Nie jesteś zalogowany.
http://www.allegro.pl/item134514313_wsz … elion.html
"Do Allegro seriia Neon genesis evangelion nie ma praw autorskich więc moge ją normalnie sprzedawać " co tekst
Offline
a że się tak zapytam, który to anioł jest tam na screenie ?? bo chyba se musiałem jakiś odcinek przegapić :|
Niczego nie jest mi szkoda, nic z tego czego jeszcze mi brak!
Starczy, gdy kocham, huczy las i wieje wiatr.
Offline
Kensei, warto obejżeć ale nie ma co przyruwnywać bo to są troche inne gatunki.
Offline
mhm no to zassam wkrotce, narazie nadrabiam zaleglosci, bo dopiero od wtorku mam neta, koncze elfen lied i zaczynam higurashi ;-) acha tak poza tym to interesowaly mnie jeszcze 2 tytuly : trigun i weiss kreuz. Jak ktos widzial to prosze o krótką opinię i ocene czy warto :-)
Do not only follow the footsteps of your masters, but search what they were searching for...
Offline
Trigun to jest wymiatacz pierwszej wody, polecam jak najbardziej.
Offline
Obejrzalem trzy odcinki Trigun i przestalem ogladac... Chyba zassam jeszcze raz, bo jak mowisz, ze jest taki dobry, to jednak warto do konca obejrzec.
Offline
[OT]
Triguna poprzestałem z braku czasu, ale
imo jest całkiem bekowy, taki luzacki Bebop
[/OT]
a to co widzę na Allegro to już mnie przerasta,
zwłasza średnie iq tych, którzy to kupują
Offline
Trigun luzacki? Widać, że wcześnie "poprzestałeś"
"...nie ma praw autorskich..." Boże... Ĺladami zaginionych ogniw normalnie.
Offline
Przynajmniej fajną tapetką mam od tego oszusta
Trigun to jest wymiatacz pierwszej wody, polecam jak najbardziej.
IMHO Bebop moim zdaniem lepszy.;) A mojego brata zdaniem trigun.
Po prostu te 2 anime az tak mocno ze sobą konkurują, że nie da się jednakowo obydwu lubić
Offline
IMHO Bebop moim zdaniem lepszy.;) A mojego brata zdaniem trigun.
Po prostu te 2 anime az tak mocno ze sobą konkurują, że nie da się jednakowo obydwu lubić
Nie ja odbiegłem od tematu, ale skorzystam z wytyczonego szlaku, aby uczynić dygresję.
Przykładem anime, które ze sobą konkurują, ale da się je lubić jednakowo, są dla mnie Last Exile i Eureka seveN. Last Exile ma fajniejszy świat przedstawiony i wyższe stężenie fabuły przypada w nim na odcinek, ale właśnie Eureka seveN ma więcej odcinków (co temu anime należy zdecydowanie policzyć na plus) i staranniej dorobione postaci.
Natomiast Kowboja Bidoka da się nawet w ogóle nie lubić (po pierwszym odcinku dość miałem tytułowego kowboja - czyli chyba głównego bohatera - i za ciąg dalszy jego przygód podziękowałem).
Zainteresował mnie Trigun, bo pozostaję pod wielkim wrażeniem "Dzikiej bandy" ("The Wild Bunch") Sama Peckinpaha i nie pogardziłbym większą dawką brudnego westernu.
Offline
Kisiel napisał:IMHO Bebop moim zdaniem lepszy.;) A mojego brata zdaniem trigun.
Po prostu te 2 anime az tak mocno ze sobą konkurują, że nie da się jednakowo obydwu lubićNie ja odbiegłem od tematu, ale skorzystam z wytyczonego szlaku, aby uczynić dygresję.
Obi wyszedł nam cholerny offtop Niemniej jednak temat porównań w ten sposób nie był chyba jeszcze poruszany (może nowy temat założyć).
Przykładem anime, które ze sobą konkurują, ale da się je lubić jednakowo, są dla mnie Last Exile i Eureka seveN. Last Exile ma fajniejszy świat przedstawiony i wyższe stężenie fabuły przypada w nim na odcinek, ale właśnie Eureka seveN ma więcej odcinków (co temu anime należy zdecydowanie policzyć na plus) i staranniej dorobione postaci.
Na pewno obejrzę obydwa i też porównam. Od dawna mam na nie ochotę Tylko od którego zacząć....
Natomiast Kowboja Bidoka da się nawet w ogóle nie lubić (po pierwszym odcinku dość miałem tytułowego kowboja - czyli chyba głównego bohatera - i za ciąg dalszy jego przygód podziękowałem).
Zainteresował mnie Trigun, bo pozostaję pod wielkim wrażeniem "Dzikiej bandy" ("The Wild Bunch") Sama Peckinpaha i nie pogardziłbym większą dawką brudnego westernu.
"Kowboja Bidoka" - nie obrażaj tego anime tak, to moje ulubione i pewnie wieli innych też. Ale to co tutaj powiedziałeś tylko potwierdza tę tezę, że nie da się lubić obydwu.
Tak podobne a tak inne - niewiele może ze sobą konkurowac w taki sposób.
Offline
Przepraszam za to, że zboczyłem ze ścieżki obranej w tym topicu ...
Ostatnio edytowany przez kensei_satori (2006-10-16 15:35:58)
Do not only follow the footsteps of your masters, but search what they were searching for...
Offline
Hehe, załużcie nowy temat o tych anime to sie rozgadamy, a narazie to wyszukujmy kolejnych oszustów anime.
Offline
Obejrzalem trzy odcinki Trigun i przestalem ogladac...
Po tych 3 odcinkach własnie Trigun trochę zmienia klimat...
Offline
spoko loko luz i spontan , prawdzwia gratka ...
http://www.allegro.pl/item134479229_sag … _hit_.html
Ostatnio edytowany przez kensei_satori (2006-10-16 17:00:53)
Do not only follow the footsteps of your masters, but search what they were searching for...
Offline
Natomiast Kowboja Bidoka da się nawet w ogóle nie lubić (po pierwszym odcinku dość miałem tytułowego kowboja - czyli chyba głównego bohatera - i za ciąg dalszy jego przygód podziękowałem).
Zainteresował mnie Trigun, bo pozostaję pod wielkim wrażeniem "Dzikiej bandy" ("The Wild Bunch") Sama Peckinpaha i nie pogardziłbym większą dawką brudnego westernu.
Ten tytułowy bohater to nie do końca prawda, bo Bebop to nazwa statku dzikiej bandy Trigun (aczkolwiek z tym westernem to też nie do końca prawda) zdecydowanie bardziej mi się podobał, ale Bebop nie był zły.
Anyway, może moderatorzy wydzielą z tego wątku offtopy.
Offline
Ten tytułowy bohater to nie do końca prawda
Zwany był, o ile pamiętam, kowbojem, więc trochę jednak tytułowy.
Anyway, może moderatorzy wydzielą z tego wątku offtopy.
To chyba się donosem załatwia.
Trigun (aczkolwiek z tym westernem to też nie do końca prawda)
Naprawdę?
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2006-10-16 18:47:15)
Offline
Freeman napisał:Ten tytułowy bohater to nie do końca prawda
Zwany był, o ile pamiętam, kowbojem, więc trochę jednak tytułowy.
Kowbojami w tym anime byli nazywani łowcy głów/nagród. A głównym bohaterem był Spike Spiegel.
Freeman napisał:Trigun (aczkolwiek z tym westernem to też nie do końca prawda)
Naprawdę?
A elementów S-F to tam nie było?
Offline
Obiwanshinobi napisał:Freeman napisał:Ten tytułowy bohater to nie do końca prawda
Zwany był, o ile pamiętam, kowbojem, więc trochę jednak tytułowy.
Kowbojami w tym anime byli nazywani łowcy głów/nagród. A głównym bohaterem był Spike Spiegel.
Kowbojem nazwałem go tytułowym, a bohaterem - głównym. Bohaterem tytułowym go nie nazwałem (tutaj, o ile sobie przypominam). "Trzeba czytać moje prace", że zacytuję.
Fakt, nieco podywagowaliśmy. Pozostaje czekać na cios Szybkiej Ręki...
Offline
Główny bohater covboy bebop mógł byc nazwany chyba cowboyem, no bo był łowca nagród. A jeśli chodzi o Triguna to byl taki Western Sci-Fi, tak więc mieszanka gatunkowa:).
Offline