GazettE - niegdyś Gazette [czyt. gazetto]. wok. Ruki, git. Aoi i Uruha, bas Reita, per. Kai. Nagrywają pod skrzydłami PS Company. Jest to bez wątpienia Visual-kei, jednak zespół łączy rocka z innymi gatunkami - od punka do nu-metalu [choćby Defective Tragedy z najnowszego singla Hyena]. Jest to ogromna zaleta, bo dzięki temu muzyka staje się bardzo różnorodna. Bardzo charakterystycznym elementem ich muzyki jest wyrazisty bass i głos Rukiego, który na początku może nie wydawać się niczym szczególnym, jednak później naprawdę zaczniecie go doceniać. To niewielkie 162-centymetrowe stworzenie ma nieprawdopodobne możliwości wokalne... Niezmordowany chłopak xD. Ruki oprócz growlu i innych duszących odgłosów potrafi też śpiewać... Polecam takie piosenki jak Ruder, COCKROACH, Filth in the Beauty, SHADOW VI II I, cały album NIL i DISORDER i koniecznie ich koncerty [szczególnie "Nameless Liberty, Six Guns" z Budokanu i M. R. D.].
Offline
Mono - neopsychodelia, spodoba się szczególnie fanom wczesnego Pink Floyd
Koncert był we wrocku pod koniec listopada w klubie Firlej Oczywiście byłem na nim, próbowałem pogadac, tylko że mówią tylko po japońsku
Offline
The Brilliant Green
Yuna Ito
Yui
Ja początkująca... jeszcze się nie zaznałam... ale mam nadzieję, że się spodoba... mnie osobiście z The Brilliant Green najbardziej spodobało się Ash Like Snow... To opening anime Gundam 00 - druga część I sezonu...
Yui to mi się podoba How Crazy
A z Yuna Ito podoba mi się Trust You... to ending tego samego anime co Ash Like Snow, tyle, że nie pamiętam który...
Ayume Tsunematsu
Eiko Shimamiya - Higurashi no Naku Koro Ni (opening anime o tej samej nazwie)
przypomniałam sobie:
Ikomono Gakari
Ostatnio edytowany przez ORU (2010-03-02 00:21:13)
Offline
Witam!!
Poszukuje utworów (oczywiście japońskich) gdzie wśród mocnego gitarowego brzmienia mamy kobiecy głos.
Czyli w skrócie Kobieta + gitary.
Dodam, że znam High and Mighty Color, Onmyo-za.
Ucieszą mnie również pojedyncze utwory, gdzie czuć moc gitar i śpiewu wokalistki.
Offline
Niektóre piosenki Maximum the hormone pasują do tego opisu
Moje życzenia są piękne jak marzenia lecz moje marzenia są nie do spełnienia...
Offline
Zobacz FES (cv.sakakibara yui ), w szczególności Harukanaru idei yona. Są gitarki, jest żeński wokal.
Ostatnio edytowany przez Fantasy Killer (2010-03-31 17:15:50)
Offline
August III Sas nie wiem jak ty możesz w ogóle mówić, że Mono gra zbliżoną muzykę do Pink Floyd, chyba w życiu nie słyszałeś Floydów. Mono znacznie bliżej do Explosions In The Sky czy Godspeed You! Black Emperor, a do wczesnych Floydów można przyrównać wczesne dokonania Porcupine Tree.
Offline
Witam!!
Poszukuje utworów (oczywiście japońskich) gdzie wśród mocnego gitarowego brzmienia mamy kobiecy głos.
Czyli w skrócie Kobieta + gitary.
Dodam, że znam High and Mighty Color, Onmyo-za.
Ucieszą mnie również pojedyncze utwory, gdzie czuć moc gitar i śpiewu wokalistki.
Zobacz sobie Head Phones President. Uwielbiam ich, choć mają dość specyficzny styl
Offline
Witam!!
Poszukuje utworów (oczywiście japońskich) gdzie wśród mocnego gitarowego brzmienia mamy kobiecy głos.
Czyli w skrócie Kobieta + gitary.
Dodam, że znam High and Mighty Color, Onmyo-za.
Ucieszą mnie również pojedyncze utwory, gdzie czuć moc gitar i śpiewu wokalistki.
101A - Come Down
MarBell - Narcolepsy
Stereopony
SCANDAL
GaGaalinG
Anna Tsuchiya - Rose
Olivia Lufkin - Recorded Butterflies
Powiedzmy, że słychać w tle gitarę.
Ostatnio edytowany przez Tenshi1991 (2010-03-31 20:34:39)
Offline
W sumie większość ciekawych zespołów została już wymieniona, ale jeszcze dorzucę kilka mniej znanych propozycji :
Yousei Teikoku (głównie gothic/symphonic/industrial rock z dużą ilością elektroniki i chwilami elementami gothic/symphonic metalu? trudno ich sensownie zdefiniować, ale sprawdzić naprawdę warto )
re-in.Carnation∞YURIA (gothic/symphonic rock/metal, jeden z najoryginalniejszych i niedocenionych zespołów w których YURIA użyczyła swego głosu)
YURIA (za to w swojej solowej karierze śpiewa głównie rock dość mocno przepełniony klimatami anime, akiba-popu itp., ale też ją bardzo lubię )
Hitomi Takahashi (rock, chwilami pop/rock, chwilami hard rock, polecam wszystko co wydała przed albumem Bamboo Collage, bo niestety później się "zepsuła")
Sound Horizon (progressive/symphonic rock/metal, fantasy?, story?, dziwny zespół z ogromem wokalów zarówno damskich jak i męskich, warto zobaczyć filmiki z koncertów, bo każdy ich utwór jest pewną historią, a późniejsze wydawnictwa to concept albumy)
Wydawnictw doujinowych nie podaję, bo większości z nich i tak nie da się już w necie znaleźć .
Offline
Strony Poprzednia 1 2