Forum AnimeSub.info

bodzio

Użytkownik

Skąd: Szczecin

Dołączył: 2006-05-18

Odp: Wasze Teledyski z ANIME :D

Że to zdobyło aż tyle wyświetleń: https://youtu.be/idrbCEwpntQ?list=PLE476F3C64D143E5C. Jestem z siebie dumny.

To się nazywa sukces. Niecałe 5 lat i 20 tysięcy wyświetleń na youtube.

Ja tam chwilami wstawiam na youtube urywki anime i filmów. Na przykład popularność tego poniższego (z Cross Ange) bardzo mnie zaskoczyła.

Dopiero rok minął, a już niewiele brakuje do miliona wyświetleń.

https://www.youtube.com/watch?v=7ZjiFA1YrAo

You don't get it, do you? 

---

dulu

Moderator

Dołączył: 2006-08-17

Odp: Wasze Teledyski z ANIME :D

Mnie bardziej przeraziło, że tom ma kanał na jutubie i ponad dwa tysiące subskrybentów.

Kenshiro

Użytkownik

Skąd: Polska

Dołączył: 2008-07-13

Odp: Wasze Teledyski z ANIME :D

You don't get it, do you?

Spodziewałem się kilkadziesiąt tysięcy wyświetleń, ale nie aż tyle. Oczywiście dobrze wiem dlaczego ten film jest tak popularny, bo przypadkowo tego fragmentu nie zamieściłem.
Miniaturki i nazwy też przypadkowej nie wybrałem.
Miałem także pewien film z Mirai Nikki o ogromnej popularności, ale niestety został usunięty, bo niby łamał regulamin.

Mnie bardziej przeraziło, że tom ma kanał na jutubie i ponad dwa tysiące subskrybentów.

A nie zależało mi na ani jednym subskrybencie i nadal nie zależy.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2017-01-17 23:48:44)

darthdragon

Użytkownik

Skąd: Ruda Śląska

Dołączył: 2008-12-21

Odp: Wasze Teledyski z ANIME :D

Witam wszystkich. Od paru lat udawało mi się wrzucać nowe klipy AMV w rocznych przerwach, jednak dużo mi się porąbało w życiu prywatnym, więc doszło do trzymiesięcznego poślizgu.

Tym razem nie mam do opisania przydługawej historii o moich zmaganiach z problemami technicznymi. Wszystko poszło w miarę płynnie oprócz paru elementów, nad którymi wahałem się od samego powstania pomysłu. O co chodzi? W zasadzie ten AMV jest o tym, jak można tworzyć AMV, więc zawiera sceny z programów do edycji wideo. Początkowo miałem zaprojektować jakieś fikcyjne programy i tam ręcznie odtwarzać cały proces powstawania klipu, ale jak wyobraziłem sobie ten nakład pracy, to szlag mnie trafił i olałem sprawę. Zamiast tego skonfigurowałem sobie OBSa i machnąłem parę nagrań. Reszta to już synchronizacja do muzy i tym podobne duperele.

No tak, muzyka. Oczywiście standardowo poleciała elektronika z wytwórni Monstercat autorstwa jednej z legend tej marki i starego wyjadacza czyli Going Quantum. Jeśli ktoś nie posiada dobrej tuby basowej, to nie polecam.

Jeśli chodzi o użytą bajkę, to wybór padł na Hibike! Euphonium. Ogólnie to uważam tę produkcję za kupę ekskrementów, ale idealnie wpasowała mi się tematycznie, bo potrzebowałem czegoś z instrumentami i dobrą animacją.

W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić do oglądania.

Girls Love Tubas

Czy dziewczyny lubią tuby?

---

Zarathustra

Użytkownik

Dołączył: 2008-05-05

Odp: Wasze Teledyski z ANIME :D

Ciekawy zabieg z połączeniem grzebania w programie ukazującym proces powstawania i końcowy efekt tej pracy. Tuba approved.

darthdragon

Użytkownik

Skąd: Ruda Śląska

Dołączył: 2008-12-21

Odp: Wasze Teledyski z ANIME :D

Mój kolejny AMV jest dziwaczny pod każdym względem. Najpierw złamałem swoją złotą zasadę wydawania jednego klipu na rok. Następnie postawiłem sobie dwutygodniowy deadline, by skończyć cały montaż, co ostatecznie okazało się niemożliwe i zajęło mi jakieś trzy i pół tygodnia, które wydłużyły się do paru miesięcy zawieszenia w czasoprzestrzeni, gdyż zastanawiałem się czy wgl wydać to "cudo".

Pomyślałem sobie, żeby z Devilmana Crybaby wyciągnąć wszystkie kontrowersyjne sceny, i zmontować je w jeden długi synchronizowany z uderzeniami basu ekstatyczny poemat o cyckach i dupach. Odrobina znajomość fabuły jest konieczna, by mniej więcej wczuć się w kilka sekwencji poważniejszych, lecz głównie jest to prosta rąbanina z psychodelicznym taktem wysuwającym się momentami na plan pierwszy. Techniki montażu są rożne, starałem się, by każda z sekwencji miała inny motyw przewodni i różniła się od pozostałych.

Niestety utwór był za długi i wiele scen musiałem poddać recyclingowi. Wahałem się chwilę, by to uczynić, ale nuta w tle jest zwyczajnie zbyt miodna, by ją skrócić (a potrafię ładnie ciąć, dowodem jest choćby mój amv The Orb, gdzie wybebeszyłem Head Full of Shadows od The Glitch Mob z całej drugiej zwrotki i refrenu bez słyszalnego cięcia).

Reasumując, Deavils in Heat jest oczojebną i śmiałą zabawą z konwencją amv, gdzie kładę główny nacisk na zabawę kolorami i synchronizacją obrazu z basem boskiego utworu Infected Mushroom - Spitfire, który za każdym razem wywołuje uśmiech na mojej twarzy.

Jakby cycki na ekranie były za małe, dowaliłem upscale materiału źródłowego (720p) do 4k i wywindowałem do 60 fps! Tego nie możecie przegapić! Oglądajcie, póki ktoś nie zaraportuje na YT!

Devils in Heat

Ostatnio edytowany przez darthdragon (2018-08-19 21:53:41)

---

darthdragon

Użytkownik

Skąd: Ruda Śląska

Dołączył: 2008-12-21

Odp: Wasze Teledyski z ANIME :D

Tym razem postanowiłem pobawić się utartą przez siebie formułą AMV i zmienić podejście. Dosyć z poważną tematyką i dołowaniem widza, tym razem coś krótkiego i zabawnego na rozweselenie. Dużo cycków, pup i fanserwisu - brzmi nieźle, prawda? Co mnie zdziwiło, podczas wertowania Monster Musume w poszukiwaniu sprośnych scen, tych okazało się tam być zaskakująco mało (a przynajmniej takich, jakich potrzebowałem), dlatego też AMV jest taki krótki.

Głównym założeniem tegoż AVM było wyjście poza moją strefę komfortu i odwzorowanie słów z piosenki na ekranie (pierwszy raz robiłem coś podobnego). Oczywiście, zgodnie z moimi upodobaniami w tle leci elektronika, a mianowicie Pegboard Nerds - Purple People Eater. Utwór ten jest osobliwy w tym sensie, że powstał z piosenki dla dzieci. Więc rozumiecie, odwzorowuję na ekranie za pomocą cycków słowa piosenki dla dzieci - to nie może się nie udać, prawda?

Chyba na tyle z wstępu. Zapraszam do oglądania i komentowania! Oczywiście polecam 4k i 60fps!

EAT MY MEAT!

---