Nie jesteś zalogowany.
Witam.
Jako, że ANSI nie ma swojej grupy na Facebooku wyszedłem z inicjatywą i założyłem grupę ANSI.
link ANSI na Facebooku
ps
Mam nadzieję, że nikt się nie będzie miał o to pretensji.
Offline
to może jeszcze założymy na naszej klasie lub fotka.pl co ?(pytanie retoryczne)
Jeśli admini chcieli by facebooka, to by stronie zrobili
Ostatnio edytowany przez Shinigami-sama (2010-06-19 16:02:11)
"Symmetry, that is what I enjoy aesthetically."
Death The Kid
Offline
mi tam to nie przeszkadza:)
Offline
"jakby admini chcieli"
XDDDD
Ostatnio edytowany przez DiamondBack (2010-06-19 11:25:51)
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
O_o ała teraz to strach otworzyć lodówkę, wszędzie Facebook @__@
Offline
I co się w takiej grupie robi? Pytam, bo nie mam facebooka, a moje jedyne doświadczenia z tym portalem to pewien koreańsko-serbski teledysk.
Jeśli admini chcieli by facebooka to by zrobili
Lulz. Właśnie Zjadacz, Quithe i reszta. Czemu nie ma jeszcze grupy ansi na nk, facebooku etc? Klikam - żądam!
Ostatnio edytowany przez Aurius (2010-06-19 12:13:40)
Offline
Właśnie Zjadacz, Quithe i reszta. Czemu nie ma jeszcze grupy ansi na nk, facebooku etc? Klikam - żądam!
Hmm, no dobra, jak już każesz, to czuję się zobowiązany do założenia konta ansi na n-k. Oczywiście wszystkie zaproszenia od forumowiczów przyjmuję - pokażmy światu, że jest nas wielu!
"Skazany na zajebistość"
Offline
Offline
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Offline
I co się w takiej grupie robi? Pytam, bo nie mam facebooka, a moje jedyne doświadczenia z tym portalem to pewien koreańsko-serbski teledysk.
Jeśli admini chcieli by facebooka to by zrobili
Lulz. Właśnie Zjadacz, Quithe i reszta. Czemu nie ma jeszcze grupy ansi na nk, facebooku etc? Klikam - żądam!
Na anidb i MALu już od jakiegoś czasu są i jakoś nikt nie trolluje z tego powodu.
Ostatnio edytowany przez MasterPLASTER (2010-06-19 13:36:57)
Offline
tha fuk? Enyłej portale społecznościowe to według mnie Dżuma XXI wieku, ale na miejscu tego młodego kolesia co to wymyślił chciałbym być.
Facebook i tak najlepsze zastosowanie znalazł na /b/, tyle śmiechu dostarcza odkrycie pedosa i wysłanie tego faktu wszystkich jego znajomym.
Offline
Aurius napisał:I co się w takiej grupie robi? Pytam, bo nie mam facebooka, a moje jedyne doświadczenia z tym portalem to pewien koreańsko-serbski teledysk.
Jeśli admini chcieli by facebooka to by zrobili
Lulz. Właśnie Zjadacz, Quithe i reszta. Czemu nie ma jeszcze grupy ansi na nk, facebooku etc? Klikam - żądam!
Na anidb i MALu już od jakiegoś czasu są i jakoś nikt nie trolluje z tego powodu.
Oj tam zaraz trolluje. MAL i anidb są czymś innym niż facebook i nk, przede wszystkim są portalami poświęconymi anime i mandze. Nie mniej grupa ansi na MAL'u budzi u mnie podobne uczucia, jak ta na facebooku. anidbowskiej nie widziałem.
Offline
Siema Eniu!
Ostatnio edytowany przez DUDi (2010-06-19 14:19:24)
Offline
Osobiście nie zbyt trawię n-k, na początku portal miał na celu ułatwienie znajdowania osób ze swojej klasy (szkoły). Obecnie portal zaczął spełniać inne funkcję. Ludzie prześcigają się w dodawaniu znajomych (sam mam konto na n-k, ale praktycznie wszystkich znajomych których mam dodanych znam osobiście, nie licząc postaci fikcyjnych)
Uważam także, że wszelkie działania mające na celu integrację społeczności fanowskiej oraz zmianę wśród innych osób stosunku do anime (bardzo dużo ludzi uważa to za bajki, lub gorzej za pornobajki) są słuszne i potrzebne.
Offline
Offline
pcela napisał:Uważam także, że wszelkie działania mające na celu integrację społeczności fanowskiej oraz zmianę wśród innych osób stosunku do anime (bardzo dużo ludzi uważa to za bajki, lub gorzej za pornobajki) są słuszne i potrzebne.
IMO ewangelizowanie zostaw klerowi .
No.
W ogóle od integracji, to masz konwenty, a takie krejzi portale, to wiesz, zostaw kindermetalom z chustami na pół mordy.
Siema Eniu!
Nie mogę się doczekać tego trzysekundowego trailera.
Ostatnio edytowany przez Hatake (2010-06-19 17:46:07)
Offline
Jak ktoś mieszka w małym mieście to takie portale dają możliwość kontaktu z innymi osobami o ponownym zainteresowaniu.
Konwenty owszem służą integracji ale są bardzo kosztowne, dla mnie koszt wyjazdu na konwent waha się od ok 150zł + koszt akredytacji (im dalej konwent tym oczywiście drożej).
Ja na początku swojego zainteresowania tematem nie wiedziałem o istnieniu takich portali na animesub.info czy anime.com.pl. Szukając jakiegoś anime do obejrzenia starałem się szukać po polskich stronach typu peb, ajo czy precyl upoadów z polskimi napisami, a jak nie znalazłem pozostawał napiprojekt lub strony typu napisy.info.
Wielokrotnie słyszałem terminy jak ansi czy acep. Pierwsze kojarzyło mi się z instytucją standaryzującą a drugie z niczym.
Przypadkiem odkryłem Tanuki.pl i stamtąd zacząłem brać informację na temat anime.
A i na samym początku wszystko oglądałem na takich portalach jak kreskówki.fani.pl czy kreskowka.pl.
Ze względu na moje hobby nawet rodzina się na mnie dziwnie patrzy kiedy oglądam anime, uważając, że oglądam bajki dla dzieci.
Uważają oni, że każda animacja jest dla dzieci.
Offline
Czuje w kościach, że mamy nowy Temat Weekendu®...
Facebook i ANSI... to się doczekałem...
@pcela tutaj panuje klimat tak konserwatywny, że nawet była debata na temat wielkości avatarów (jakaż to była zawzięta dyskusja ), więc to się tutaj nie przyjmie i tym bardziej nie spodoba... Niby szkodliwość portali takich byłaby niewielka... ale jakoś to się kłóci z wizerunkiem tego forum... (to takie osobiste odczucie, nie chce mi się tego udowadniać).
PS: doceniam dobre chęci
Ostatnio edytowany przez Atabis (2010-06-19 20:41:50)
Offline
O, pcela, zaczynasz wątek rozwijać jak za starych dobrych czasów. Parę lat temu żywe dyskusje były na temat, jak to sobie poradzić z rodzinką w sprawach anime, jak sięspotkać, .itp. Przeszukaj forum, już tyle nagadali, że na pewno coś dla siebie znajdziesz, a przez to gadanie narobiło się tyle spotkań, np. na Śląsku, w Warszawie, w Poznaniu, że hoho. No i oczywiście konwenty. Ze Szczytna jesteś, to zagadaj do Wingeda na spotkanko. Chyba, że już zasnął przed kompem albo wyjechał gdzieś.
Offline