Nie jesteś zalogowany.
Jako, że są tutaj specjaliści od wszystkiego, to może mi ktoś pomoże.
Krótki opis sytuacji:
Ostatnio formatowałam moją rakietę i żeby sobie troszkę życie ułatwić, postawiłam XP zamiast Visty, która była na nim wcześniej. Mimo zapowiadanych ogromnych problemów poszło całkiem gładko ze zmianą systemu operacyjnego. XP działa bardzo fajnie, wszystko jest cacy, ale...
Mianowicie występuje u mnie taki problem, że po odpaleniu się kompa, randomowo zmieniają mi się ustawienia dźwięku. A dokładniej element przedstawiony na obrazku poniżej:
Po prostu samoistnie się to wycisza albo balans przesuwa mi się na jedną ze stron. Czy ktoś wie może o co chodzi i jak temu zaradzić?
Offline
Sprawdź czy występuje to co pełną godzinę
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Mhm, a jak będzie, to co?
Poza tym nie wydaje mi się, że to się dzieje co godzinę.
Randomowo = losowo, tak jak wcześniej napisałam.
3 razy uruchomi się normalnie, a za 4 razem zmieni mi ustawienia.
Nie wiem, czym to może być spowodowane. Nie instaluję żadnych nowości od czasu formatu, żadnych aktualizacji nie robię. Ale to się dzieje od samego początku.
Offline
Jeśli będzie co pełną godzinę to będę miał pewność w czym jest problem
Spróbuj mimo wszystko tego FIX'a
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Mhm... A jakbyś mi tak łopatologicznie wyjaśnił, co z tym zrobić?
Ja prosta kobita jestem
Offline
Jeśli ściąga ci się jako plik reg to wystarczy kliknąć 2x by dodać do rejestru. Jeśli tylko jako strona txt to ściągnij tego zipa wypakuj i dodaj do rejestru kilkając 2x na tym pliku. Później restart kompa i sprawdzamy czy będzie lepiej.
Ostatnio edytowany przez DiamondBack (2011-04-09 06:55:04)
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Ok. dzięki, spróbuję i zobaczę, co wyjdzie
Offline
Spróbowałam. Niestety nie pomogło. Dźwięk nadal wyłącza się, kiedy ma na to ochotę.
Ma ktoś może inny pomysł, co z tym zrobić?
Offline
Jakie masz kodeki?
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Masz Service Packi zainstalowane, czy hardkorowo jedziesz na gołym? Dźwięk masz z płyty głównej, czy z osobnej karty, no i co to za model jest? Wgrałaś w ogóle sterowniki, LOL?
Offline
@DBack
k-lite najnowszy
@ master
service pack 3, dźwięk z płyty głównej, Realtek HD Audio, wgrałam sterowniki LOL.
Poza tym zauważyłam jeszcze jedna ciekawa zależność. Opcje dźwięku w zakresie zaznaczonego na ss'ie pola zmieniają się zazwyczaj po wygaszeniu pulpitu o.O Wcześniej nic takiego się nie działo.
Offline
Offline
Pokopałem właśnie w necie, bo mi się nudziło, i jednym słowem żeś się wpakowała w maliny. Ten problem z dźwiękiem Realteka jest dość powszechny, ale bardziej, o dziwo, na W7. Generalnie remedium są dwa. Albo
Run the Realtek HD Audio Manager. On the right is a little folder icon right above the word "ANALOG" which has the Back Panel ports underneath it. This is the Connector Settings icon. Click it, and check the box that says "Disable front panel jack detection."
, albo włączanie i wyłączanie różnych funkcji metodą na chybił-trafił i modlenie się, aby coś to pomogło. Ewentualnie można próbować jakichś nowszych sterów od realteka, ale lud w przekazach głosi, że niewiele to daje.
Offline
ale bardziej, o dziwo, na W7
Ja sterów do Realteka nie instalowałem i ciągle jadę na tym, co od początku Win 7 miał. Obejdę się bez głupiego managera, a kłopotów z dźwiękiem brak.
Może w XP też tak się da. Tzn. zainstalować 'czysto' - bez setup.exe, tylko z pozycji managera urządzeń.
Ostatnio edytowany przez Sir_Ace (2011-04-18 11:14:02)
Offline
Sir_ace, na XP tak się nie da. ja mam XP i bez instalacji Realteka (ja używam AC97) nie ma dźwięku.
Offline
Pewnie teraz wielu z was klepnie się w czoło, ale...
Uważam, że to raczej nie o to chodzi, ale podczas instalowania sterowników do karty dźwiękowej wystąpił u mnie jakiś błąd, że czegoś tam nie może znaleźć. W menadżerze urządzeń pokazuje mi jedną pozycję jako "urządzenie nieznane". Szczerze powiem, że nie mam pojęcia, co to może być za urządzenie i jak je zidentyfikować.
Niemniej jednak, nie wydaje mi się, aby to było źródłem tego problemu.
no to wylacz wygaszacz
Never!
@master
Twoja rada jest, za przeproszeniem, o kant dupy obić. Nie wydaje mi się, żeby cokolwiek pomogło jeśli wyłączę przedni panel wejściowy. A kombinowanie na chybił trafił może mi tylko przysporzyć kolejnego formata, jak sobie nagmatwam w ustawieniach kompa :/
No trudno, dzięki za pomoc, ludziska.
Cokolwiek to jest, nie jest to aż tak uciążliwe i można z tym żyć
Offline
wygaszasz to tylko zbedna rzecz , mozesz jeszcze sprobowac odinstalowac wszystkie sterowniku dzwieku i jeszcze raz je zainstalowac lub zrobic aktualizacje ich, mogl tez wystapic jakis blad przy instalacji win i wystarczy zrobic naprawianie systemu ostatecznie zostaje ci zrobienie nowego formata
Offline
Podepnę się.
Ja wiem, że wujek google po wpisaniu tego wypluje multum tematów, ale chyba żaden nie dotyczy mojego problemu. Do rzeczy; po zainstalowaniu win 7 x64 ultimate sp1 nie mam dźwięku(karta zintegrowana), na xp nigdy nie miałem z tym problemu. Na stronie producenta mojej płyty głównej jest podany sterownik pod ten system(klik), ale nawet po jego instalacji nic się nie zmieniło, niemniej wg systemu wszystko jest w porządku. Przeinstalowywałem sterownik dwukrotnie.
Ale dźwięku nie ma.
Płyta: GA-M55S-S3 (rev. 2.0)
Procek: AMD Athlon 64 X2 5600
Ram: 3gb ddr2 800
Grafika: Geforce 7600gs
Podpinałem i głośniki, i słuchawki do każdej "dziury" w panelu, bo naprawdę nie wiem już, co zrobić.
Będę wdzięczny za pomoc.
Offline
A na tyle masz dobrze podpięte te głośniki? Do właściwych dziurek? Czy karta jest dobrze dociśnięta? Czy wejście na kartę nie jest zapaprane? Czy te blaszki na karcie są czyste? Sprawdziłeś takie rzeczy?
Offline
A na tyle masz dobrze podpięte te głośniki? Do właściwych dziurek? Czy karta jest dobrze dociśnięta? Czy wejście na kartę nie jest zapaprane? Czy te blaszki na karcie są czyste? Sprawdziłeś takie rzeczy?
Tak. Sprawdzałem w każdej dziurce.
Nie mówiąc już o tym, że parę godzin wcześniej był xp i wszystko działało.
Offline