Nie jesteś zalogowany.
Ostatnio edytowany przez fbaran (2007-05-25 00:30:11)
Offline
Mi tam akurat kajdanki dobrze się kojarzą
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Mi tam akurat kajdanki dobrze się kojarzą
...perwers:P
a teraz coś dla ludków o mocniejszych nerwch:
było jednak czerwone?
i jeszcze coś dla fanów futbolu... i nie tylko
soccer comedy
Ostatnio edytowany przez marcin2 (2007-05-25 07:20:03)
Offline
Coś bardzo na czasie:
*
W celi:
- za co siedzisz?
- za niewinność, hehe, a ty?
- za morderstwo w orient ekspresie
- łuuu niezła akcja
- noo, trzy noce tłumaczyłem...
I kilka innych:
*
Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa... wylądowali... już zbierają się do wyjścia, aż tu nagle podleciało dwóch Marsjan, takich śmiesznych zielonych i bzzz, zaspawali im drzwi wyjściowe. Amerykanie próbują wyjść... 10 minut, 30 minut... po godzinie sie udało. Wyszli, a tam już zebrała sie większa grupka Marsjan. No wiec witają się i
pytają:
- Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe ?
Na co Marsjanie :
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno byli tu Polacy, koledzy zaspawali im drzwi, a oni po 5
minutach już byli na zewnątrz... i jeszcze prezenty przywieźli...
- Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?
- Wpi**dol to sie nazywało czy coś, ale wszyscy dostali.
*
- Jak się nazywa i na czym polega plan budowy IV RP?
- Nazywa się AKCJA WISŁA a polega na pogłębianiu dna i trzymaniu się koryta.
*
Dwie gospodynie stoją przy pralce:
- Jadźka, ale tak między nami... anal już próbowałaś?
- Nieee, zadowolona jestem z Dosi...
Ostatnio edytowany przez DUDi (2007-05-25 07:46:18)
Offline
http://www.youtube.com/watch?v=LeJsmnsvvm8&NR=1 filmik typu prawie jak, scenka z imperatorem jast fajna
Offline
Do przedzialu w pociagu wchodzi francuz, rusek i polak. W przedziale siedziala matka z corka. po chwil zrobilo sie ciemno bo przejezdzali przez tunel.Nagle slychac jak by ktos kogos pocalowal i jak by ktos kogos uderzyl. Mysli matka :Ale mam madra corke, ktorys ja pocalowal a ona go wlanela.
corka: Ale mam gluia matke ktorys ja pocalowal a ona go walnela.
francuz: Ale mam farta pocalowalem ktoras a dostal kto inny
rusek: O co chodzi? najpierw mnie ktos caluje a potem bije
polak: oni niech sie tam caluja a ja ruskowi i tak wpierdziele
Offline
Jak chcecie sobie pobrać filmiki z youtube to znalazłem taki sposób:
W operze otwieramy filmik i gdy nam pobierze cały wchodzimy w C:\Documents and Settings\LoL\Dane aplikacji\Opera\Opera\profile\cache4 i szukamy pliku co zajmuje wiecej mb i otwieramy w media player classic xD Jak ktoś nie wiedział to pomyślałem że mu się przyda i nie będzie musiał za każdym razem jak chce komuś pokazać filmik czekać na jego załadowanie xD tylko skopiujcie go zanim zamkniecie opere bo potem sie usuwa ;]
A nie łatwiej po prostu użyć VDownloader 0.4
Wybaczcie za offtopa[baka]
Offline
DUDi
A teraz kilka dżołków od wujka:
Przychodzi 80-letni dziadek kuśtykając z laską do lekarza;
- Panie doktorze, moja 20-letnia żona jest w ciąży...
Tymczasem doktor wszedł mu w słowo
- Niech Pan posłucha takiej historii:
"Poszedł raz pijany myśliwy z parasolem na polowanie idzie przez las , aż tu raptem niedźwiedź na niego wyskakuje. Myśliwy "strzela" i ....... parasol się otworzył.
Przerażony składa parasol i patrzy a niedźwiedź leży martwy..."
Dziadek wchodzi lekarzowi w słowo
- Niemożliwe, musiał strzelić ktoś z boku.
Lekarz
- Właśnie do tego zmierzam.
Algieria, fort Legii Cudzoziemskiej...Pewnego dnia przyjeżdża pułkownik na obchód obozu. Widzi, że porządek zachowany, dużo zapasów wody, jedzenia, bez żołnierskich incydentów itp.. Podchodzi w końcu do sierżanta i się pyta:
- Sierżancie a jak wy sobie radzicie z TYMI sprawami ?
No wie Pan, panie pułkowniku, po zewnętrznej stronie fortu mamy taką starą wielbłądzice w stajni, Pan pułkownik domyśla się co dalej ?
- Oczywiście.
Minęlo dni kilka, pech chciał, że bastion Legii nawiedziła burza piaskowa trwająca kilka tygodni. W pewnym momencie i pułkownik musiał udać się za potrzebą, wypił butelkę whisky i udał się do wielbłądzicy.
Nazajutrz wstaje, cały połamany i podchodzi do sierżanta:
-Panie sierżancie, ta wasza wielbłądzica nie dość że stara, to strasznie koścista i słaba.
-Stara to może i ona jest, ale do burdelu zawiezie.
- Jasiu, czemu masz taką podrapaną twarz?
- Wywaliłem się na rowerze.
- Ty nie masz roweru!
- No to wpadłem w krzaki na podwórzu.
- na podwórzu nie ma krzaków!
- yyyyyyyy, spadłem ze schodów..
- Nasz dom jest PARTEROWY!
- no dobra, ale to mój kot, i będę go pie%^olił kiedy mi sie podoba!!!
-Tatusiu, dlaczego ty masz białą skórę, mama również ma białą skórę, a ja mam czarną?
- Synku, ciesz się, że nie szczekasz, taka była balanga!
Jasio pyta swojego tatę:
-Tato, a co to jest właściwie polityka?
-No cóż, ja przynoszę do domu pieniądze, więc jestem kapitalistą. Twoja mama nimi zarządza, więc jest rządem. Dziadek dba o swoje prawa, więc jest związkiem zawodowym. Nasza pokojówka reprezentuje klasę roboczą. Oboje z mamą o ciebie dbamy, bo jesteś ludnością. A twój młodszy brat, który leży jeszcze w kołysce, jest naszą przyszłością. Rozumiesz?
Jasiu po chwili zastanowienia:
-Chyba muszę się z tym przespać.
Więc idzie spać. W nocy budzi go krzyk młodszego braciszka, który narobić w pieluchę. Idzie więc do mamy, ale nie może jej dobudzić. Postanawia pójść do pokojówki, ale przez uchylone drzwi widzi, jak jego ojciec kocha się z pokojówką, a dziadek ich podgląda. Stwierdza, że nikt go nie wysłucha i wraca do łóżka.
Rano tata pyta Jasia:
-I co, wiesz już co to jest polityka?
-Tak, tato. Kapitalista wykorzystuje klasę roboczą, przy czym związki zawodowe się temu przyglądają, a rząd śpi. Ludność jest ignorowana a nasza przyszłość leży w gównie!
"Skazany na zajebistość"
Offline
Chcieli popisać się przed kamerą - http://smiesznefilmiki.patrz.pl/
A tu o kilku takich co lubią ryzyko xD - http://idiots.patrz.pl/
To się nazywa prawdziwa walka - http://mistrzowie.sztuk.walki.patrz.pl/
Ciekawy konkurs xD - http://gaki.no.tsukai.patrz.pl/
Offline
To też zapodam kilkoma dżołkami:
Przychodzi chłop do weterynarza:
-Doktorze, świnie nie chcą żreć!
-Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa.
Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał. Nie pomogło.
-Panie doktorze, dalej nie chcą żreć.
-Musi pan je zabrać w nocy.
Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą do lasu i przeleciał po kolei. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba.
-Wstawaj, stary! Wstawaj!
-Co?
-Świnie!
-Żrą?
-Nie! Siedzą w Żuku i trąbią.
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imie: Rysiek. Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "Ku**a,ale ten Rysiek, to jednak jest za**bisty!". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu krateczka - kaloryfer, wysportowany, a na klacie grają mięśnie. Facet w szafie myśli: "Ku**a, ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super trendy bokserki, a tu pała aż do kolan. Facet w szafie myśli: "Orzesz ku**a, Rysiek to za**bisty buhaj!". W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się obwisły brzuch, piersi aż do pasa i cellulitis. Facet w szafie myśli: "Ja pie**ole! Ale wstyd przed Ryśkiem".
I jeden filmik
My Hands Are Bananashttp://www.youtube.com/watch?v=RO10s_HK6d0&mode=related&search=
Ostatnio edytowany przez DARK_SAN (2007-05-25 12:27:59)
Offline
nie wiem czy bylo
eurowizja 07, Ukraina
http://www.youtube.com/watch?v=xPR7-bNthPg
Ostatnio edytowany przez lipa3000 (2007-05-25 16:44:18)
Offline
Zagadka - ponoć niemożliwa do rozwiązania:
KLIK
http://www.youtube.com/watch?v=piLfZHn_8HE
Ostatnio edytowany przez lipa3000 (2007-05-25 17:10:42)
Offline
lb333 napisał:Zagadka - ponoć niemożliwa do rozwiązania:
KLIK
To rozwiązanie?[roftl]
Niezłe - a ja jestem "miszczem we fifie" - gram na kodach.
Może ma ktoś jakąś poważniejszą odpowiedź?
Ostatnio edytowany przez lb333 (2007-05-25 17:13:25)
Offline
lipa3000 napisał:lb333 napisał:Zagadka - ponoć niemożliwa do rozwiązania:
KLIKTo rozwiązanie?[roftl]
Niezłe - a ja jestem "miszczem we fifie" - gram na kodach.
Może ma ktoś jakąś poważniejszą odpowiedź?
Poważniejsza odpowiedź: Gra stworzona specjalnie dla ludzi, którzy uważają, że nie ma rzeczy nie-do-rozwiązania, w celu zmarnowania ich czasu. Nie istnieje sposób na rozwiązanie tego bez oszukiwania.
Offline
oszukiwanie nie oszukiwanie zrobic sie da:D czyli da sie zrobic:P
Offline
oszukiwanie nie oszukiwanie zrobic sie da:D czyli da sie zrobic:P
Ciekawe czy byś tak samo powiedział gdybym ci dał to na kartce papieru . Matematycznie jest udowodnione, że to zadanie jest niewykonalne.
Offline
hehe chyba ze tak:D
Offline