Polityka i okolice

Feniks_Ognia · 2006-10-05 17:46:22

Aizen napisał:

Taki TVN jest uważany za stronniczą telewizję bo krytykuje PIS , też nie przepadam za tą partią ale spróbowałem dla zabawy wcielić się w rolę osoby obiektywnej i spróbować jakoś ich "wybielić" ...nie wyszło .
Czy obiektywnie można powiedzieć coś dobrego o PIS-owskim rządzie ?

Od kiedy pis ma władze to cała telewizja publiczna jest negatywna o komercyjnej nie wspomne. Dla nich każda telewizja która nie mówi jak to pis wspaniale walczy z układem jest telewizją która przeinacza fakty i przedstawia partie pis w złym świetle, za tym wszystkim stoi WSI i PO!!! PO i WSI i wszyscy dzienikarze którzy krytykują pis to Komuniści (wedug pisu) [roftl][roftl][roftl][roftl][roftl]

Ostatnio edytowany przez Feniks_Ognia (2006-10-05 17:52:09)

Rekid · 2006-10-05 18:29:50

a co sadzicie o tzw. taśmach Beger ?? Zwykla prowokacja, bład Pisu czy też może coś głębszego ??

Feniks_Ognia · 2006-10-05 18:38:22

Rekid napisał:

a co sadzicie o tzw. taśmach Beger ?? Zwykla prowokacja, bład Pisu czy też może coś głębszego ??

Wszlekie teksty pisu typu WSI są śmieszne. Tak to była prowokacja ale czy to złe ?? A to co było na tych taśmach prawdy mnie zszokowało. Handel stanowiskami to jeszcze puł biedy ale płacenie weksli samoobrony z pieniędzy podatników i załatwienie spraw Beger w sądzię to jest skandal. PiS to banda kłamliwych ludzi którzy co wskazują niedawne dni lubią naginać prawde i są gotowi nawet kłamać smutny

Rekid · 2006-10-05 18:43:05

tez tak sadze jesli chodzi o PIS chociaz bym im to wynaczyl gdyby sie przyznali do bledu ale texty w stylu oni nas do tego zmusili (oni - opozycja), bo my chcemy wiekszosc miec dla dobra panstwa (cytat z głowy ni bic). To juz pis jest dlla mnie przegrany

Freeman · 2006-10-05 19:23:56

Ja mam większy problem, dla mnie oni wszyscy są przegrani. Wszyscy bez wyjątku to jedna banda. Partia rządząca nie zajmuje się tym, czym powinna, tylko rozliczaniem partii rządzącej przed nią, a opozycja nie zajmuje się tym, czym powinna, tylko atakowaniem partii rządzącej (w każdym dotychczasowym układzie - prawa autorskie dla słowa "układ" zastrzeżone przez atak klonów). Dlatego na żadne wybory się w najbliższym czasie nie wybieram (oprócz prezydenckich), bo a)nic się nie zmienia b)jeśli mam głosować zgodnie ze swoim sumieniem, to właśnie to robię - nie głosuję c) "b" bo nie ma na kogo. Osobiście czekam, aż wymrą wszyscy agenci, ludzie układu, komuniści i wszyscy obecni politycy (najlepiej nagłą śmiercią, żeby nie wychowali za wiele swoich młodych następców). Oczywiście w każdej grupie są jakieś wyjątki (nieliczne, a w każdym razie o słabej sile przebicia). Jakieś "taśmy prawdy", które ujawnia ktoś taki, jak posłanka Beger, to dla mnie żaden skandal, tylko taka żenada, że nawet już mi się śmiać z tego nie chce. Co to w ogóle za skandal, że banda złodziei i oszustów oferuje innej bandzie coś pochodzącego z kradzieży? Przecież to najzupełniej normalne. Skandal to jest dla mnie to, że w szkockim Tesco spotykam ochroniarza Polaka, który przyjechał zaraz po zrobieniu magistra ze swoją dziewczyną (też jeszcze ciepłą panią magister) i jest bardzo zadowolony ze swojej pracy, a o powrocie do Polski nawet nie chce słyszeć, a nasz rząd nic w tym kierunku nie robi oprócz ogłaszania z uśmiechem, że bezrobocie w kraju spada (w dodatku tylko na podstawie liczby osób zarejestrowanych w pup-ach). Skandal to jest to, że w normalnym kraju najniższa pensja wynosi 900funtów, a za te 900 funtów to można sobie kupić nowiutkiego, nowoczesnego laptopa, podczas gdy w Polsce najniższa pensja (krajowa) wynosi 900zł, i za te 900zł to można sobie kupić bułkę czerstwą i pooglądać laptopy na wystawie. Skandal to jest to, że w kraju dumnie zwącym się "ojczyzną JP2" rządzący politycy biegają prosić o radę dorobkiewicza w sutannie, który firmuje swoją chrześcijańską postawę sprzedając wino marki wino. Skandal to jest to, że pan primum non nocere lekarz po 10 latach nauki w ogóle zastanawia się, czy jednak wziąć 1100zł pensji i non nocere, czy jednak nocere i sprzedać "skórę" do zakładu pogrzebowego. Co mnie obchodzi to, czy w jakiejś telewizji pracuje agent, czy na posterunku policji mam byłego ubeka, czy spożywczy na osiedlu prowadzi córka byłego pzpr-owca, czy pan z drugiego piętra doniósł 20 lat temu na pana z trzeciego piętra? Nic, absolutnie nic. A jak się nie umie naprawić tego, co naprawdę wymaga naprawy, to się mówi, że chce, ale mi układ przeszkadza, więc ja najpierw wezne ten układ rozłoże.

Ostatnio edytowany przez Freeman (2006-10-05 19:25:25)

Obiwanshinobi · 2006-10-05 19:58:50

Co się tyczy demaskowania byłych współpracowników służb bezpieczeństwa, to ja wolałbym się o nikim nie dowiadywać, że współpracował (niewiele mnie to obchodzi). Tym niemniej rozumiem, że starsi ludzie przejmują się, przeżywają to i tak dalej. Różnica punktu widzenia.
Teraz się zrobiło syfiaście (domiemanie winy i takie tam). Tylko ktoś, kto sobie kompletnie sprawy nie zdaje ze stylu, w jakim za komuny działały resorty siłowe (i ogólnie rzecz biorąc - władza) da się ewentualnie poszczuć na każdego niegdysiejszego tak zwanego konfidenta.

Freeman · 2006-10-05 20:10:41

Kiedyś, żeby mieć lepiej, donosiło się do SB. Dziś, żeby mieć lepiej, pracuje się po 16h na dobę 7 dni w tygodniu. Różne problemy, różne zestawy Panvitan.

Obiwanshinobi · 2006-10-05 20:17:13

Kiedyś donosiło się także po to, żeby nie mieć gorzej, albo żeby ktoś inny nie miał gorzej.

Freeman · 2006-10-05 21:17:20

Na jedno wychodzi, dzisiaj też się pracuje 16h na dobę 7 dni w tygodniu żeby nie mieć gorzej, albo żeby ktoś inny nie miał gorzej.

Zjadacz · 2006-10-05 21:27:40

No to może ja się tu wypowiem:
Tom_21, ten temat otworzyłem tak od niechcenia ale czytając twoje posty zawołałem rodzinę, bo jak samemu ryczę ze śmiechu na cały dom to trochę głupio, niech inni też się pośmieją. Chcę cię tylko spytać co teraz mi powiesz o twojej wspaniałej partii?? Tak jak pisałeś, oni chcą ludzi ukulturalnić, krzycząc np. "Spieprzaj dziadu" lub tak jak Krwawy Ludwik "Łże jak bura suka". Jak to jest według ciebie kultura to współczuję. Tak samo genialnie twierdziłeś że panowie z PISu są tacy kryształowi etc., a tu taka pani Beger zdołała ich zrobić w jajo. Co ty na to proszę pana?? Ale najgorsze co mogłeś zrobić (i zrobiłeś) i w ten sposób stracić cały szacunek w moich oczach to pojechać Pana Wałęsę. Człowieku, to jak ty nie potrafisz odróżnić auterytetu od prostaka to już naprawdę brak mi słów. To do wcześniejszej części wątku. A co do teraźniejszej dyskusji to mnie też wiszą te wszystkie afery o ubekach itp. Mnie interesuje to co jest teraz. Mam osiemnaście lat i mocno zastanawiam się nad tym czy iść na studia czy może olać system i wyjechać do Anglii. U nas nie widzę perspektyw. Dodatkowo dobija mnie rząd (oby szybko poleciał) i ich ogólny tok myślenia. Posłuchajcie np. odpowiedzi naszego ministra Ziobry. Wygląda to mniej więcej tak (rozmowa absolutnie fikcyjna):
- Czy to co ujawniła pani Beger to była korupcja??
- Korupcja to była zawsze, a to są po prostu umowy z posłami, to jest legalne. Poza tym to wy też tak robiliście za swoich rządów. Wy też byliście (fula przykładów na istnienie w opozycji wewnętrznego "be") więc to nie nami, lecz sobą się powinniście zająć.
Słowem: nic sensownego tylko wytykanie przeciwnikom błędów sprzed stu lat. Takie teksty są po prostu oznaką niemocy, bo pan minister wie że rząd który reprezentuje jest do bani i nie potrafi go wybronić. Wystarczy popatrzeć na sądarze. A akcje z korupcją itp. to już wogóle inna historia. Partia o nazwie Prawo i Sprawiedliwość (śmiech na sali) uznaje płacenie stołkami za normalkę. Smaczku dodaje fakt że nikt inny lecz oni sami zapowiadali w wyborach walkę z korupcją itp. No to już wogóle mnie rozwala...
No nic, trochę się rozpisałem, może troszkę za dużo. Sorka za wspomnienie wcześniejszych wydarzeń ale nie mogłem się powstrzymać.

Obiwanshinobi · 2006-10-05 21:28:35

Freeman napisał:

Na jedno wychodzi, dzisiaj też się pracuje 16h na dobę 7 dni w tygodniu żeby nie mieć gorzej, albo żeby ktoś inny nie miał gorzej.

Nie wychodzi na jedno. Jeśli kogoś namawiano do współpracy argumentując, że o jego żyjącym jeszcze dziadku, czy też ojcu wiadomo, iż był w partyzantach, albo w Wehrmachcie, albo donosił Gestapo, na co przedstawiano dowody w postaci zaznań świadków - to dostarczało nieco innej motywacji do współpracy, niż chęć zrobienia sobie dobrze (lepiej). Sama współpraca mogła się zresztą charakteryzować znikomą szkodliwością.

Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2006-10-05 21:29:11)

Feniks_Ognia · 2006-10-05 21:33:32

Co do agentów SB i innych żeczy to mi to zwisa za młody jestem by coś o tym wiedzieć. Co nie zmienia faktu że należy się pewne wspułczucie i wyrozumiałość jak również rozwiązanie problemów ludzi którzy żyli, pamiętają i cierpią lub cierpieli przez PRL i tamtą władze.

Freeman trudno przyznać ci w całości racje.

1) Jeśli chodzi o taśmy to że coś takiego się dzieje to każdy podejrzewał ale nie było dowodów. Do tej pory większość polaków była przekonana że politycy to złodzieje i konbinatorzy. Kradną i się ustawiają ale poza przypadkami wykrytymi to były domysły. Taśmy można powiedzieć utwierdziły i pokazały że się ludzie nie mylą i dostarczyły dowód.

2) Co do nie chodzenia do wyborów, co prawda jeśli nasz wybór ogranicza się do złego lub gorszego to żaden to wybór i można dojść do wniosku nie idę na wybory. Lecz jeśli niema innego to lepiej chyba wybrać mniejsze zło. Ja osobiście jak mam do wyboru PO i PiS to wolę pułinteligenta z PO niż idiote z PiS. I marną wiare że się coś ruszy do przodu.

Co do gospodarki, pensji i wyjazdów to niestety smutna prawda smutny Co do zajmowania się przeszłością zamiast naprawiać teraźniejszość to też zwała piękna smutny Niemożna zapomnieć o ludziach którzy cierpieli w PRL i nie rozwiązywać ich problemów, lecz jeśli przeszłość będzie ważniejsza od teraźniejszości i przyszłości to będzie tragedia. Trzeba zająć się przeszłością ale w drugiej kolejności bo wydaje mi się że dla ludzie którzy żyli w PLR ważniejsze jest by ich rodziny, wnuki, synowie żyli w Polsce godnie z dobrą pracą i zarobkami niż wiedzieć kto tam na nich donosił. Przynajmiej tak mi się wydaje.

Ostatnio edytowany przez Feniks_Ognia (2006-10-05 23:34:48)

Freeman · 2006-10-05 21:35:47

To jeszcze zależy, co kto rozumie pod pojęciem "mieć lepiej". Dla jednego to będzie tegoroczny model merca zamiast zeszłorocznego, dla kogoś innego masło zamiast smalcu. A namawianie do pozostania w pracy 16/7 argumentami "innej nie znajdziesz, a jak coś ci się nie podoba, to wyp...", na co ma się świadków, którym się nie podobało, zostali wyp... i pracy nie znaleźli, też dostarcza pewnej "motywacji".

Feniks_Ognia napisał:

1) Jeśli chodzi o taśmy to że coś takiego się dzieje to każdy podejrzewał ale nie było dowodów. Do tej pory większość polaków była przekonana że politycy to złodzieje i konbinatorzy. Kradną i się ustawiają ale poza przypadkami wykrytymi to były domysły. Taśmy można powiedzieć utwierdziły i pokazały że się ludzie nie mylą i dostarczyły dowód.

Gdzie ty byłeś przez ostatnie lata? Co chwila jakaś afera, jakieś nagrania (a przyciemniane szyby Pęczaka, a miliony Rywina?).

Ostatnio edytowany przez Freeman (2006-10-05 21:39:35)

Beavis · 2006-10-05 21:37:49

~Feniks_Ognia PLR?
Poza tym kiepsko u Ciebie z ortografią.
Co do tematu koniectematu

papa

Obiwanshinobi · 2006-10-05 21:38:26

Teraz można se wyjechać do roboty za granicę, gdzie lepiej płacą. Wtedy naród był trzymany w gigantycznym kryminale i za granicę wychodził na przepustkę.

Freeman · 2006-10-05 21:42:15

No kiedyś był rząd na wygnaniu, a społeczeństwo w kraju, a teraz... smile

Ale kiedyś się miało pracę na miejscu, co do zasady, i nie można było wyjeżdżać. Dzisiaj można wyjeżdżać, i nie ma pracy na miejscu.

Rekid · 2006-10-05 23:28:03

a za granica i tak pracujesz za marne grosze ale taki polak pomysli sobie no gdzie w poslce zarobie mniej i siedzi dalej na obczyznie za grosze jak na tamtejsze warunki.

Aizen · 2006-10-05 23:31:46

Trochę humorku (politycznego rzecz jasna)wam tu wprowadzę , bo tak się smutno zrobiło oczkod

Przychodzi Renata Beger do siedziby PiS i spotyka Lipińskiego.
- O to Renata Beger. Co Pani tu robi?
- Przyszłam reklamować wasz nowy rząd.
- A powie Pani że załatwiamy stołki?
- A załatwiacie?
- No tak.
- Załatwiają!
- i miejsca na listach wyborczych dla rodziny.
- A załatwiacie?
- Załatwiamy.
- Załatwiają!
- I weksle spłacamy.
- I weksle spłacają!
Prawo i Sprawiedliwość. Jak mówią tak robią

Freeman · 2006-10-05 23:58:37

Rekid napisał:

a za granica i tak pracujesz za marne grosze ale taki polak pomysli sobie no gdzie w poslce zarobie mniej i siedzi dalej na obczyznie za grosze jak na tamtejsze warunki.

Ja nie pracuję za marne grosze. Za granicą jak wszędzie, trzeba się jakoś ustawić. A że możliwości większe, niż u nas...

A swoją drogą czy to nie jest jeszcze gorsze, że Polacy choćby po studiach wolą wyjechać za granicę, żeby robić na zmywaku, niż zostać w kraju?

Aizen · 2006-10-06 00:04:48

Freeman napisał:

A swoją drogą czy to nie jest jeszcze gorsze, że Polacy choćby po studiach wolą wyjechać za granicę, żeby robić na zmywaku, niż zostać w kraju?

Można to i tak traktować ale z drugiej strony Polska musi najwyraźniej sięgnać dna (może już nawet sięgnęła)aby się od niego odbić i wtedy coś się zmieni.
Te wyjazdy to sygnał dla polityków który może zapoczątkować zmiany (ale raczej nie przy tym rządzie). smile

Forum AnimeSub.info

#121 2006-10-05 17:46:22

Odp: Polityka i okolice

#122 2006-10-05 18:29:50

Odp: Polityka i okolice

#123 2006-10-05 18:38:22

Odp: Polityka i okolice

#124 2006-10-05 18:43:05

Odp: Polityka i okolice

#125 2006-10-05 19:23:56

Odp: Polityka i okolice

#126 2006-10-05 19:58:50

Odp: Polityka i okolice

#127 2006-10-05 20:10:41

Odp: Polityka i okolice

#128 2006-10-05 20:17:13

Odp: Polityka i okolice

#129 2006-10-05 21:17:20

Odp: Polityka i okolice

#130 2006-10-05 21:27:40

Odp: Polityka i okolice

#131 2006-10-05 21:28:35

Odp: Polityka i okolice

#132 2006-10-05 21:33:32

Odp: Polityka i okolice

#133 2006-10-05 21:35:47

Odp: Polityka i okolice

#134 2006-10-05 21:37:49

Odp: Polityka i okolice

#135 2006-10-05 21:38:26

Odp: Polityka i okolice

#136 2006-10-05 21:42:15

Odp: Polityka i okolice

#137 2006-10-05 23:28:03

Odp: Polityka i okolice

#138 2006-10-05 23:31:46

Odp: Polityka i okolice

#139 2006-10-05 23:58:37

Odp: Polityka i okolice

#140 2006-10-06 00:04:48

Odp: Polityka i okolice

Stopka forum