Nie jesteś zalogowany.
sorry, ale pytanie było o cycki, a nie o to, czy ich właścicielka jest robotem czy - w szczególności - androidem.
ps. wychowałem się na dicku i asimovie, trochę wiem.
Ostatnio edytowany przez art3k (2016-02-04 16:00:15)
Offline
sorry, ale pytanie było o cycki, a nie o to, czy ich właścicielka jest robotem czy - w szczególności - androidem.
ps. wychowałem się na dicku i asimovie, trochę wiem.
Ja tam wole, kiedy cycki są na dziewczynie z krwi i kości. Wtedy można się nimi... <- Tu wstaw swoją fantazję i ją zrealizuj.
Bez Białostocczyzny nie ma ojczyzny!
Offline
art3k napisał:sorry, ale pytanie było o cycki, a nie o to, czy ich właścicielka jest robotem czy - w szczególności - androidem.
ps. wychowałem się na dicku i asimovie, trochę wiem.
Ja tam wole, kiedy cycki są na dziewczynie z krwi i kości. Wtedy można się nimi... <- Tu wstaw swoją fantazję i ją zrealizuj.
...okryć jak zimno?
Offline
w oryginale pada kwestia (o ile dobrze zrozumiałem) "saikin no roboto", co tłumacze (jp->en i en->pl) przełożyli jak poniżej:
Dialogue: 31,0:12:36.08,0:12:37.05,W,,0,0,0,,Hey Mary,
Dialogue: 31,0:12:37.05,0:12:40.00,W,,0,0,0,,are robots able to cry these days?
Dialogue: 8,0:12:36.08,0:12:37.05,Dialog,,0,0,0,,Ej, Mary,
Dialogue: 8,0:12:37.05,0:12:40.00,Dialog,,0,0,0,,czy dzisiejsze roboty potrafią płakać?
po co więcej drążyć temat?
Ja tam wole, kiedy cycki są na dziewczynie z krwi i kości.
silikonowe też mogą być?
Offline
Silikonowe też mogą być?
Za sztywne.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Subarashi napisał:art3k napisał:wiesz, ale bohaterka jest .. robotem:
Będąc bardziej dokładnym, ona jest androidem.
niuans .. tak czy owak sztuczne.
Czy w anime w ogóle są jakieś prawdziwe? Rysowany cycek fikcyjnej postaci jest ok, ale rysowanych cycek fikcyjnego androida, który jest praktycznie człowiekiem (w danym uniwersum) już nie jest ok. Co za różnica, skoro go tylko oglądasz na ekranie?
O czym my w ogóle rozmawiamy? Ale skoro zanosi się na czyszczenie...
Ja tam wole, kiedy cycki są na dziewczynie z krwi i kości. Wtedy można się nimi... <- Tu wstaw swoją fantazję i ją zrealizuj. smile
Zdecydowana większość tak woli. Problem w tym, że nawet kiedy masz partnerkę, to przez większość dnia jej piersi są niedostępne. A oglądanie piersi, rysowanych czy nie, jest zawsze miłe i przyjemne dla oka.
Offline
Czy w anime w ogóle są jakieś prawdziwe? Rysowany cycek fikcyjnej postaci jest ok, ale rysowanych cycek fikcyjnego androida, który jest praktycznie człowiekiem (w danym uniwersum) już nie jest ok. Co za różnica, skoro go tylko oglądasz na ekranie?
z drobnego dowcipu zrobiła się całkiem poważna dyskusja. doprawdy ....
Offline
Bo (.)(.) (nieważne, czy rysowane, czy prawdziwe) to zawsze poważny powód do dyskusji.
Ostatnio edytowany przez Sacredus (2016-02-04 20:47:14)
Offline
ps. wychowałem się na dicku
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Offline
Czy w anime w ogóle są jakieś prawdziwe? Rysowany cycek fikcyjnej postaci jest ok, ale rysowanych cycek fikcyjnego androida, który jest praktycznie człowiekiem (w danym uniwersum) już nie jest ok. Co za różnica, skoro go tylko oglądasz na ekranie?
Erotyka rysowana i prawdziwa wzajemnie się uzupełnia (chociaż dobra rysowana jest tworzona tylko przez Japończyków) i pod tym względem żadna nie jest gorsza.
W tym pierwszym przypadku uroda dziewczyny zależy od stylu kreski i jakości grafiki/animacji, a w drugim przypadku od tak zwanej naturalnej urody lub różnych upiększaczy w rodzaju makijażu.
Offline
Offline
Pewnie wydzielony z jakiegoś tematu o Dimensionie.
Offline
art3k napisał:ps. wychowałem się na dicku
( ͡° ͜ʖ ͡°)
słowo kluczowe Blade Runner, jakby ktoś nie wiedział
Sorry za spam, ale... Co to w ogóle za temat?
tak to już bywa z wyciętymi z głównego wątku offtopami...
Offline
Offline
Ej, tak tylko spytam, czy wszystko zaczęło się od mojego pytania w temacie o Dimension - czy są cycki?
Tak.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
silikonowe też mogą być?
Hmm, tak mnie zaciekawiło. Są jakież serie anime gdzie jest potwierdzone, że któraś z bohaterek ma silikonowe implanty? Jakoś sobie nie przypominam... Naprawdę zero bohaterek ze sztucznymi piersiami na setki animacji? To statystycznie nieprawdopodobne - jakoś te kreskówki są mało realistyczne.
Offline
Erotyka rysowana i prawdziwa wzajemnie się uzupełnia (chociaż dobra rysowana jest tworzona tylko przez Japończyków) i pod tym względem żadna nie jest gorsza.
W tym pierwszym przypadku uroda dziewczyny zależy od stylu kreski i jakości grafiki/animacji, a w drugim przypadku od tak zwanej naturalnej urody lub różnych upiększaczy w rodzaju makijażu.
Mam wrażenie, że nie piszesz o erotyce, a o pornografii. W porno faktycznie wszystko zależy od wyglądu(kreski). Więc dlaczego twierdzisz, że dobra jest tylko japońska, skoro zachodni rysownicy wcale nie są gorsi?
"I spend my time by looking out the window
Ignoring everything that the teacher is saying"
Offline
Naprawdę zero bohaterek ze sztucznymi piersiami na setki animacji?
Powiedziałbym, że w większości anime jakieś bohaterki mają sztuczne piersi, jeśli brać pod uwagę ich wielkość.
Mam wrażenie, że nie piszesz o erotyce, a o pornografii. W porno faktycznie wszystko zależy od wyglądu(kreski). Więc dlaczego twierdzisz, że dobra jest tylko japońska, skoro zachodni rysownicy wcale nie są gorsi?
Piszę o eromangach, eroge i animowanej erotyce. Poza tym o zwykłym porno.
Z tego co wiem, to nie ma ładnej rysowanej erotyki zachodniej, a przynajmniej nie widziałem.
Poza tym nie chodzi tylko o wygląd/kreskę, ale w ogromnym stopniu o zachowania i reakcje.
To właśnie jeden z tych elementów, które są dużo lepsze w erotyce rysowanej. Zachowanie bohaterki ma duży wpływ na całą scenę (oczywiście powinna być również wysoka jakość wizualna).
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2016-02-06 07:29:30)
Offline
art3k napisał:silikonowe też mogą być?
Hmm, tak mnie zaciekawiło. Są jakież serie anime gdzie jest potwierdzone, że któraś z bohaterek ma silikonowe implanty? Jakoś sobie nie przypominam...
naprawdę nie zauważyłeś wypowiedzi, do której się odnosiłem?
hint - post #2:
Ja tam wole, kiedy cycki są na dziewczynie z krwi i kości.
Naprawdę zero bohaterek ze sztucznymi piersiami na setki animacji? To statystycznie nieprawdopodobne - jakoś te kreskówki są mało realistyczne.
co zrobić, oni mają fioła na punkcie dużych rozmiarów. wszak to kraj z przeciętną A:
Ostatnio edytowany przez art3k (2016-02-06 09:11:02)
Offline
Offline