Nie jesteś zalogowany.
No co ty nie powiesz? Czyli w porządku jest, że będą robili dubbing kosztem oryginalnej ścieżki dźwiękowej bez zgody twórców anime, bo ich nie stać na licencję, a nie jest w porządku, że AG (jak na razie tylko na nas imiennie się tu naskakuje) robi suby bez pytania o zgodę anglojęzycznych grup tłumaczących, które również nie pytają o zgodę na "brutalną ingerencję" z tych samych powodów? To się jakoś nazywa... hipokryzja, bodajże. Zwłaszcza, że większość oglądaczy anime radośnie korzysta z całej tej nieuczciwej działalności i często domaga się szybszego tłumaczenia i wydawania hardków, żeby im się przyjemniej oglądało. O co te boje w ogóle? Aha, o to, że nie zgodziliśmy się na ingerencję w nasze napisy i ich wykorzystywanie w tym projekcie. No tak, jesteśmy be. Tyle było gadania o tzw. prawach autorskich na poletku anime, piętnowania plagiatorów, to skąd to oburzenie? Dziwne, Włóczykij się nie oburzał, za to inni: hajda na Soplicę! Ciekawe, co by było, gdyby nagle członków wszystkich grup robiących funsuby tknęło sumienie i zaprzestaliby tłumaczenia? Pewnie wszyscy zaczęliby się uczyć japońskiego, żeby rozumieć, co oglądają.
Nigdzie nie napisalem ze to jest w porzadku Tylko rozsmieszyl mnie ten zakaz, a raczej jego uzasadnienie
btw. na temat hipokryzji to nie mam zamiaru sie wypowiadac, bo spewnoscia ktos moglby sie poczoc urazony, plagiat powinno sie tepic, ale skorzystanie ze czyjegos skryptu do zrobienia dubbingu plagiatem bym nie nazwal, to moje zdanie
Ostatnio edytowany przez Kilgur (2007-10-09 17:15:13)
ara ara...
Offline
Uzasadnienie, jak uzasadnienie, dla nas wystarczające i jedyne słuszne.
Skorzystanie z danego skryptu bez wiedzy autora i jego podania jest plagiatem, obojętnie do czego byłby wykorzystany. Z resztą, nawet gdyby podali autora tekstu, chociaż nie wyraził uprzedniej zgody, dochodzi fakt ingerencji w jego pracę bez autoryzacji, a w tym przypadku zmiany będą spore.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Kat nie przypominam sobie bym czepiał sie tego co ty z domu wyniosłeś(naskakując na mnie w ten sposób za wiele sobą nie prezentujesz)ja przedstawiłem swoje zdanie i tyle.
Offline
Tak się zastanawiam, dla kogo to ma być robione... Osobiście nie widzę sensu eksperymentowania z czymś, co pewnie wyjdzie jako pastisz, czy parodia. Wydaje mi się, że robicie to dla siebie, dla dobrej (waszym względem) zabawy. Nie trafia do mnie argument, że dla lepszego zrozumienia, dla dzieci. Samo anime nie jest skierowane raczej dla najmłodszych, które nie wszystko mogą pojąć w tym konkretnym przypadku. Od razu skojarzyło mi się, z gościem, który podkładał głosy do filmu z Godzillą. Nie dość, że wyszło to jak wyszło (słowem: tragicznie), to jeszcze miał czelność sprzedawać to na allegro. W każdym razie, widząc jak wygląda tzw "profesjonalny" angielski dubbing, aż się boję. Nie przekreślam, lecz nie wróżę zbytniej nadziei czemuś co nie będzie brane na poważnie i nie spotka się ze zrozumieniem wśród ludzi. Raz, że potrzeba dobry sprzęt, dwa że muszą to być ludzie, którzy mają o tym choć trochę pojęcie. Robicie coś pierwszy raz,jeśli nie macie doświadczenia, czy posiadacie talent? Przed wami wiele pracy, bo tutaj trzeba dopracować każdy szczegół. Bierzecie przykład/przyglądacie się jak to "się" robi w Japonii? Jak się nie uda na kogo zwalicie winę? Na tych, co od początku krytykowali Was? I uszanować decyzję, o to, że nie wyrażają zgody.
Kwestie napisów, skoro macie własnych tłumaczy, skoro macie już przekład, czy nie łatwiej samemu przygotować tekst do openigu i endingu? Jak się wysilacie, staracie, by trzymało się to (w waszym założeniu) kupy, nie możecie postarać się zrobić wszystkiego od a do z, jeśli ludzie tutaj nie wyrażają na to zgody? Mają chyba podstawy, by sie obawiać tego co może wyjść. (Gdyby to było takie proste, jak i gdyby spotkało się to z pozytywnym odbiorem, to czy nie mielibyśmy więcej takich wydań anime z wykupioną licencją w kraju, z profesjonalnymi aktorami? Jakoś tego nie widzę. Może to o czymś świadczy?
Fakt,gdyby nikt nie próbował, nie eksperymentował ludzie nie doszliby do wielu rzeczy. Życzę powodzenia. Największy szum poszedł właśnie o ingerencje w ludzką pracę, ze zgodą na modyfikację przekładu. Trudniej zrobić coś samemu, łatwiej i szybciej wzorować się na czymś. Jednak, proponuję wziąć się ostro do pracy i zrobić samemu.Bo mam nadzieję, że macie coś więcej niż słomiany zapał i jakiś plan, jakąś wizję. Projekt tak samo odważny, jak i z nikłą szansą, na pozytywny odbiór.
Offline
wloczykij napisz do mnie bo zgubilem twoje gg
Offline
Skorzystanie z danego skryptu bez wiedzy autora i jego podania jest plagiatem, obojętnie do czego byłby wykorzystany. Z resztą, nawet gdyby podali autora tekstu, chociaż nie wyraził uprzedniej zgody, dochodzi fakt ingerencji w jego pracę bez autoryzacji, a w tym przypadku zmiany będą spore.
Jesli tak podchodzisz do sprawy to wiekszosc fansubow jest plagiatem zalatuje hipokryzja
ara ara...
Offline
hipokryzją troche też, ale wg mnie to żydostwo z leksza i tyle
Offline
~turunks, gdybym miał możliwość zablokowania ściągania swoich subów, byłbyś jedyną osobą, która nie miałaby tej możliwości, hm, może to z powodu mojego, rzekomo, żydowskiego nosa
~Kilgur, wciąż nie rozróżniasz dwóch kwestii, czyli pracy na tekście przy adaptacji go na inny język, a obróbki go w tym samym. Tłumaczenia nie zmieniają tekstu oryginalnego, bazują na nim adaptując go na inny język. Przy czym całą sprawę i tak musimy zamknąć w kręgu fansubingu, bo wiadomo jak to stoi od strony prawnej. Przypominam Ci jeszcze, że zawsze podajemy grupę, na której bazuje polski przekład. Dodatkowo podwyższa im to ściąganie ich relków przez ludzi z innych krajów. ~Bodzio już pisał, że jeszcze nie miał problemów z żadną grupą, gdy pytał o zgodę na udostępnienie skryptu z timingiem i czcionkami (tak, Huro hana była wyjątkiem ).
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
~Quithe te kwestje nie maja zwiazku plagiat to plagiat, to ze ktos tlumaczy cos na inny jezyk nie zmienia faktu ze tresc jest taka sama, lub bardzo podobna do orginalu, jest tylko roznica jezyka w jakim ta tresc jest przedstawiona.
ara ara...
Offline
A teraz coś z zupełnie innej beczki: kto jeszcze uważa, że te wspominki o "hiki" w postach Quithe'go i na odwrót (chociaż to rzadziej) są niezmiennie urocze?
Za bym powiedział. Przez nie, nie dałem rady przeczytac tego śmiesznego tematu do końca.
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
[cytuj]~turunks, gdybym miał możliwość zablokowania ściągania swoich subów, byłbyś jedyną osobą, która nie miałaby tej możliwości, hm, może to z powodu mojego, rzekomo, żydowskiego nosa[/quote]
hehe ale ja mówiłem tylko o "żydostwie" mentalnym żeby była jasność
Offline
hmm.. "dubbingować" .. strasznie brzmi .. a nie lepiej wstawić było by "lektora" ?
... ten głos "bezuczuciowy".. tak jak te wspaniałe anime [w sensie pozytywnym ]
Nie mogę palić w klubach, więc upijam się szybciej!
Postawię igloo dla palaczy przed klubem koło stycznia! [...]
Odczuwam ucisk, e-trucizn,
Oplata mnie tyle światłowodów, że zaraz się przewrócę! || !Ruch Narodowy!Czołem Wielkiej Polsce! ||
Offline
Wykorzystanie cudzego tłumaczenia bez zgody tłumacza to nie musi być plagiat. Plagiatem byłoby przypisanie sobie autorstwa cudzego tłumaczenia.
Offline
Miałem milczeć, ale nie da rady, gdy takie rzeczy się czyta.
Po pierwsze Khadzad: Dużo gadasz, mało robisz. Jak jesteś taki chojrak, to wal plagiata i będziesz wesół (do czasu).
Po drugie Włóczykij: Osobiście nie interesuje mnie PL dubbing i nie sądze by wyszło to wam rewelacyjnie, ale ściągnę 1 ep z czystej ciekawości. Jestem też przekonany, że nie uzyskacie ze ścieżki stereo samego podkładu audio (bez głsów aktorów) nie deformując tym samym muzyki. Dźwięk 5.1 w którym aktorzy/lektor są sami i osobno na odrębnym kanale to rzadkość.
Po trzecie: Nie rozumiem co się czepiacie AG. Mają prawa nie wyrazić zgody i już. Tak zrobili i to jest ich zasrane widzimisie. Jako autorzy tego tłumaczenia nie muszą wam nic argumentować. Oczywiście to czy ich posłuchacie to zależy tylko od was, ale podkradając ich tłumaczenie (i to nie ważne czy sie na nim oprzecie, czy wykorzystacie w całości) tylko zepsujecie sobie reputację.
Offline
a ja jednak popieram ten projekt ,mimo że nie lubię dubu jestem ciekawy jak to zrobicie, jak będzie brzmieć seyuu, i jaki będzie efekt końcowy, zresztą po pierwszym epie będzie wiadomo czy warto dubbingować dalej więc jak chłopaki mają zapał to czemu nie?jeśli się nie spodoba wystarczy porzucić projekt i tyle, nie ucierpi na tym ani rynek anime ani polscy fani
Offline
baran1991 POPIERAM
Offline
chyba nastąpiło małe rozluźnienie w offtopie po plagiatach więc korzystając z okazji że mój post nie utonie w tłumie postów o subach podziekuję raz jeszcze tym osobom które dają nam szansę
Pozdrawiam Włóczek
Offline
no to czekamy.... PODOBNO pierwszy epek waszego projektu ma sie ukazać w przyszłym tygodniu....
Offline
pierwszy ep powinien pojawic sie w poniedzialek
Offline
NO NO... CZEKAMY
Offline