#61 2007-01-10 22:22:59

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Freeman napisał:

No to faktycznie sprytna bestia jakaś.

Niech se gada smile Chłopaki z Hazardous Environment Combat Unit skopaliby mu globoxowy tyłek smile

Wstyd! Globox to praktykujący pacyfista, a H.E.Ca. faktycznie są tak twardzi, że nawet "Przekroju" nie czytują.
Z walczących growych NPCów dość sensownie zachowują się panopki w MGS2 (choć sporo zależy od poziomu trudności).

Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-01-10 22:25:40)

Offline

#62 2007-01-10 23:11:52

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Mam nadzieję, że chociaż na poziomie hardkor from hell potrafią się skapować, że pomykające na dwóch nóżkach kartonowe pudełko to snake in the box smile_big

HL i FarCry to niezłe przykłady "SI" w grach (FEAR też, ale tam byli tak mądrzy przeciwnicy, że po pół godzinie gra stawała się śmiertelnie nudna smile Całkiem nieźle to wyglądało w H&D2 i Tron 2.0.
Warto też wspomnieć, że to dzięki SI mogliśmy zobaczyć, jak generalnie pokojowo nastawiona do życia agentka Scully wali długimi seriami z karabinu maszynowego ("FPS") smile

Offline

#63 2007-01-11 03:00:24

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Freeman napisał:

Mam nadzieję, że chociaż na poziomie hardkor from hell potrafią się skapować, że pomykające na dwóch nóżkach kartonowe pudełko to snake in the box smile_big

To jest różnica generacji. Na pierwszym Pleju wrogowie nie mogli być za mądrzy, boby się pierwszy Plej spocił. W MGS2 jest znacznie lepiej pod względem S.I. npla. Nie zmieniło się tyle, że Snejku i Raiden mogą podbiec do typa i złamać mu kark, jeśli tylko typ ich nie zobaczy (przypuśćmy, że biegną na palcach).
Jednak twórcy growej S.I. nie stawiają przed sobą zadania stworzenia "prawdziwej" S.I. Po pierwszym PCtowym dopalaczu fizyki (nie wiadomo, czy to się w ogóle przyjmie), jacyś dobrzy ludzie opracowują dopalacz S.I., ale w grach NPC mają raczej udawać, że myślą, niż myśleć. I to udawać przekonująco (coś jak aktorstwo). Narzekamy, kiedy pajace ślepe są i głuche, do tego ścieżek nie znajdują, ale gdyby zlatywały się do grywalnej postaci z całego levelu niczym ćmy do ognia, efekt byłby równie mało przekonujący. W Gorky 0.2 strażnicy strzelali do typa, kiedy tylko zobaczyli jeden wystający piksel jego postaci, niezależnie od odległości. Pogratulować czujności, ale wątpię, by personel tajnej bazy składał się wyłącznie z narwanych socjopatów. Naciągane to było.

Offline

#64 2007-01-11 03:42:40

Yaku
Użytkownik
Skąd: fushigi Kraków
Dołączył: 2005-11-27

Odp: Dyskusja na temat S.I.

teusz napisał:

Bo Terminator jest w miare realny:P no oprócz człowieko podobnych maszynek do zabijania:P tego typu zabawki fajnie wyglądają ale są mało efektywne:D

'Symulacja' przyszłosci o wystopieniu bugu u maszyn powodującego ich wyzwolenie i przeciwstawienie sie najwiekszemu zagrozeniu ziemskiemu/naturalnemu? Pomysł dobry w kazdym calu.

teusz napisał:

Co do Matrixa i innych tego typu filmów i książek gdzie AI wymyka się z pod kontroli jest mało prawdopodobne (oczywiście jeśli trzy prawa robotyki będą w każdym robocie)(..)

..i nie zaistniałby żaden bug

teusz napisał:

Poza tym zauwarzyłem tendencje w książkach i filmach sf tendencje do budowania robotów podobnych do ludzi, jaki to ma sens? przecież taki robot powinien być jak najbardziej pomocny i nie zwracający na siebie zbytniej uwagi, mnie osobiście by denerwowało jakby takie coś łaziło mi po domu:P

Sam sobie odpowiedziałeś smile_big

nazghoul napisał:

(..) Ale z 'prawdziwym AI' niewiele ma to wspólnego, gdyż jest to tylko preludium.(..) ABS - to tylko układ sterowania, a nie żadne AI.(..)

Nic nie powstaje z niczego. Nic nie powstaje bez powodu.
Inteligentne systemy równiez mogą byc uznane za preludium przyszłego AI

Ostatnio edytowany przez Yaku (2007-01-11 03:43:31)


center

Offline

#65 2007-01-11 08:12:52

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Freeman napisał:

Hyperion Cantos (Hyperion - Upadek Hyperiona - Endymion - Triumf Endymiona) dostać trudniej niż kleszczowe zapalenie opon mózgowych

Kleszczowy, to może być poród (pośladkowy zresztą też). Polecam czternastoodcinkową seryjkę Suzumiya Haruhi no Yuuutsu. Twórca (zapewne sam Nagaru Tanigawa, autor literackiej części oryginalnych light novels) najwyraźniej podziela niektóre z Twoich upodobań... W szczegóły nie wnikam, żeby Ci oszczędzić spoilerów. Mam na myśli głównie o epizod "The Day of Sagittarius III", ale nie tylko.

Offline

#66 2007-01-11 08:45:37

Kilgur
Użytkownik
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Dyskusja na temat S.I.

ee w grach to "SI" nie wystepuje, jeszcze troche za wczesnie smile na dzien dzisiejszy tzw "SI" w grach to skomplikowany uklad "automatyki" ktory tak naprawde nie mysli, tylko wybiera losowo z listy, a bardziej skomplikowanych ukladach list jest kilka polaczonych w "drzewko", zaprogramowanych dzialan jak zachowuje sie dany obiekt w okreslonych warunkach. Skomplikowanie i ilosc punktow na tej liscie okresla jakosc "SI" w grach. Prawdziwa "SI" w takich przypadkach powinna robic wszystko to co moglby zrobic czlowiek, co raczej jest nie wykonalne, niemowiac juz ze dosc czesto programisci oszukuja i wraz ze wzrostem poziomu trudnosci gry zwieksza sie tylko ilosc zycia  i celnosc wrogow w grach FPS, w strategiach SI jest na zdecydowanie wyzszym poziomie, ale i tak wiekszosc gier mozna przejsc na max poziomie trudnosci bez wiekszych problemow. Pewnie dlatego od dawna gram tylko sporadycznie single chyba ze gra mnie wciagnie co zdarza sie coraz rzadziej, raczej koncentrujac sie na trybie multiplayer ktory daje o wiele wiecej radosci smile

Ostatnio edytowany przez Kilgur (2007-01-11 08:51:11)


ara ara...

Offline

#67 2007-01-11 08:54:20

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Kilgur napisał:

na dzien dzisiejszy tzw "SI" w grach to skomplikowany uklad "automatyki" ktory tak naprawde nie mysli, tylko wybiera losowo z listy, a bardziej skomplikowanych ukladach list jest kilka polaczonych w "drzewko", zaprogramowanych dzialan jak zachowuje sie dany obiekt w okreslonych warunkach. Skomplikowanie i ilosc punktow na tej liscie okresla jakosc "SI" w grach

Niekoniecznie. Gdyby wystarczyło napisać złożony algorytm, wszystkie gry miałyby wysokiej jakości zachowania NPCów, bo w pisaniu skomplikowamego kodu programiści są przeważnie lepsi, niż w jego optymalizajcji. Zachowania powinny być przekonujące, a o to najtrudniej.

Offline

#68 2007-01-11 09:30:50

nazghoul
Użytkownik
Skąd: kraków, wadowice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Obiwanshinobi napisał:
Kilgur napisał:

na dzien dzisiejszy tzw "SI" w grach to skomplikowany uklad "automatyki" ktory tak naprawde nie mysli, tylko wybiera losowo z listy, a bardziej skomplikowanych ukladach list jest kilka polaczonych w "drzewko", zaprogramowanych dzialan jak zachowuje sie dany obiekt w okreslonych warunkach. Skomplikowanie i ilosc punktow na tej liscie okresla jakosc "SI" w grach

Niekoniecznie. Gdyby wystarczyło napisać złożony algorytm, wszystkie gry miałyby wysokiej jakości zachowania NPCów, bo w pisaniu skomplikowamego kodu programiści są przeważnie lepsi, niż w jego optymalizajcji. Zachowania powinny być przekonujące, a o to najtrudniej.

Bzdura. Gdyby wystarczyło napisać dobry algorytm wszystkie systemy operacyjne działałyby  wzorowo. Czy to stwierdzenie jest prawdą? Po pierwsze sprawa patentów, po drugie - sprawa jakości programisty, po trzecie - nie każda firma ma ochotę dzielić się swoimi osiągnięciami z innymi. To chyba aż nadto oczywiste. Ponadto, co ma optymalizacja do zachowania NPC? Tu chodzi o sprawy projektowe. Jeśli gracz zrobi tak to zrób to i to i tamto, a jeśli siak to zrób to w ten sposób itd. Oczywiście można dorzucić pewien element losowy... Potem to już tylko sprawa wklepania kodu. I właśnie problem polega na tym, że nie wiadomo jak zaprojektować SI. Dopiero potem będzie się można głowić nad jego implementacją. Oczywiście są implikacje wsteczne pomiędzy projektowaniem a pisaniem kodu, no ale nie wpływa to jednak na całość problemu w stopniu znaczącym na tym etapie rozumowania.

AI w grach:
http://www.devmaster.net
http://www.gamedev.net
i dużo innych.

Offline

#69 2007-01-11 09:37:39

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Dyskusja na temat S.I.

nazghoul napisał:

Bzdura. Gdyby wystarczyło napisać dobry algorytm wszystkie systemy operacyjne działałyby  wzorowo. Czy to stwierdzenie jest prawdą?

A co ma piernik do wiatraka? Gra to nie system operacyjny. Złożony algorytm, to niekoniecznie dobry algorytm. Nic nie pisałem o "dobrym algorytmie". Najprościej rzecz ujmując - chodziło mi o to, że jakość zachowań NPCów (której ocena może być tylko subiektywna) nie wynika wprost ze złożoności algorytmu. Algorytm może być sobie złożony i prawie niezawodny (tzn. żołnierze w MGS2 szukając Snejka w toalecie za każdym razem rozglądaliby się po niewielkim pomieszczeniu i otwierali po kolei wszystkie klozety, jak na wszelki wypadek uczyniłby w miarę sprawny umysłowo człowiek, ale wtedy nie byłoby zabawy), co jeszcze nie znaczy, że growa SI będzie udana.

Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-01-11 10:24:13)

Offline

#70 2007-01-11 09:38:27

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Dyskusja na temat S.I.

do wywalenia

Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-01-11 09:38:47)

Offline

#71 2007-01-11 11:35:17

nazghoul
Użytkownik
Skąd: kraków, wadowice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Ano właśnie o to chodzi - growe SI opiera sie na uproszczeniach i najprostszym uproszczeniem jest stosowanie automatu. Nic mi nie wiadomo o stosowaniu sieci neuronowych czy algorytmów genetycznych w grach. Zaawansowane algorytmy są zbyt wymagające pod względem czasu procesora. Gdyby NPCe mieli jakieś sensowne SI to dałoby się z nim  porozmawiać, i to nie tylko na tematy "z listy dostępnych". Również mieliby jakieś własne życie, a nie czekali tylko na gracza, by go atakować. Jeszcze daleko do takiego podejścia.

Offline

#72 2007-01-11 12:47:45

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Obiwanshinobi napisał:
Freeman napisał:

Hyperion Cantos (Hyperion - Upadek Hyperiona - Endymion - Triumf Endymiona) dostać trudniej niż kleszczowe zapalenie opon mózgowych

Kleszczowy, to może być poród (pośladkowy zresztą też). Polecam czternastoodcinkową seryjkę Suzumiya Haruhi no Yuuutsu. Twórca (zapewne sam Nagaru Tanigawa...

Zapalenie opon mózgowych jak widać też. Anyway, zainteresowałem się tą serią, ale ja widzę, że to jest comedy, supernatural i w dodatku w szkole, plus rysunki sugerują target w okolicach piętnastego roku życia... Dodam do kolejki, kiedyś się sprawdzi. Może napisz, "jakie z moich upodobań podziela twórca".

Yaku napisał:

W takim razie Snejk jak prawdziwy człowiek musiałby mieć więcej możliwości ruchu a otoczenie   mozna by wykozystac duzo pełniej itp.
Nie tylko SI w grach jest uproszczone. Poziom jaki prezentują obecne gry również jest daleki od rzeczywistosci.

Duh smile Póki nie będziemy postacią sterowali jakoś "telepatycznie", to tak raczej będzie. Już sobie wyobrażam listę controlsów w grze, mającą jakieś 2 tysiące pozycji smile "Podniesienie lewej nogi do góry i zgięcie w kolanie - Ctrl+J+Tab+>>>>+&+{", "Rzucanie się głową do przodu z zasłonięciem twarzy prawą dłonią i przymknięciem powiek w około 50% procentach - ..." itd smile O padziku z litości nie wspomnę smile

Ale snejk in the box rządzi niepodzielnie w moim prywatnym rankingu idiotycznych pomysłów wykorzystanych w grach generalnie nie-idiotycznych smile

Offline

#73 2007-01-11 17:28:21

hikikomori
Użytkownik
Skąd: z szafy
Dołączył: 2006-08-09

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Yaku napisał:

A taki inteligentny-myslacy komp z którym mozesz wejsc w bezposrednie relacje? Niewiarygodne i fajniste ^^

I np. powiedzieć mu: Kochana Ai:D znajdź w sieci tych dupków od wirusa, który rozłożył mi net w nocy i skop im porządnie du?py, niech im procesory powybuchają, czy co, tak by były straty w ludziach i sprzęcie! I żeby im się odechciało takich żartów na przyszłość!" Jeśli tak, to jestem za. I najlepiej, żeby mówił do mnie Shiozawa Kaneta, albo chociaż Tomokazu Seki...eh. Ale wtedy bym pewnie od kompa nie odchodziła:D

'bezposrednie relacje' - jak bezpośrednie?;)

Ostatnio edytowany przez hikikomori (2007-01-11 17:29:41)

Offline

#74 2007-01-11 18:13:24

Yaku
Użytkownik
Skąd: fushigi Kraków
Dołączył: 2005-11-27

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Freeman napisał:

Zapalenie opon mózgowych jak widać też. Anyway, zainteresowałem się tą serią, ale ja widzę, że to jest comedy, supernatural i w dodatku w szkole, plus rysunki sugerują target w okolicach piętnastego roku życia... Dodam do kolejki, kiedyś się sprawdzi.

Przesuń na jedną z pierwszych pozycji i nie sugeruj sie przypisywanymi gatunkami.Mógłbym zachwalac jakie to dobre i wspaniałe lecz nie chce cie nastawiac jak do niewiadomo czego. Podejdz do anime jak do kolejnej niezłej opowiesci i po trzech odcinkach osądz czy chcesz zobaczyc co bedzie dalej.
Na mnie zrobiło dobre wrazenie ( sugoi! *0* ) i bez wachania polecam innym otaku.

Freeman napisał:

Duh smile Póki nie będziemy postacią sterowali jakoś "telepatycznie", to tak raczej będzie. Już sobie wyobrażam listę controlsów w grze, mającą jakieś 2 tysiące pozycji smile "Podniesienie lewej nogi do góry i zgięcie w kolanie - Ctrl+J+Tab+>>>>+&+{", "Rzucanie się głową do przodu z zasłonięciem twarzy prawą dłonią i przymknięciem powiek w około 50% procentach - ..." itd smile O padziku z litości nie wspomnę smile

Szykuje się nam drugie zycie na starosc ^^
Kto widział .hacka:// wie co biega pod Yakową czachą. Kontroler do poruszania sie w PEłNYM 3D juz istnieje. Ciekawe kiedy tworcy gier zdecydują się nim zainteresować? .. ciekawe kiedy sprzet komputerowy dojrzeje na tyle by udzwignac taki program? ^^"

hikikomori napisał:
Yaku napisał:

A taki inteligentny-myslacy komp z którym mozesz wejsc w bezposrednie relacje? Niewiarygodne i fajniste ^^

I np. powiedzieć mu: Kochana Ai:D znajdź w sieci tych dupków od wirusa, który rozłożył mi net w nocy i skop im porządnie du?py, niech im procesory powybuchają, czy co, tak by były straty w ludziach i sprzęcie! I żeby im się odechciało takich żartów na przyszłość!" Jeśli tak, to jestem za. I najlepiej, żeby mówił do mnie Shiozawa Kaneta, albo chociaż Tomokazu Seki...eh. Ale wtedy bym pewnie od kompa nie odchodziła:D

Jesli by tak patrzec czeka nam nowy wymiar uzaleznienia komputerowego ^^

hikikomori napisał:

'bezposrednie relacje' - jak bezpośrednie?;)

Pasowałby mi taki scenariusz:
Wbijam sie do domu. Po całym dniu pracy jestem nieco zmaczeony. Gotować jakos nie mam ochoty.. Coz.. chipsy i soczek powinny starczyć. Wchodze do pokoju witająć Ayumi. Ta odpowiada szczesciwa z mojego powrotu. Prosze ją by zapościła jakąś kojącą płytę po czym dreptam do kuchni po mleko (jednak z mlekiem chipsy lepiej smakują jezor ). Wracajac pytam sie swojego Skarbeńka czy mam jakąś pocztę. Na szczescie dzis mam spokój. Siadam wiec na fotelu prosząc o kolejny odcinek Mai Hime. Ayu-chan ustawia głośność tak jak lubie pozwalając mi wypocząc przy kolejnym, długo oczekiwanym odcinku.

Chociaz czemu by ograniczać ją do jednego pokoju. Mogła by byc ze mna w całym domu ^^

Przez bezposrednie reakcje rozumiem bez wykonywanie posredniej pracy. Nie musze machac myszką czy coś w tym stylu by sie porozumieć.

Ostatnio edytowany przez Yaku (2007-01-11 18:19:46)


center

Offline

#75 2007-01-11 18:23:18

hikikomori
Użytkownik
Skąd: z szafy
Dołączył: 2006-08-09

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Yaku napisał:

Jesli by tak patrzec czeka nam nowy wymiar uzaleznienia komputerowego ^^

-> Jeszcze bardziej? To by było groźne dla zdrowia:)

Przez bezposrednie reakcje rozumiem bez wykonywanie posredniej pracy. Nie musze machac myszką czy coś w tym stylu by sie porozumieć.

Czyli masaż pleców nie wchodzi jednak w grę;)

Jest taka opcja powiadomienia dźwiękowego o poczcie: pani miłym głosem oznajmia (czasem w środku filmu) "Dostałeś email, mój panie". Taka namiastka...

Offline

#76 2007-01-11 18:57:40

Kilgur
Użytkownik
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Yaku napisał:

W takim razie Snejk jak prawdziwy człowiek musiałby mieć więcej możliwości ruchu a otoczenie mozna by wykozystac duzo pełniej itp.
Nie tylko SI w grach jest uproszczone. Poziom jaki prezentują obecne gry również jest daleki od rzeczywistosci.

poziom gier musi byc daleki od rzeczywistosci bo inaczej nikt by niegral w gry, np niewiem komu podobala by sie gra gdzie strzelasz do kogos z bliskiej odlegosci z shotguna i rzeczywiscie pokazane jest to co dzialo by sie w rzeczywistosci, poprostu to jest zbyt brutalne, a w grach gdzie sieka sie mieczami, toporami, to juz byla by masakra. Zeby gra byla rzeczywista musi miec tez mozliwosc odzialywania na gracza np zapachem, wyobraz w grze sobie idziesz przez las, specjalne urzadzenie umieszczone w okolicy nosa produkuje zapachy, drzewka, kwiatki, swierze powietrze ladnie pachna, nagle wyskakuje koles z mieczem, a tniesz go przez brzuch i wylewaja sie mu flaki, koles ginie w strasznej mece. Wtedy z urzadzenia wydobywa sie zapach trzewi oponenta, ktory jest makabryczny i zginasz sie wpol kolo kompa puszczajac pawia jezor wylaczasz gre i juz do niej nie wracasz. Realizm w grach niesprawdza sie wcale, jest ok jesli gra wyglada jak rzeczywistosc, ale juz gra gdzie giniesz od jednej kulki praktycznie nie bawi tak dobrze smile

Freeman napisał:

Duh smile Póki nie będziemy postacią sterowali jakoś "telepatycznie", to tak raczej będzie. Już sobie wyobrażam listę controlsów w grze, mającą jakieś 2 tysiące pozycji smile "Podniesienie lewej nogi do góry i zgięcie w kolanie - Ctrl+J+Tab+>>>>+&+{", "Rzucanie się głową do przodu z zasłonięciem twarzy prawą dłonią i przymknięciem powiek w około 50% procentach - ..." itd smile O padziku z litości nie wspomnę smile

sterowanie "telepatyczne" juz jest testowane w usa, oczywiscie w zastosowaniach militarnych, za kilka lat zpewnoscia zaistnieje Virtual Reality z prawdziwego zdazenia, a sterowac bedziemy za pomoca mysli przekazywanych do helmu lub wszczepionego "gniazdka" w glowie. Co do controlsow w grach to coz wiekszosc rzeczy robimy w zyciu automatycznie, jak chesz gdzies pojsc to nie myslisz o tym zemusisz zginac kolana itd. tylko idziesz, a grze wystarczy przycisk do przodu smile wiec tak naprawde tych przyciskow tyle nie trzeba smile

Ostatnio edytowany przez Kilgur (2007-01-11 19:15:03)


ara ara...

Offline

#77 2007-01-11 19:44:06

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Yaku napisał:

Nie tylko SI w grach jest uproszczone. Poziom jaki prezentują obecne gry również jest daleki od rzeczywistosci.

I - na całe szczęście - rzeczywistość znana mi z autopsji daleka jest od np. Metal Sluga... Trudno byłoby nazwać Tetrisa grą realistyczną, a przecież jego tzw. grywalność jest wzorowa. Z mojego punktu widzenia realizm w grach nie jest najważniejszy.

Freeman napisał:

Anyway, zainteresowałem się tą serią, ale ja widzę, że to jest comedy, supernatural i w dodatku w szkole, plus rysunki sugerują target w okolicach piętnastego roku życia... Dodam do kolejki, kiedyś się sprawdzi. Może napisz, "jakie z moich upodobań podziela twórca".

Dame, dame! Jeszcze czego. To sekret.
W Suzumiya Haruhi no Yuuutsu nie znalazłem żadnej obleśności. Główna idea może nie jest bardzo oryginalna (coś jak "Cierpienia Ballmanna", czy "Wielkie solo Antona L." Rosendorffera), no i to faktycznie komedyjka o szkolnej tematyce, ale tematyka nie musi przeszkadzać. Rysunki konwencjonalne, ale animacje bohaterki tytułowej to wynagradzają... Natomiast jedna rzecz udała się fenomenalnie. Tam strasznie dużo gadają, co chyba jest pozostałością po literackim pierwowzorze (narracja z offu). Ten z gruntu antyfilmowy zabieg (narrator wyjaśnia co czuł, co pomyślał itd.) zwykle szkodzi filmom (największy feler "Czasu Apokalipsy"), ale tu się sprawdza! No i postaci zarządzają...

Offline

#78 2007-01-11 19:54:11

Yaku
Użytkownik
Skąd: fushigi Kraków
Dołączył: 2005-11-27

Odp: Dyskusja na temat S.I.

hikikomori napisał:

Czyli masaż pleców nie wchodzi jednak w grę;)

Hey.. chwileczkę.. za daleko wybiegasz.. źródełko optymizmu nie wydala ^^"
Choć rozwój informatyki jest dość dynamiczny wydaje mi się ze Chobitowych Persoconów za naszego życia niestety nie będzie.

hikikomori napisał:

Jest taka opcja powiadomienia dźwiękowego o poczcie: pani miłym głosem oznajmia (czasem w środku filmu) "Dostałeś email, mój panie". Taka namiastka...

Hoo.. ja wyciągnąłem z pewnej gry głos herolda obwieszczającego dostojnym głosem choc nieco służalczym ( gdyż normalnie kierował je do króla ) tonem : "Wiadomość Panie"

Możesz podesłać mi te Twoje? Ciekawi mnie jak brzmi ten głos ^^

Kilgur -> z checią zagrałbym w niezwykle realistyczną grę o tematyce downhillu (ave wspaniałemu Takumiemu z Initial D), pozwiedzał niesamowite światy fantasy (możliwosci jak w .hacku:// lecz sam świat zbliżony do Forgotten Realms czy gry Lineage2), bez oporów zanużyłbym się w grze randkowej w ktorej czekała by na mnie realnie reagujaca dziewczyna nie posiadajaca stale tych samych kwestii.

Gra nie może odzwierciedlać całkowicie rzeczywistości lecz może być do niej niezwykle zbliżona ^^

Kilgur napisał:

sterowanie "telepatyczne" juz jest testowane w usa, oczywiscie w zastosowaniach militarnych, za kilka lat(..)

No co ty. Skoro procesory szesnasto rdzeniowe planują wprowadzić dopiero po 2015 roku to na sterowanie telepatyczne przyjdzie nam poczekac znacznie dłuzej.

Obiwanshinobi napisał:
Yaku napisał:

Nie tylko SI w grach jest uproszczone. Poziom jaki prezentują obecne gry również jest daleki od rzeczywistosci.

I - na całe szczęście - rzeczywistość znana mi z autopsji daleka jest od np. Metal Sluga... Trudno byłoby nazwać Tetrisa grą realistyczną, a przecież jego tzw. grywalność jest wzorowa. Z mojego punktu widzenia realizm w grach nie jest najważniejszy.

Możesz mieć racje. Zależy jaki gatunek gier masz na myśli.
Gry mają służyc do zabawy lecz wiele gatunków wciąż jest zbyt mało rozwinięta.

Obiwanshinobi napisał:

W Suzumiya Haruhi no Yuuutsu nie znalazłem żadnej obleśności.

A obmacywanie biustu pewnej 'niewinnej damy' przez 'zapalonego informatyka'? Albo skompe stroje w jakie wciska Harumi swoją kolerzanke? Albo.. Nawet się nad tym nie zastanawiałem a anime widziałem spory czas temu.

Ostatnio edytowany przez Yaku (2007-01-11 20:01:29)


center

Offline

#79 2007-01-11 20:01:32

Obiwanshinobi
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-05

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Yaku napisał:
Kilgur napisał:

sterowanie "telepatyczne" juz jest testowane w usa, oczywiscie w zastosowaniach militarnych, za kilka lat(..)

No co ty. Skoro procesory szesnasto rdzeniowe planują wprowadzić dopiero po 2015 roku to na sterowanie telepatyczne przyjdzie nam poczekac znacznie dłuzej.

Ech, nie zdziwi mnie, jeśli takie naiwne prognozy zestarzeją się szybciej, niż zestarzały się fantazje Gibsona o wsadzaniu sobie wtyczki.

Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-01-11 20:30:51)

Offline

#80 2007-01-11 20:18:43

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Dyskusja na temat S.I.

Obiwanshinobi napisał:

Dame, dame! Jeszcze czego. To sekret.
W Suzumiya Haruhi no Yuuutsu nie znalazłem ...

Nie czuję się przekonany. Ale dzięki za tytuł.

A ja myślałem, że "wtyczka Gibsona" jeszcze nie powstała, a una się zestarzała już... Ale niefart.

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2025