Nie jesteś zalogowany.
http://video.anyfiles.pl/Major+4+-+24/A … deo/20589#
- minuta: 12:22
Nie mogę palić w klubach, więc upijam się szybciej!
Postawię igloo dla palaczy przed klubem koło stycznia! [...]
Odczuwam ucisk, e-trucizn,
Oplata mnie tyle światłowodów, że zaraz się przewrócę! || !Ruch Narodowy!Czołem Wielkiej Polsce! ||
Offline
Offline
Nie chce mi się czytać tego co tu piszecie, 20 stron to za dużo xD
Jestem z wami. Sam nie lubię niczego online oglądać. Ostatnio dostrzegam, że coraz więcej ludzi tylko online ogląda, byle jak, jakość się nie liczy, zarówno jakość obrazu jak i napisów, aby tylko obejrzeć, napisy czasem są koszmarne, biorą napisy z ansi, nie mają do nich czcionek i to wrzucają, albo timing nie pasuje do wersji, którą ściągnęli a i tak to wrzucą, wygląda to koszmarnie a i tak ludzie to oglądają. Teraz na pytanie skąd wziąć(wziąść ? nie wiem jak poprawnie ) do czegoś napisy ludzie podsyłają linki do wersji online, nikt się nie zastanawia skąd te napisy są, kto je zrobił, nie mają pojęcia o istnieniu animesub.info Jakby ich odciąć od was to nie mieli by skąd brać bo sami nie umieją albo im się zwyczajnie nie chce zrobić coś samemu, wolą sobie skorzystać z gotowca, często nawet nie pytając autora o zgodę.
A jak temu zaradzić ? Ja w sumie nie mam pomysłu. Rozwalić im strony, niech padną wszystkie, to ludzie zobaczą skąd się biorą napisy, jak wojna, to wojna ;D
Offline
Up ^ To tak naprawdę, czy tylko pod publikę? Jeszcze powiesz, żeś abstynent onlajnowy. Ciężko mi w to uwierzyć
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Odświeżam.
Miesiące lecą, a bagienko potocznie zwane anime-online dalej się żyje, ba, nawet się rozwija. Szkoda tylko, że dalej ci pseudo-mądrzy uploaderze nie potrafią nawet zapytać się o zgodę na użycie napisów, których przygotowanie niejednokrotnie zajmuje autorom kilka dni. Ale cóż, jaki kraj, tacy ludzie. Boję się tylko tego, że takie gimbusy prędzej czy później dopadną się władzy, a wtedy naprawdę nie da się tutaj żyć.
Offline
Ale cóż, jaki kraj, tacy ludzie.
Ta, bo w przypadku amerykańskich stron z anime online zawsze pytają grupy o zgodę xD
Swoją drogą, skoro już poruszam ten temat, grupy wydające po angielsku chyba mają ogólnie w dupie, czy to potem ląduje na portalach online, c'nie?
Offline
Besamir, podwędzili Ci świeżo jakiś sub, że odkopałeś?
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Fakt faktem - zapytać by się mogli, shindeny ruchane...
Besamir, podwędzili Ci świeżo jakiś sub, że odkopałeś?
Wszystkim kradną. W Rosji wszyscy piją, a u nas wszyscy kradną rzeczy, za które nie trzeba płacić (może Shindeny są z Radomia?).
Ostatnio edytowany przez Sledziu_w (2013-01-10 20:05:26)
http://gamesub.pl/ -> Nie gadamy, tłumaczymy
Offline
Jak nie chcesz, żeby ci "podwędzali" napisy, to nie udostępniaj ich na ANSI, gdzie każdy ma do nich dostęp, a buraków ci u nas pod dostatkiem.
@Qashqai
Nie wiem, jak to wygląda z samym anime, ale skanlatorzy angielscy (burgerscy) często nie "mają w dupie", gdzie lądują ich skanlacje. Na tej podstawie mogę wnioskować, że i tym od napisów nie musi się to podobać.
Offline
Quithe napisał:Besamir, podwędzili Ci świeżo jakiś sub, że odkopałeś?
Wszystkim kradną. W Rosji wszyscy piją, a u nas wszyscy kradną rzeczy, za które nie trzeba płacić (może Shindeny są z Radomia?).
To wiadomo, mnie się od dłuższego czasu nie chce nawet sprawdzać, co mi podwędzili.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Besamir, podwędzili Ci świeżo jakiś sub, że odkopałeś?
Swoich nawet nie sprawdzam, ale ircowe duszki doniosły, że takie Neko bodzia już tam wesoło leży. Gdzieniegdzie nawet autora nie podali, a swoje debilne plansze potrafili dodać.
Offline
Szybko pytam i spadam.
Pytał ktoś, jak sobie RAW-y lub softsuby ściągał do własnego hardsuba zrobienia? Chyba że paczuszka z Japonii leciała, to sorry .
Mości panowie! na cześć onych przyszłych pokoleń! Niechże im Bóg błogosławi i pozwoli ustrzec tej spuścizny, którą im odrestaurowaną naszym trudem, naszym potem i naszą krwią, zostawujem. Niech, gdy ciężkie czasy nadejdą, wspomną na nas i nie desperują nigdy, bacząc na to, że nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis przy Boskich auxiliach podnieść nie można.
Offline
Zgadzam się z Khelem. Nie chcesz, by ktoś użył twoich napisów - nie dodawaj. Są ogólnodostępne. Jeśli komuś się nie podoba, że jego suby zostały użyte, to powinien napisać do uploadera lub administratora danej strony. Cóż, mnie tam od dawna nie pytają, pewno ze względu na poprzednie zgody. Mimo to, jeśli bym zobaczył, że ktoś albo nie ma czcionek, albo usunął wstawkę o tym, kto tłumaczył, to bym tego tak nie zostawił.
Ostatnio edytowany przez zerono (2013-01-10 20:32:50)
Offline
Quithe napisał:Besamir, podwędzili Ci świeżo jakiś sub, że odkopałeś?
Swoich nawet nie sprawdzam, ale ircowe duszki doniosły, że takie Neko bodzia już tam wesoło leży. Gdzieniegdzie nawet autora nie podali, a swoje debilne plansze potrafili dodać.
Przecież pisałem, że 3 i 4 epka już nie dodam. Wyda się, gdy wyjdzie BD, do tego czasu ktoś inny to na pewno przetłumaczy i wyląduje to na streamie.
Bardzo możliwe, że shit-shinden jest z Radomia.
Ostatnio edytowany przez bodzio (2013-01-10 20:43:03)
Offline
Nie ma jak podejście "Znalazłem w Internecie, więc jest moje".
Offline
Tyle w temacie. Nawet jeśli wiem, że czyjś ból dupy będzie trwał do końca internetów i dłużej.
Ty dulowaty userze!
Offline
http://onebit.us/x/u/ruriruri/Xh2WiXzMqa.jpg
Tyle w temacie. Nawet jeśli wiem, że czyjś ból dupy będzie trwał do końca internetów i dłużej.
Why not? For fun.
Offline
Zawsze można wejść na drogę sądową - w końcu napisy są chronione prawem autorskim.
Myślę, że jedna czy dwie takie rozprawy skutecznie by zmieniła stan rzeczy.
Offline
Zawsze można wejść na drogę sądową - w końcu napisy są chronione prawem autorskim.
Myślę, że jedna czy dwie takie rozprawy skutecznie by zmieniła stan rzeczy.
Ja myślę, że nie i w ogóle trudno mi sobie wyobrazić jakąkolwiek sprawę sądową z chińskimi bajkami w tle. I biegłych analizujących pantsu
Nie, poważnie, czasami się zastanawiam, czy średnia wieku tutaj to dwadzieścia parę lat, a nie jakieś 9-10 lat mniej.
Ty dulowaty userze!
Offline