Forum AnimeSub.info

Freeman

Użytkownik

Skąd: Pabianice

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Yaoi, z czym to się je (komentarze).

To ja już wolę być na ANSI, niż w czarnej dziurze

@pa3cja - ale, o ile się orientuję, w yaoi też jest seks na ekranie.

pa3cja

Użytkownik

Skąd: Szczecin

Dołączył: 2006-01-17

Odp: Yaoi, z czym to się je (komentarze).

W Yaoi, ale nie w shounen-ai . A ja zapomnialam wspomniec ze Yaoi nie lubie*. Ale konkretnie chodzilo mi o to, ze ktos tam sie dziwil jak mozna to ogladac. Wiec ja sie dziwie jak mozna ogladac Hentai.

(*Przestalam lubic po obejrzeniu "Papa to KISS IN THE DARK"[shithappens])

Ostatnio edytowany przez pa3cja (2007-01-10 14:07:25)

Obiwanshinobi

Użytkownik

Dołączył: 2005-11-05

Odp: Yaoi, z czym to się je (komentarze).

Była już manga o facetach udających pederastów żeby podrywać yaoistki?

Kozue

Użytkownik

Skąd: JG

Dołączył: 2007-11-03

Odp: Yaoi, z czym to się je (komentarze).

Yaoi? Shounen-ai? Czemu nie...?

Jednak to nie jest jakiś nadprzyrodzony gatunek[baka] Oczekuje od niego tego samego, co od całej reszty - logicznej fabuły, pewnego wdzięku i po prostu czegoś, co mnie zainteresuje

Przykładowo: Yami no Matsuei zapowiadało się całkiem nieźle, ale porażający brak jakiejkolwiek logiki sprawił, że mam ochotę zabić panią Yoko Matsuhita'e za zepsucie czegoś, co MOGłOBY stać się małym cudeńkiem, gdyby skupiła się na czymś wiecej, niż obściskiwanie i idiotyczne dopiski (w mandze)

Gravitation? Zabawne i całkiem milukie, ale jak Shuuichi lub ktokolwiek inny otwierał buzię, żeby coś zaśpiewać, mój żołądek wykonywał salto. Z podobną reakcją spotykał się jego ubiór sceniczny i dziwne ruchy na scenie =_=... Jak to Petroniusz mówił do Nerona: "Truj, ale nie śpiewaj"... No i w pierwszych odcinkach kreska była "nieco" krzywa ^^ Jednak anime oceniam raczej na plus

luki349

Użytkownik

Skąd: Poznań

Dołączył: 2006-11-18

Odp: Yaoi, z czym to się je (komentarze).

no Sensitive Pornograph jest chyba fajne, ale nie dla faceta... takiego ze "swetrem" na klacie , tak z ciekawości kiedyś se 1ep zassałem, obejrzałem i biegiem poleciałem do monopolowego po flaszkę aby zapomnieć o tym.. czymś

w skrócie... fuuj, bleeeee.

ivelios

Użytkownik

Skąd: BB

Dołączył: 2006-02-18

Odp: Yaoi, z czym to się je (komentarze).

Zawsze chciałem obejrzeć jakieś prawdziwe yaoi(a nie jakieś shounen-ai). Przymierzam się, żeby ściągnąć "Boku no sexual harassment". Myślicie, że będzie dobre na początek znajomości z tym gatunkiem anime?

PS. Podobno w tym yaoi jest jakaś sławna scena z kukurydzą... cholernie mnie ciekawi, co jest w tej scenie?

---

I found an island in your arms
Country in your eyes
Arms that chain, Eyes that lie
Break on through to the other side

Kozue

Użytkownik

Skąd: JG

Dołączył: 2007-11-03

Odp: Yaoi, z czym to się je (komentarze).

Hmm... nie widziałam tego  i chyba nie chcę ^^ Lubię kukurydzę, a po tym anime nigdy nie włożyłabym jej do ust ^^''

Na pewno w tej scenie oprócz kukurydzy, bierze udział któryś z otworów fizjologicznych bohatera. Chyba łatwo domyślić się który

Tulix

Użytkownik

Skąd: ~~Tarnów

Dołączył: 2006-12-05

Odp: Yaoi, z czym to się je (komentarze).

Kiedyś przegrywałem to anime koleżance. Jedyna ciekawa rzecz to muzyka w outro, bo trąci starymi dobrymi latami 80-tymi. O reszcie się nie wypowiem... (Oprócz kukurydzy, o ile dobrze pamiętam, jeden koleś "częstował" drugiego butelką, i innymi gadżetami) (Wstrętne!!)

Ale jak ktoś lubi Shounen-ai (to już jest znośne - tam do niczego przeważnie nie dochodzi) to polecam Earthian. Może nie ma tam jakiejś wartkiej akcji (w sumie to za 3 razem już wyłączyłem w połowie jedną OAVkę, bo mi się znudziła:p), ale będę go bardzo miło wspominał. Bo jest ciekawe, i utrzymane w starym stylu. (początki lat 90-tych) A poza tym, można się spierać, jakiej płci jest główny bohater (bohaterka?):) Dla mnie to była kobieta:)

Black Moon

Użytkownik

Skąd: z domu xP

Dołączył: 2007-11-16

Odp: Yaoi, z czym to się je (komentarze).

Ja oglądam yaoi bardzo chętnie. Co prawda muszę przyznać, że niektóre serie trochę mnie zniesmaczyły i w ogóle żałowałam, że wpadły w moje ręce. Ogólne wrażenie jednak mam bardzo dobre! Np. Loveless (moje najukochańsze anime[slina]) i Gravitation (tak wiem, że to jest Shounen-ai ) mnie zauroczyły. Co do typowego yaoi to np. Sensiyive Pornograph bardzo mi sie podobało! Śliczna kreska!!! Poza tym nie można jednoznacznie określić kto powinien oglądać yaoi. Założenie jest takie, że są to tytuły kierowane do kobiet. Jednak na pewno znajdzie się dużo pań, które na samą myśl o tym zaczną się krzywić. Tak samo znajdą się mężczyźni którzy chętnie oglądną taką serię. Wszystko zależy od gustu człowieka, a jak wiadomo o gustach sie nie rozmawia

PS. Co do sceny z kukurydzą to nie dziwię się, że jest sławna. Miałam szczęście (a może lepiej nieszczęście) ją zobaczyć. A serie, w której wyżej wymieniona seria się znajduje można polecić tylko zagorzałym fanom yaoi.

maryska

Użytkownik

Skąd: Jastrzębie

Dołączył: 2006-06-15

Odp: Yaoi, z czym to się je (komentarze).

Właśnie skończyłam oglądać Gravitation i jestem pod wrażeniem . Naprawde moim zdaniem bardzo dobre anime, wczoraj przed pasterką zaczęłam oglądac poszłam na pasterkę i po pasterce ok 4-5 rano skończyłam już całą serię .
Teraz zamierzam ściągnąć  Sensitive Pornograph, a czy bedzie mi sie podobać zobaczymy xD.
BTW Wie może ktoś skąd ściągnąć OAV Gravitation? Bo szukam a prawie nigdzie seedów nie ma xD.

Marcin G

Użytkownik

Skąd: Raftel

Dołączył: 2007-09-18

Odp: Yaoi, z czym to się je (komentarze).

Yaoi... hm... ja osobiście tego nie lubię, wolę Yuri .