Nie jesteś zalogowany.
Z mangą nie miałem wiele do czynienia, ale gorąco polecam Gunnm (ang. Battle Angel Alita). Jest to naprawdę super seria, powstało też anime, ale niestety chowa się przy mandze . Tak więc gorąco polecam !
Offline
Mnie tam bardziej wciagnela manga Gunsmith Cats
PS. Ile miało być w sumie tomów ??
Offline
Co do ilości tomów Gunsmith Cats to ile mi wiadomo będzie 9 tomów.
Moim zdaniem obie mangi są warte uwagi, a co do anime na podstawie tych mang to obie się chowają za komiksem.
Co do mang polecam : I's, Flame of Recca. Naruto, a szczególnie Shin Seiki Evangelion (jagby ktoś nie wiedział to Neon Genesis Evangelion)
Offline
Najlepsza manga jaka do tej pory czytalem to I"s. Oczywiscie jest o milosci ...jeee
Ilosc tomow : 15
Ocena 6+/6
Offline
Niezła jest też manga Flame Of Recca polecam
Offline
A wiadomo kiedy i czy wogole bedzie numer 5 GS'ów ??
Ostatnio dopadłem Hellsinga i tez przyznac musze ze "urzekla mnie ich historia"
Offline
Co to 5 tomu Gunsmith Catsa to nie mam pojęcia, bo z tym wydawnictwem jest różnie. Ja czekałem na wydanie Gundam G-Unit jakieś pół roku .
A manga Hellsinga jest zajebista. Moim zdaniem jest całkowitą odwrotnością anime, które też jest wyjebane w kosmos. !!!
Polecam !!!
Offline
Jeśli chodzi o mangę o miłości to polecam "Please Save My Earth", jest też anime ale tradycyjne nie trzyma poziomu mangi (i jest tylko 1/4 histori).
Offline
BLAME! - tak to jest to! Świetna manga, ten psychodeliczny klimat (trochę podobne do Gunnm), mrok, pustka, niewielka ilość dialogów, cyberpunk, walki, twożą razem wybuchową mieszankę! Naprawdę warto przeczytać, choćby jeden tom, a napewno już się nie oderwiesz . Swoją drogą czy, ktoś może słyszał coś na temat filmu pełnometrażowego na podst. tej mangi, natrafiłem na informacje na ten temat, ale nie są one oficjalne(ma niby wykorzystywać technikę Innocence !).
Offline
Widzę, że znalazł się kolejny fan BLAME! - a już myślałem, że nikt tego nie czytał
Polecam też inne mangi autorstwa Tsutomu Nihei.
A co do filmu pełnometrażowego to nie ma nic potwierdzonego ale myślę, że film w tym przypadku to za mało, lepiej żeby była seria
Jakby co to jedna mini seria już była - robiłem nawet do niej tłumaczenie - oddawała bardzo dobrze klimat mangi ale odcinków było tylko 7 i trwały po około 5 lub 6 minut.
Pozostaje jedynie mieć nadzieję na to, że ktoś zabierze się za ekranizację tej mangi na pełną skalę.
Offline
Właśnie od tej mini serii zacząłem i to dzięki twoim tłumaczeniom dowiedziałem się o tej mandze Dzięki ! Faktycznie żeby zekranizować całość trzeba by minimum 13 odcinków. Z twórczości Tsutomu Nihei czytałem jeszcze Noise-prequel do Blame! (równierz świetne, aczkolwiek krótkie) i Blame Academy - fajna parodia Blame!(też niestety krótka). Słyszałem tez o Snikt, ale Wolverine mnie nie kręci .
Offline
Cieszę się, że napisy sie przydały.
Mam w posiadaniu poza dziełami oczywistymi Tsutomu Nihei również wspomnianego przez Ciebie Wolverina. Cóż można o tym napisać - jako mini seria Wolverine: SNIKT! składa się z 5 zeszytów po około 26 stron każdy, całość tworzy historię Wolverina, który zostaje przeniesiony w przyszłość (a po co to nie będę pisał - nie chcę nikomu psuć zabawy). Wszystko jest w kolorze, rysunki jak przystało na T. Nihei są genialne. Ta mini seria jest bardzo fajna i warto ją przeczytać, choćby dlatego, że świat w niej przedstawiony utrzymany jest w klimacie BLAME!.
Trzeba ożywić trochę forum O mandze... chyba założę własny temat na tym forum gdzie będę zamieszczał krótkie recenzje mang jakie mam w posiadaniu (trochę tego jest i ilość cały czas się zwiększa)
Offline
Cóż, w takim razie będę musiał też przeczytać SNIKT! .Faktycznie małe jest tu zainteresowanie mangą, pewnie wynika to z dostępności (chociaż już sporo tytółów można kupić u nas w kraju), a nie każdy zna angielski. Dobry pomysł z tymi recenzjami, może jak zwiększe kolekcję mangi to sam się o jakąś recke pokuszę
Offline
A ja też chce coś polecić (polecieć:), nie będą mi tu fani Blame'a posta przejmować
Po pierwsze Angel Sanctuary bo jeszcze nikt o tym nie mówił a komiks jest na prawde w kosmos wyrąbany, graficznie piękny, zabójczo zabawny (miejscami), super wciągjący i ogólnie genilany; i wcale nie trzeba być dziewczyną zeby go polubic (vide ja:)
Po drugie primo Neon Genesis Eva po pierwszym tomie wydaje sie zwyczajne, po trzecim jest sie wciągniętym, a od czwartego to już sie tym żyje. Perfekcja w czystej formie (prawie jak w reklamie:)
Trzecie - zdecydowanie polecam mange Naruto tylko nie w polkim tłumaczeniu ang jest zdecydowanie lepsze (móiwe subiektywnie bo oryginału nie znam nie iwme więc które jest bliższe, ale po prawdzie to tłumaczenie ludzi z toriyamaworld jest na prawde świetne:) aha, nie ignorowac tej bajki jako dragon balla dla ubogich tak od 6 tomu idze na prawde fajnie i może wciągnąć:) (tak na marginesie - 22 tom juz wyszedł czy dalej czekamy ? może ja po prostu czegoś nie wiem :|
No i hellsing tez jest fajny strasznie zabawny w kazdym razie ale podobnie jak z naruto preferuje wersje ang a dla fanów I's (zboczency:P) DNA^2 powinno sie spodobac o ile jeszcze nie znają no i na koniec pozdro dla fanów BLAME
Offline
Naruto, to wyszedł już 24 tom(ostatni chapter 225). Można znaleźć na narutofan.com lub narutocenter.com. Jeśli chodzi o mange godną polecenia to polecam GTO(tłumaczenie angielskie) i Tenjou Tenge(wyjebane w kosmos!!!)
Offline
GTO, tylko gdzie to dorwać za pomocą bit torrenta? Jak na razie udało mi się ustalić że manga undeground to tłumaczy, ale mają problemy z bit torrentem (chociaz ostatnio nawet z własną stroną ), a ircem mi się nie uśmiecha ciągnąć.
Jeśli zaś chodzi o naruto, to wciąż nie chce mi się wierzyć że ludzie narzekają na polskie tłumaczenie. Po pierwszym tomie, brałem udział w dyskusji z Kaburą (tłumacz Naruto) i po wytknięciu paru drobnych wpadek doszliśmy do wniosku, że to tłumaczenie jest znacznie bliższe oryginałowi niż te tłumaczenia angielskie z TW. Dodatkowo, jeden z głównych zarzutów jaki padał, czyli spolszczenie nazw technik, został odparty. Nie wiem czy to dlatego że Kabura skożystał z mojej sugesti, czy już ktoś inny wpadł na ten sam pomysł (chociaz szczerze wątpie ), jednak już później mamy listę polskich i oryginalnych nazw technik. Więc czemu są jeszcze narzekania na tłumaczenie? Może że z tak długimi przerwami jest wydawane? To zacznijcie zarabiać samemu pieniądze, a nie je wyciągać od rodziców, to stwierdzicie że tempo wydawania kolejnych tomów (czyli kolejnej kasy) jest w sam raz.[zly]
Offline
hej, jeszcze co do tego tłumaczenia bo może źle zostałem zrozumiany - ja wiem ze Rafał Rzepka jest dobry tłumacz i w ogóle to go jako tłumacza bardzo cenię (zwłaszcza za gitsa, to na prawde było zrobione super) i tez nie tyle mi chodziło o pomstowanie na polskie tłumacznie (choć, jak zaznaczyłem wcześniej, nie znam oryginału i nie mogłem porównac obu wersji, to byłem prawie pewny ze polskie bedzie mu wierniejsze od anglosaskiego, zreszta pewnośc taka brała sie własnie głównie z nazwiska tłumacza ), po prostu ludzie z toriyama world na prawde sie postarali i moze właśnie dzieki zaangażowaniu i czemuś tam jeszcze co od siebie dodali ich naruto jest lepszy niż oryginalny? Na pewno ich tłumaczenie jest nieco bardziej luzackie - pierwszy tom naruto_pl, rzeczywiscie czepic nie ma sie czego, no może kilku błyskotliwych mysli Sasuke na temat szybkości joninów i nazyw najwyższej techniki ukrytego liscia "1000 lat bólu" podoba mi sie zdecydowanie bardziej niz "morderczyni tysiąclecia", nawet jesli w oryginale technika to to rzeczywiscie "morderczyni..."ot taka mała osobista preferencja ale nie ma w nim tez niczego urzekajacego, podczas gdy język TW od razu przypada do gustu. Ja wiem ze to sa wszystk otakei rzeczy bardzo względne i w ogole niemirzalne, nie moge tez wykluczyc ze gdybym jako pierwszą poznał wersje polska to pomstowal bym na tą od TW niestety wyszło jak wyszło i jestem fanem TW a dłuższe przerwy zdecydowanie popieram! i tka nie mma z czego Lorny kupić;)
Offline
a jeśli chodzi o komiksy online??? Ja sam polecam www.megatokyo.com - jest to komiks o 2 amerykańskich maniakach gier ktorzy polecieli do Japonii bez pieniędzy i utkwili tam poznając gorące dziewczyny...:D (jeden z nich ma totalnego świra i żyje swoim komputerowym światem, ale w końcu dopadnie go jakaś laska i odzyska rozum...:D) komiks zajawkowy, wszędzie pełno lasek...xD - do tej pory ukazało się 728 odcinków jest co czytać. A jeśli chodzi o polskie to www.kokoart.net też niezły (z dziewczynkami:)) ale narazie tylko 100 odcinków z hakiem, oraz komiks w którym zawarta jest suptelna nutka mangi czyli www.losux.pl - jak sama nazwa wskazuje komiks jest o życiu licealisty który nie znosi swojego liceum (dla niekumatych www."LO""SUX".pl). Dużo śmiechu niestety nie tak dużo dziewczyn jak by się chciało, ale za to eee... dużo śmiechu. Jeśli ktoś zna komiksy online z dobrą grafą (jakościowo podobną do megatokyo lub nawet lepszą) to plx podajcie
I love spaghetti but I got shhit on it!
Offline
MegaTokyo PL <- Megatokyo po Polsku. Narazie wyszło 197 odcinków.
Applegeeks <- graficznie niszczy inne pozycje. Komiks w 100% kolorowy.
Bundz <- tego chyba nie trzeba przedstawiać Tylko czarne glany sa naprawde funny Anime to ZŁO
Offline
Ja z koleji polecam Ganza (wiem że moze jestem monotematyczny ) tomów jest już 17 (po angielsku).
Anime zostało zrobione na podstawie tomów 1-6 o ile dobrze pamietam, a zapewniam was to dopiero przygrywka do prawdziwej akcji jaka dzieje sie w mandze wyjasniono tez dużo rzeczy z anime.
Poza tym fanom mrocznych klimatów proponuje Majin Devil - krótka acz wciągajaca historia.
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline