Nie jesteś zalogowany.
Fotogeniczny swin bardzo Ja mialem zkiedys tez samczyka. Zwykly byl, taki bialy z rudym, siersc zwykla. roztyl sie niemilosiernie, az nie mogl sie ruszac. Potem przestal wogole reagowac na bodzce i zdechl. Ze starosci gwoli scislosci. Swinie morskie ogolnie fajne sa i bardzo sympatyczne mordki maja.
Offline
Ja tez powrzucałam trochę zdjęć, ale nie za wszystkimi zwierzakami chciało mi się biegać z aparatem
A więc tak: Felicja (jasnoszara) i Wojtek :[URL=http://img95.imageshack.us/my.php?image=obraz319zw6.jpg][/URL]ich mama: [URL=http://img98.imageshack.us/my.php?image=obraz004vk1.jpg][/URL]
Oraz ostatni nabytek, kotka Madzia: [URL=http://img351.imageshack.us/my.php?image=obraz320rn9.jpg][/URL]
Po raz kolejny stwierdzam, że uwielbiam koty Gdybym mogła, to przygarnęłabym jeszcze kilka
Offline
Jesteś uprzedzona. Szczury są kawaii.
zwłaszcza ich homogenizowane mózgi i wątroby (robiliśmy to na studiach)
przydają się też na farmakologii (jako testery leków)
oczywiście ja jestem przeciwko powyższym działaniom[deprecha]
Offline
Swoją drogą ciekawe czemu akurat szczury się przyjęły jako obiekty doświadczalne. Pewnie dlatego, że rozmnażają się cały rok i stosunkowo dobrze znoszą niewolę (dużo lepiej od myszy).
Offline
Swoją drogą ciekawe czemu akurat szczury się przyjęły jako obiekty doświadczalne. Pewnie dlatego, że rozmnażają się cały rok i stosunkowo dobrze znoszą niewolę (dużo lepiej od myszy).
masz rację:) poza tym w laboratoriach sa hodowane specjalne szczepy, aby wszystkei zwierzatka idące na rzeź były identyczne
Offline
Stęskniłem się za szczurami. Obydwa, z którymi znałem się bliżej - już nie żyją.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2006-11-03 22:22:24)
Offline
chlip chlip, a moich zwierzątek nikt nie pochwalił, czuję się odrzucony
(wiem odwala mi dzisiaj xD)
Ostatnio edytowany przez Hatake (2006-11-04 00:22:16)
Offline
"Twardy bądź, jak w wojsku!"
Offline
chlip chlip, a moich zwierzątek nikt nie pochwalił, czuję się odrzucony
(wiem odwala mi dzisiaj xD)
Miałam pochwalić twojego kota Widzę, że nie tylko moje kładą się w dziwnych miejscach. Kiedyś też będę mieć czarnego Piękne są.
Offline
chlip chlip, a moich zwierzątek nikt nie pochwalił, czuję się odrzucony
(wiem odwala mi dzisiaj xD)
Bo to oczywiste że są śliczne uwielbiam czarne koty z zielonymi oczami (moje zawsze mają oczęta koloru herbaty )
Offline
mam jeszcze więcej zdjęc mojej Ziuty, proszę:P:
[URL=http://img226.imageshack.us/my.php?image=ziuta5qx6.jpg][/URL][URL=http://img166.imageshack.us/my.php?image=ziuta1gb2.jpg][/URL][URL=http://img167.imageshack.us/my.php?image=ziuta8uw2.jpg][/URL][URL=http://img292.imageshack.us/my.php?image=ziuta9hr5.jpg][/URL]
Offline
o nieee.. ja nie moge tutaj zagladac!! Te kotki sa takie sliczneee!![placze][placze][placze]
Offline
jak mi sie uda dzisiaj prstryknac pare zdjec to wam dam ;x mojego psiulka ktorego ofcorse przygarnolem jak byl maly bo nikt nie chcial Shit happens ;x
Offline
ja od dzieciństwa ,jak zaczełam mówić błagałam rodziców o psa, bezskutecznie. w zamian dostawałam świnki morskei, chomiki, papugi, koty (podwórkowe ale) - wszystkie padły pewnej nocy przywiozłam Foksika i wszyscy go pokochali ,a tak się bronili
Offline
ja od dzieciństwa ,jak zaczełam mówić błagałam rodziców o psa, bezskutecznie. w zamian dostawałam świnki morskei, chomiki, papugi, koty (podwórkowe ale) - wszystkie padły pewnej nocy przywiozłam Foksika i wszyscy go pokochali ,a tak się bronili
a masz jego zdjęcie?
Offline
a teraz tata ma uczulenie na sierść
Offline
kupilem nowke se 750i ide trzasnac kilka fotek zwierzakom i jak by ktos byl mily i powiedzial mi jak sie miniaturki wstawia albo gdzie na forum o tym pisze a wiem ze pisze to bede wdzięczny {piesku piesku gdzie jestes?}[hehe]
juz wiem jak robic miniaturki pelen sukces[madrala]
Ostatnio edytowany przez arturoniusz (2006-11-07 21:24:42)
Offline
Ja miałem kiedyś żółwia ale odpłynął w czasie potopu w 1997 jak miałem zamiast ogródka jeziorko. Miałem liczne koty ale zostały rozjechane tudzież otrute w tym śliczną czarną kotke z zielonymi oczkami Miałem też psa zajebisty mieszaniec owczarko podobny przerzywszy lat 14 umarł śmiercią naturalną (przy małej pomocy weterynarza żeby się biedak nie męczył)
Offline
Offline
mój ptasznik
[URL=http://img329.imageshack.us/my.php?image=dscn1265pe4.jpg][/URL]
Ostatnio edytowany przez szuwar (2006-11-26 15:55:29)
Offline