#1 2008-05-31 12:16:35

Sir Mavins
Użytkownik
Dołączył: 2004-11-21

POD-cieranie

Niniejszy tekst pochodzi z artykułu J Clarksona:

Istnieje jednak pewien aspekt japońskiego życia, który nijak się ma do systemu brytyjskiego, i którego nie musimy im zazdrościć. Korzystanie z toalety. 
Przybytku tego używa się właściwie tak samo niemal na całym świecie. Oprócz Niemiec. Tu bowiem zachęcają cię, byś przed spuszczeniem wody sprawdzał patykiem od lizaka jakość stolca. Niestrudzeni Japończycy, niestety, wpadli na pomysł, by dokładnie zbadać prostą przecież jak cep konstrukcję zwykłego klozetu. Wyszło im, że nie ma innego wyjścia - trzeba usprawnić jego działanie za pomocą elektroniki. Rezultat? Katastrofa.
Japońska gospodarka znajduje się dziś w tak opłakanym stanie właśnie dlatego, że wszystkie jej najtęższe głowy ugrzęzły w toaletach, bezradne wobec prostej wiedzy, jak podetrzeć sobie tyłek.
Toaleta w restauracji przy autostradzie. Pierwsze. Cała deska klozetowa jest podgrzewana. Jeśli nie masz skośnych oczu, za Boga się tego nie domyślisz. Nie podejrzewając niczego, wyobrażałem sobie, że poczucie ciepła to ślad po kierowcy ciężarówki, który tuż przede mną odwiedził przybytek. Ależ wkurzające. Wkrótce całkiem serio zacząłem wierzyć, iż od ciepła utajonego tyłka mojego poprzednika złapię zapalenie mózgu.
Marząc tylko o tym, by jak najszybciej oderwać się od deski, obróciłem się w poszukiwaniu papieru toaletowego. Ku swojemu przerażeniu spostrzegłem coś, co można określić jako tablicę rozdzielczą statku kosmicznego ze Star Treka. Z napisami tylko w japońskim. 
Drżącym palcem wcisnąłem pierwszy przycisk. Deska klozetowa stała się jeszcze cieplejsza. Zrozumiałem, że jeśli nie chcę usmażyć się żywcem, muszę działać błyskawicznie. Pacnąłem kolejny guzik. I pożałowałem. Strumień chyba ciekłego azotu trysnął mi wprost w pośladki. W pośpiechu, jakby od tego zależało moje życie, niemal wyjąc z bólu, złapałem się ostatniej gałki ratunku. Przekręciłem. Niestety. Strumień tylko zmienił kierunek. Teraz zaatakował mosznę.
Stres narastał. Przesunąłem pokrętło regulacyjne aż do końca. Natychmiast zrozumiałem, co czuje człowiek przypadkiem nabity na pręt paliwowy elektrowni jądrowej. Żarty się skończyły. Byle tylko przeżyć.
Czegoś nie kumam. Kto chciałby odkurzaczem parowym czyścić intymne części ciała? Kto u diabła pragnąłby przycupnąć na desce klozetowej rozgrzanej do temperatury grilla? I - w drugą stronę - kto wstawałby rano, myśląc sobie: Przestanę się myć i zamrożę swoje jądra?
Kolejne pytanie. Po co konieczna jest elektroniczna kontrola nad kierunkiem strumienia o temperaturze ognia czy lodu? Rozumiem, może być potrzebna - przyjemność nawet sprawiać przyjemność - damie, ale dla faceta to czysta udręka.
Spuszczanie wody. Wciśnięcie pierwszego guzika wypełniło kabinę zaśpiewami karaoke. Drugi uruchomił znajdujący się w jej rogu kran. Dopiero gdy dotarłem do podmenu w ósmym szeregu przycisków, usłyszałem odgłos spłukiwania wody.
Niestety, było to tylko nagranie odtwarzane przez toaletowy system głośnikowy. Może czegoś nie łapię? Nie jestem w stanie znaleźć przyczyny, dla której ktokolwiek chciałby przekonać kogoś siedzącego w sąsiedniej kabinie, że spuszcza wodę w kiblu, gdy w istocie jej nie spuszcza. I dlaczego nagranie odtwarza się tak głośno, że hałas jak nic mógłby zabić nietoperza?
W końcu odchyliłem się nieco, by sprawdzić, czy przypadkiem z zamierzchłych czasów nie dotarła tu zwykła rączka do spłukiwania wody. Musiałem coś wcisnąć, bo strumień tym razem trysnął mi prosto w krocze.
Wynurzyłem się z kabiny, wyglądając na kogoś, kto przy załatwianiu potrzeby nie zaprząta sobie głowy takim drobiazgiem jak spuszczenie spodni. Towarzyszył mi śmiech wszystkich obecnych. Znowu poczułem się swojsko. Nie ma to jak w domu.

A mówią, żeby się uczyć czytać i pisać?

Ostatnio edytowany przez Sir Mavins (2008-05-31 13:42:06)

Offline

#2 2008-05-31 13:09:16

KaoriChan
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2005-08-04

Odp: POD-cieranie

Ciekawa i bardzo zabawna historia ^____^


ciam cia ram cia ciam

Offline

#3 2008-05-31 13:11:10

arystar
Użytkownik
Skąd: Dzierżoniów
Dołączył: 2008-05-29

Odp: POD-cieranie

No te toalety japńskie mają swoją moc! Chyba muszę sobie taką sprawić to własnego domu.


-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!

Offline

#4 2008-05-31 13:15:46

marzenia
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2008-05-18

Odp: POD-cieranie

Mavins skąd to wziąłeś? A może to twoje przemyślenia?
Ja nie mogę każdorazowo wyjść z podziwu, gdy spotykam objawy ignorancji, jeżeli chodzi o wyjazdy międzynarodowe.
To tak jakby wyjechać do Francji i dziwić się, że tam się je żaby... smile
Tyłek a żaba różna sprawa powiecie? Zasada jednak ta sama, w Japonii nie byłam (jeszcze, będę za 11 miesięcy), ale wiem, czego się spodziewać po toaletach smile

Offline

#5 2008-05-31 13:17:40

MasterPLASTER
Użytkownik
Dołączył: 2007-07-26

Odp: POD-cieranie

No całkiem fajna ta historyjka, tylko skoro nie dorobiłeś do tego żadnej głębszej filozofii, a z tego co widzę, to nikt inny takowej też nie zamierza dorabiać, to cały ten tekst sam w sobie IMHO powinien po prostu znaleźć się tu:Coś wesołego i tyle.

Offline

#6 2008-05-31 14:05:55

Dżibril
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-11

Odp: POD-cieranie

ALe przede wszystkim powinno się podać autora i źródło : http://www.polskatimes.pl/17,38438.htm.

Offline

#7 2008-05-31 15:12:20

Sir Mavins
Użytkownik
Dołączył: 2004-11-21

Odp: POD-cieranie

Autor jest podany, a źródło jak ktoś chce to sobie sam znajdzie.

Offline

#8 2008-05-31 15:25:09

Qashqai
Użytkownik
Skąd: Józefów
Dołączył: 2008-01-10

Odp: POD-cieranie

[cytuj]To tak jakby wyjechać do Francji i dziwić się, że tam się je żaby... [/quote]
Tak na dobrą sprawę, to oni tam rzadko jadają żaby i ślimaki XD

A sama historia... no cóż... zabawna. xD tylko zamiast z nowym tematem wyskakiwać, to lepiej było to do "coś wesołego" wrzucić ^.^

Ostatnio edytowany przez Qashqai (2008-05-31 15:25:32)


Qashqai.png

Offline

#9 2008-05-31 16:18:17

Deviant
Użytkownik
Skąd: 沖縄本島
Dołączył: 2008-05-08

Odp: POD-cieranie

Historyjka bardzo zabawna, choc domyslam sie ze gosciowi ktory jaopisal nie bylo zabawnie,

ale mniejsza  o to,

Moral z tego taki plynie ze jak sie jedzie do japoni trzebazabrac ze soba pare rolek papieru toaletowego  'do wyciru'

No i  na litosc nie wciskac zadnych przyciskow do ktorych nie ma sie pewnosci jak dzialaja


or2yv7gv3.gif

Offline

#10 2008-05-31 17:09:41

zergadis0
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2006-04-09

Odp: POD-cieranie

Padłem dosłownie[roftl](zresztą już po raz drugi, bo najpierw to na forum AG przeczytałem:P)! Można to było równie dobrze dać w "coś wesołego":D.

Ostatnio edytowany przez zergadis0 (2008-05-31 17:10:58)

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2025