Nie jesteś zalogowany.
nie odczuwam specjalnie wielkiej różnicy między onlajnowym hd a plikami na dysku
No cóż, nie oszukujmy się, jakość jakości nierówna.
Offline
nie odczuwam specjalnie wielkiej różnicy między onlajnowym hd a plikami na dysku
No cóż, nie oszukujmy się, jakość jakości nierówna.
Na zdjęciach to wszystko jest nierówne.
Jak sobie zatrzymam obraz Vivida i porównam z HS to widzę różnicę... pytanie tylko ile z tego widzisz w czasie normalnego oglądania.
Ja tu nie pisałem o różnicy faktycznej, tylko odczuwalnej.
I w sumie też trochę zależy w jakim playerze, bo na onlajnach widywałem w lepszej jakości niż na twoim zdjęciu.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
To wyjaśnij bardzo dokładnie na czym polega ten komfort, bo jakoś nie odczuwam specjalnie wielkiej różnicy między onlajnowym hd a plikami na dysku.
Np. automatyczne włączanie kolejnego odcinka. Nawet nie chcę myśleć, ile czasu zmarnowałbym na samą nawigację, gdybym miał oglądać jakiegoś tasiemca przez stronę internetową. Faktycznie wygoda.
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
To wyjaśnij bardzo dokładnie na czym polega ten komfort, bo jakoś nie odczuwam specjalnie wielkiej różnicy między onlajnowym hd a plikami na dysku.
Sądzę, że nawet na słabym komputerze i nędznym monitorku LCD powinieneś zauważyć różnicę (oczywiście oglądając na pełnym ekranie).
Jeśli chodzi o dźwięk to przydałaby się przynajmniej średniej klasy karta dźwiękowa i głośniki (oczywiście jak na standardy komputerowe, a nie audiofilskie).
Serio, to tylko zwykła bajeczka.
Nie musisz jej odpalać w 4k i podziwiać każdego piksela.
Dla ciebie anime może być czymkolwiek, ale dla mnie i dla większości fanów anime są lepsze niż większość filmów aktorskich (chociażby amerykańskich "hitów", seriali itp) czy zachodnich animacji. Żaden fan anime nie nazwie ich bajkami. Zresztą wystarczy 1920x1080, a chwilami (przy słabszych wizualnie seriach) 1280x720. Nie potrzebne żadne 4k.
Większość ludzi taką różnicę jakości ma po prostu gdzieś
Jeśli większość fanów anime ogląda je online to zapewne masz rację, czyli większość nie ceni jakości obrazu, dźwięku i komfortu oglądania.
No cóż, nie oszukujmy się, jakość jakości nierówna.
Jest widoczna różnica w obrazie (zapewne w dźwięku również), ale to tylko nędzne wersje TV (horrible subs). Prawdziwa przepaść byłaby dopiero w zestawieniu TV z BD (full hd).
Np. automatyczne włączanie kolejnego odcinka.
Całkiem dobra opcja jak nie masz pilota komputerowego.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2014-12-06 00:04:27)
Offline
Jedni widzą, inni nie widzą. Ja np. nawet nie odczułem jakiegoś dyskomfortu oglądając hxh na dysku, a później na wbijam, a tylko bardziej martwiłem się tłumaczeniem, bo na ansi były do 114 odc, nie chciało mi się szukać po forum czemu tak jest, więc postanowiłem obejrzeć resztę online. Też muszę być "ślepy", mówi się trudno i jakoś będę z tym żył dalej
Offline
Jedni widzą, inni nie widzą. Ja np. nawet nie odczułem jakiegoś dyskomfortu oglądając hxh na dysku, a później na wbijam, a tylko bardziej martwiłem się tłumaczeniem, bo na ansi były do 114 odc, nie chciało mi się szukać po forum czemu tak jest, więc postanowiłem obejrzeć resztę online. Też muszę być "ślepy", mówi się trudno i jakoś będę z tym żył dalej
Ja mam taką ślepotę, kiedy chodzi o HD vs. FHD.
A Bakurak nie raz próbował mi wmówić, że przy FHD jest duża różnica... musiałbym chyba przez lornetkę oglądać, żeby ją zauważyć (a nie aż tak dawno kupowałem monitor 24c FHD).
Kamiyan3991 napisał:To wyjaśnij bardzo dokładnie na czym polega ten komfort, bo jakoś nie odczuwam specjalnie wielkiej różnicy między onlajnowym hd a plikami na dysku.
Np. automatyczne włączanie kolejnego odcinka. Nawet nie chcę myśleć, ile czasu zmarnowałbym na samą nawigację, gdybym miał oglądać jakiegoś tasiemca przez stronę internetową. Faktycznie wygoda.
W sumie nigdy nie przyszedł mi do głowy taki sposób oglądania.
No ale ja raczej nie lecę tak jednym ciągiem.
Jeśli większość fanów anime ogląda je online to zapewne masz rację, czyli większość nie ceni jakości obrazu, dźwięku i komfortu oglądania.
To zależy od tego, jak interpretujesz pojęcie "ceni".
Onlajny mają akceptowalną jakość i nic więcej nie trzeba.
Mega jakość (BD 1920 i takie tam, chociaż ja bym pewnie i tak ściągał BD w 1280, bo szkoda mi tyle miejsca na dysku tracić) to ja sobie mogę wymagać, ale do jakiejś perełki, a nie do przeciętnej bajki, którą skasuję po obejrzeniu.
Serio, jeśli ktoś nie płaczę o brak FHD i dźwięku 5.1 (wiem, że wyolbrzymiony przykład), to jakość onlajn i tak w pełni go zadowoli.
To w sumie jak z grami — są jacyś maniacy, którzy muszą mieć n1 sprzęt i najwyższe ustawienia, a są tacy, których w pełni zadowolą najniższe, aby tylko gra w miarę płynnie chodziła... np. ja.
W bajkach z tego co widzę — raczej dominuje ta druga grupa odbiorców.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2014-12-06 00:13:01)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Ja mam tak, że 1080p BD bajkę ściągam wtedy, kiedy naprawdę mi się spodoba lub ogólnie ma wysokie noty. Średniaki i przeciętniaki
w 720p. Jeśli już mamy Indexa na patelni, tak mam wersję 1080, to samo Railgun.
A w przypadku takiego Barakamona lub C The money of Soul and Posibillity Control 720 jest w sam raz.
Moim zdaniem należy priorytetować, co jest lepsze a co gorsze, bo jakbym miał hurtem wszytko ściągać w FullHD, to nie mam aż takiej zajebistej prędkości neta i zbankrutowałbym szybko z gigabajtów
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Ja mam taką ślepotę, kiedy chodzi o HD vs. FHD.
Jeśli porównujesz HD Blu-Ray do full HD Blu-Ray to faktycznie nie ma dużej różnicy (głównie wyraźniejszy obraz, czyli większa ostrość). Dopiero jak porównasz TV do Blu-Ray to różnica jest bardzo widoczna (kompresja, kolory, animacja, dźwięk).
Zresztą musiałbym być nienormalny żeby w tym wieku ściągać i oglądać bajki. Nie jestem i nigdy nie byłem fanem bajek. Co prawda różne kreskówki oglądałem w telewizji, ale to było dawno temu (jak nie było łatwego dostępu do dobrych anime) i jedynie z nudów.
Jednak od około 10 lat oglądam świadomie anime (żaden inny kraj na świecie takich czy podobnych produkcji nie robi), a od kilku lat z nastawieniem na jakość wizualną, dźwięku (i oczywiście samych anime, ale to już opisuję w recenzjach/opiniach). Oczywiście jakość tyczy się wszystkiego czyli zarówno filmów aktorskich, gier komputerowych (wysokie detale i rozdzielczość) czy nawet grafik (jpg odpada).
Anime Blu-Ray mają tak dużo zalet w porównaniu z wersjami z wersjami TV (zapewne nieliczni potrafią je wszystkie wymienić), że coś takiego jak oglądanie na bieżąco (czyli nowo wychodzących anime) dla mnie nie istnieje. Jak pisałem w przypadku anime online prawie wszystkie wgrane serie to TV.
Co do miejsca na dysku to akurat na anime i rzeczy z tym związane nie jest mi szkoda bo to główny powód dlaczego mam dyski o łącznej pojemności 3,5 TB.
Oczywiście Kamiyan3991 ma rację pisząc o "wymaganiach" fanów bo on zapewne jest dobrym przykładem takiego przeciętnego fana, któremu do szczęścia wystarcza online (odnośnie gier to nawet najniższa jakość grafiki).
Niech każdy ogląda jak chce czyli to co lubi i w takiej jakości jaka mu odpowiada.
Ja nikogo nie namawiam bo i tak każdy zrobi jak chce, a dobry sprzęt komputerowy, monitor czy głośniki wysokiej jakości to jednak spore pieniądze.
Moim zdaniem należy priorytetować, co jest lepsze a co gorsze, bo jakbym miał hurtem wszytko ściągać w FullHD, to nie mam aż takiej zajebistej prędkości neta i zbankrutowałbym szybko z gigabajtów
Zgadzam się bo sam uważam, że serie o niskiej jakości graficznej (np Minami-ke) nie warto oglądać w FULL HD. Jednak i tak oglądam w Blu-Ray (kiedy zacznę oglądać to już są). Po prostu nie potrzeba mega ostrości przy takich anime.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2014-12-06 01:50:47)
Offline
Odnoszę wrażenie, że niektórzy chyba mylą trochę pojęcia, HD to nie HQ. HD odnosi się tylko do rozdzielczości, a to nie ma absolutnie nic wspólnego z HQ, wysoką jakością. Tak więc rzucanie na lewo i prawo HD, FHD nie ma się nijak do jakości.
Ostatnio edytowany przez kostek00 (2014-12-06 02:16:31)
Jestem słodki jak miód, człowiek - ciacho; genetyczny cud! xD
Offline
Ja ogladam tylko UHD, 4K i bitrate na poziomie 25000 to minimum dla animu. Jak cos nie ma 2160p to olewam.
Offline
I w sumie też trochę zależy w jakim playerze, bo na onlajnach widywałem w lepszej jakości niż na twoim zdjęciu.
Ooo, a ciekawa jestem, na jakim to? ;]
I czy przypadkiem nie oglądałeś na miniaturce?
Offline
Jeśli większość fanów anime ogląda je online to zapewne masz rację, czyli większość nie ceni jakości obrazu, dźwięku i komfortu oglądania.
To nie dotyczy jedynie anime i nie powinno dziwić. Spora część hołoty zadowala się rozmytym obrazem i dźwiękiem nagranym kamerką.
Ostatnio edytowany przez StaticLord (2014-12-06 11:25:09)
Offline
Kenshiro napisał:Jeśli większość fanów anime ogląda je online to zapewne masz rację, czyli większość nie ceni jakości obrazu, dźwięku i komfortu oglądania.
To nie dotyczy jedynie anime i nie powinno dziwić. Spora część hołoty zadowala się rozmytym obrazem i dźwiękiem nagranym kamerką.
Dlatego takim osobą powinniśmy pokazywać takie strony jak ta: klik.
Offline
Kenshiro napisał:Jeśli większość fanów anime ogląda je online to zapewne masz rację, czyli większość nie ceni jakości obrazu, dźwięku i komfortu oglądania.
To nie dotyczy jedynie anime i nie powinno dziwić. Spora część hołoty zadowala się rozmytym obrazem i dźwiękiem nagranym kamerką.
No trudno, jestem hołotą.
Co zrobisz, nic nie zrobisz.
Na szczęście na miejscu jest taka szlachta jak ty i zawyża poziom.
Dlatego takim osobą powinniśmy pokazywać takie strony jak ta:
Gerard, proszę Cię... Ty oglądasz rawy dennej jakości (szczególnie ostrość obrazu woła o pomstę do nieba) przy okazji zresztą psując sobie timing, bo po przesunięciu wszystkie wyrównania napków do sceny idą się walić.
W sumie podobnie jak online wychodzi. oo
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Czasami inaczej się nie da... W moim przypadku nie mam dostępu do kompa od 1 miecha, więc trzeba oglądać na onlajnach. Proste pytanie, co wy macie do ludzi oglądających online? Ich sprawa, nic wam do tego, chcecie to oglądajcie sobie bajki i w 4k, ale nie ma sensu najeżdżać na innych z tego powodu.
Offline
Niech oglądają... byle nie z moimi napisami.
Offline
Czasami inaczej się nie da... W moim przypadku nie mam dostępu do kompa od 1 miecha, więc trzeba oglądać na onlajnach. Proste pytanie, co wy macie do ludzi oglądających online? Ich sprawa, nic wam do tego, chcecie to oglądajcie sobie bajki i w 4k, ale nie ma sensu najeżdżać na innych z tego powodu.
Nikt nikogo nie zmusza. Po prostu ktoś się wymądrzył na temat, że onlajny mają podobną jakość jak ściągnięte pliki i dyskusja się rozpoczęła. Dobrym argumentem wysunął Ken-chan(o dziwo), bo jak napisał, większość serii uplodowanych na serwery hostingowe są TV ripami.
Jak się mylę, to niech mnie poprawi, ktoś z byłych uploaderów Shindena
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Nikt nikogo nie zmusza. Po prostu ktoś się wymądrzył na temat, że onlajny mają podobną jakość jak ściągnięte pliki i dyskusja się rozpoczęła. Dobrym argumentem wysunął Ken-chan(o dziwo), bo jak napisał, większość serii uplodowanych na serwery hostingowe są TV ripami.
Jak się mylę, to niech mnie poprawi, ktoś z byłych uploaderów Shindena
To jest przecież jasne jak słońce, że na onlajnach jakość jest gorsza, więc po co drążyć ten temat? Nie ma to jak odpowiadać miliard razy na takie stwierdzenie. Toć to już pod prowokację podchodzi.
Offline
Yagami_Raito8920 napisał:Nikt nikogo nie zmusza. Po prostu ktoś się wymądrzył na temat, że onlajny mają podobną jakość jak ściągnięte pliki i dyskusja się rozpoczęła. Dobrym argumentem wysunął Ken-chan(o dziwo), bo jak napisał, większość serii uplodowanych na serwery hostingowe są TV ripami.
Jak się mylę, to niech mnie poprawi, ktoś z byłych uploaderów ShindenaTo jest przecież jasne jak słońce, że na onlajnach jakość jest gorsza, więc po co drążyć ten temat? Nie ma to jak odpowiadać miliard razy na takie stwierdzenie. Toć to już pod prowokację podchodzi.
Dobrej doramy nigdy za mało.
Offline
Innostian napisał:Czasami inaczej się nie da... W moim przypadku nie mam dostępu do kompa od 1 miecha, więc trzeba oglądać na onlajnach. Proste pytanie, co wy macie do ludzi oglądających online? Ich sprawa, nic wam do tego, chcecie to oglądajcie sobie bajki i w 4k, ale nie ma sensu najeżdżać na innych z tego powodu.
Nikt nikogo nie zmusza. Po prostu ktoś się wymądrzył na temat, że onlajny mają podobną jakość jak ściągnięte pliki i dyskusja się rozpoczęła. Dobrym argumentem wysunął Ken-chan(o dziwo), bo jak napisał, większość serii uplodowanych na serwery hostingowe są TV ripami.
Jak się mylę, to niech mnie poprawi, ktoś z byłych uploaderów Shindena
Jest dokładnie jak piszecie, większość jest TVrip ale jak robiłem reupload wtedy starałem się używać BDrip.
Zdementuje bzdurę dotycząca dźwięku co kami wysunął, zwykle w uploadzie celowo zniekształcaliśmy dźwięk by automaty nie wykrywały praw autorskich, wątpię czy to się zmieniło.
Ostatnio edytowany przez Witax (2014-12-06 17:31:09)
i5-8600K OC 4.8Ghz, MSI Z370 Tomahawk, HyperX Predator 16GB 3000MHz/3333Mhz, Samsung 960 EVO 250GB.
Headphones: AKG K712 PRO, AKG K612 PRO, Beyerdynamic DT-990 Edition 250ohm
DAC: SMSL SD-650+mod by mikolaj612+Muses 8820 + ad797AR SMSL M8 | AMP: Rapture by mikolaj612
Offline