Forum AnimeSub.info

Latarnik

Użytkownik

Dołączył: 2007-02-26

Kino azjatyckie - pozycje warte grzechu

W temacie proszę wpisywać pozycje nowe lub starsze, mniej znane, ale warte obejrzenia.

Shinjuku Incident
Nowa produkcja Jackiego Chana. Ciekawy, choć fabularnie nieco uproszczony, dramat sensacyjny. Sympatyczny Chińczyk tym razem w roli imigranta, który musi radzić sobie w jednej z dzielnic Tokio. Yakuza, gang tajwańczyków, japońska policja na pewno mu zycia nie ułatwią. 

Napisy polskie na ukończeniu.

Ostatnio edytowany przez Latarnik (2009-07-25 21:35:23)

rezor1991

Użytkownik

Skąd: wziąć na piwo?

Dołączył: 2008-03-11

Odp: Kino azjatyckie - pozycje warte grzechu

nie chce mi sie szukać recenzji i screenów ale chyba każdy zna
Ju-on znane jako Amerykański The Grudge (Klątwa)
Ringu j.w jako The Ring
jakieś tam jeszcze horrory japońskie oglądałem ale tych im nigdy nie wybacze! nie dość, że powstały kilka lat wcześniej od hollywoodzkich produkcji to były o niebo lepsze

Ostatnio edytowany przez rezor1991 (2009-07-25 21:45:58)

---

Latarnik

Użytkownik

Dołączył: 2007-02-26

Odp: Kino azjatyckie - pozycje warte grzechu

Nobi
Dramat wojenny spod ręki jednego z wielkich mistrzów japońskiego kina - Kona Ichikawy. Pesymistyczna, a nawet można rzec nihilistyczna, wizja konfliktu wojennego obserwowanego z perpektywy zwykłego japońskiego żołnierza, który myśli, czuje i przeżywa. Zupełnie inny obraz japońskiego żołnierza walczącego z Amerykanami na Pacyfiku.

@rezor1991
Daruj sobie takie "oklepane" pozycje.

_KiRA

Użytkownik

Skąd: Eorzea

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Kino azjatyckie - pozycje warte grzechu

Battle Royale 1 i 2 na bank. Devilman'a też mogę polecić bo mi się osobiście bardzo podobał.

Latarnik

Użytkownik

Dołączył: 2007-02-26

Odp: Kino azjatyckie - pozycje warte grzechu

Die xue jie tou
Dramat sensacyjny chińskiego maestro od kina akcji. Dzieje trzech przyjaciół z Hongkongu, którzy popadają w konflikt z tamtejszą mafią. Postanawiają szukać szczęścia w ogarniętym wojną Wietnamie. Gangi, narkotyki, przemoc, wojna, a w tle trudna sytuacja społeczna "pachnącego portu" i wojna wietnamska.

sebek2501

Użytkownik

Skąd: Olsztyn

Dołączył: 2006-10-02

Odp: Kino azjatyckie - pozycje warte grzechu

Jako wielki fan filmów Jackie'go Chana, zawsze i wszędzie polecam serię "Police Story", i w ogóle wszystko w czym gra Jackie. W Polsce powinna być dość dobrze znana bo co jakiś czas leci na Polsacie czy TV4.

Dodatkowo od kilku lat polecam, wg mnie najlepszy dramat sensacyjny jaki kiedykolwiek powstał, "Infernal Affairs: Piekielna gra". Jest to trylogia, z tymże część 2 jest prequelem. Natomiast nie polecam oglądania 3, widać że została nakręcona na fali popularności dwóch pierwszych filmów na siłę, dla kasy, bez żadnego pomysłu. Moim zdaniem 3 psuje dobre wrażenia po obejrzeniu 1 i 2, więc jak ktoś miał szczęście jej nie oglądać to niech dalej tego nie robi.
Oczywiście hamerykańce nakręcili swoją wersję 1. Nazywa się to to "Infiltracja" i ma o tym "dziele" jak najgorsze zdanie. Nie dość, że zmienili oryginalne zakończenie, to poszli w kierunku brutalności, wulgaryzmu i taniego efekciarstwa, gdy w oryginale najważniejsza była warstwa psychologiczna.

Oczywiście azjatyckich filmów godnych polecenia jest o wiele za dużo, żeby je tu wszystkie wymienić, kto będzie chciał, to znajdzie je sobie w necie. Ja szczególnie gustuję w filmach akcji z Hongkongu.

anonymous

Użytkownik

Dołączył: 2008-08-11

Odp: Kino azjatyckie - pozycje warte grzechu

Widze, że w temacie królują na razie filmy akcji. Ja polece coś z innej beczki, może nie warte grzechu, ale wg mnie też warte obejrzenia.
Shindo

Wg mnie bardzo dobry japoński dramat. Ci co lubią muzyke klasyczną, a raczej fortepianową, muszą zobaczyć. Osobiście bardziej lubie muzyke filmową (Hans Zimmer, J N H, John Powell, inni) ale ta w filmie też jest łądna. Na imdb ma niską note, ale myślę że jest niedoceniony, badź w wiekszosci oceniali go ci co nie lubią takiej muzyki. Jest to typowy dramat, "w muzyką w tle" więc zakończenia można się spodziewać, ale co tam. Polecam gorąco. Nie każdemu musi podchodzić taki rodzaj, stad pewnie niska nota na imdb.
imdb 6.7 (ale tylko 73 głosy)
filmweb 9.5 (4 głosy)
Prawie 10 to za dużo. Ale 9, myśle, że dla miłośników takiego kina jest dobra.

QUILL

Calkiem miły i ciekawy dramat choć nie do końca. O życiu psa przewodnika (labradora) .
imdb ----- 7.1 (522 głosów)
filmweb - 8.9 (10 głosów)

Women Prison

Niezły dramat, dosyś zgrabnie opowiedziany o życiu więźniarek. (Mi się podobał ) Wg mnie trochę niedoceniony.
imdb ---- 5.9 (13 głosów)
filmweb - 8.5 (2 głosy)

a teraz zupełnie coś innego:
Kimi no Yubisaki

Króciutki film - 17min. Ale ma coś w sobie. Grają w nim 2 młodziutkie aktorki. Miłośnikom pięknej urody szczerze polecam. Może będąc facetem, zauroczył(y) mnie   Nie wiem. Mi sie podobał.
filmweb -- 8 (1 głos)

Meet Mr. Daddy / Shiny Day

Jeśli ktoś lubi dramaty, z elementami komedii i lubi piłkę nożną... Myślę, że wart obejrzenia. Zapada w pamięć.
imdb ------------------ (brak)
filmweb - 7 (1 głos)

Jeśli są to słabe filmy, a "temat" oczekuje czegoś lepszego, no to cóż, więcej nie będe pisał

Ostatnio edytowany przez anonymous (2009-07-27 13:27:55)

Hyuga

Użytkownik

Skąd: Bristol UK

Dołączył: 2005-03-29

Odp: Kino azjatyckie - pozycje warte grzechu

AZUMI 1&2 , Shinobi Gorąco PolecM!

Zjadacz

Użytkownik

Skąd: Głogów

Dołączył: 2006-04-10

Odp: Kino azjatyckie - pozycje warte grzechu

Nie wiem, czy nie kaleczę trochę idei tematu. Jeśli powinno się tylko wypisywać filmy, to proszę zgłosić ten post modowi

AZUMI 1&2 , Shinobi Gorąco PolecM!

Dla mnie Shinobi było straszecznie cienkie, nawet w 1/10 nie umywa się do anime Basilisk, czyli produkcji bazującej na tej samej książce.

---

"Skazany na zajebistość"

hikikomori

Użytkownik

Skąd: z szafy

Dołączył: 2006-08-09

Odp: Kino azjatyckie - pozycje warte grzechu

Jak zwykle taki temat już był;] Nawet wyszukiwarka była dziś na tyle uprzejma, że znalazła:

wątek historyczny;)

Warto poczytać, sporo dobrych pozycji polecono. No i jeśli komuś brakuje Obiego to już koniecznie powinien;]