Nie jesteś zalogowany.
No więc wiem że był już podobny temat ale niemogłem go za żadne skarby odnaleźć w naszej przepastnej bibliotece ANSI, tak więc założyłem nowy. Mianowicie chodzi o to że udało mi się wydać opowiadanko
( wiem że tylko na stronce z fan-fikami ale i tak sie ciesze). Moje opowiadanie
Jeżeli ktoś zechce to prosze o przeczytanie, wystawienie oceny, no i komentaż na tamtej stronce. Mam nadzieje że się wam choć troche spodoba.
Offline
Fajne opowiadanko ... Podoba mi się
Offline
Niezły pomysł, całkiem ciekawy, było kilka literówek, ale starałem się nie zwracać na nie uwagi, bo opowiadanie w skali ANSI - BDB
Offline
Offline
Offline
Mi się bardzo podobało, ale zaskoczył mnie komentarz sugerujący, że i tak nie jest to jedno z twoich najlepszych dzieł. Jeśli to jest średnie, to ja chcę zobaczyć dobre. W mojej skali (a jestem raczej surowy) to opowiadanko ma 8+/10
"Skazany na zajebistość"
Offline
Jeszcze nie przeczytałem całego... ale podoba mi się życzę udanych kolejnych.
Offline
Wow, no to mamy przyszłego sławnego pisarza na ansi , jak wydasz w przyszłości jakas ksiazke napewno ja kupie ^^.
Offline
Niezłe. I gratuluje pomysłu
Offline
Wow, no to mamy przyszłego sławnego pisarza na ansi , jak wydasz w przyszłości jakas ksiazke napewno ja kupie ^^.
Taaa, puste słowa, szkoda ci złamanego grosza będzie:-D A ja biorę się za czytanie...
EDIT:
No, przeczytałem i mogę szczerze powiedzieć, że dobre, aczkolwiek, w niektórych miejscach fabuła tak jakby trochę toporna, ale to tylko w naprawdę niewielu miejscach. Zdarzyło się parę literówek, ortów, i trochę przecinków.:P Niektóre zdania (też naprawdę mało), odrobinę dziwnie brzmiały i składnia nie pasowała. Ogółem stawiam mocne: 6+/10:P Oj chyba za surowo.:-D
PS: Kto to jest Pluciak? Tak patrzę po nickach ludzi i jakoś takiego nicku nie widzę. Oo
Ostatnio edytowany przez Hatake (2007-03-10 00:58:43)
Offline
Bardzo mi sie podobala opowiesc. Tylko koncowka troszke odstaje od reszty.
Offline
Te Pluciak skąd wiesz czy puste słowa i czy mi szkoda bedzie kasy? Ja na ksiazki lubie kase wydawac ^^.
Edit:
Tak mi sie wymskneło z przyzwyczajenia Hatake xD. (a poza tym Pluciak bardziej Ci pasuje ).
Ostatnio edytowany przez maryska (2007-03-10 01:09:12)
Offline
Bardzo super 10/10, czytam wiele a opowiadanko naprawdę fajowe, wiec gratulacje i powodzenia przy kolejnych.
Dobry materiał na książkę, tylko czy wystarczy pomysłów by utrzymać taki poziom... trzymam kciuki...
Offline
nienaiwdzę fantasy, ale to opowiadanko spodobało mi się. Wreszcie coś miłego, lekkiego i nie skażonego głębszą myślą. Ot coś dla relaksu =)
Offline
Hah teraz to sprzedać do jakiegoś wydawnictwa pod moim nazwiskiem[baka] Żarcik[madrala];)
Ps. Opowiadanie 9/10[wstyd]
Ostatnio edytowany przez sansiro (2007-03-10 01:37:05)
Offline
No i posprzątane, już nikt sobie nie poczyta. Tak swoją drogą to zwątpiłem przy 4 akapicie
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Offline
Nie wiem czy mam się czuć winny tego co się stało, bo wystawiłem 10
Ostatnio edytowany przez Psychopata (2007-03-10 02:26:06)
Offline
<lol> nie rozumiem dokładnie o jaką autoprezentacje chodzi?? autorzy mają coś z tego że zamieszczają tam swoje teksty ??
Tak, w darmowy sposób się promują. Czas nauczyć się czytać ze zrozumieniem.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Pomysł jest, ale historia się "nie klei", a nawet w tak krótkiej formie ważne jest, żeby postępowanie bohatera/ów miało ręce i nogi, sensowny (chociaż w miarę) ciąg przyczynowo-skutkowy też nie zawadzi. Hmm, załączył mi się failsafe, więc skupię się na kwestiach technicznych tylko. Sporo błędów ortograficznych, interpunkcyjnych i literówek, które mi bardzo przeszkadzała w czytaniu. Ale najbardziej kuleje, moim zdaniem oczywiście, styl - całość brzmi jak raport z miejsca wypadku. O co mi chodzi:
"Damian jak zawsze położył się spać o 23. Sen, który miał był bardzo realistyczny. Mógł wszędzie chodzić oraz samemu podejmować decyzje. Zdawał mu się nawet, że wyczuwał zapachy. Kiedy poszedł w kierunku pięknej polanki zauważył na niej młodą dziewczynę. Jej uroda była nieskazitelna. Gdy go zauważyła nie przestraszyła się . Podeszła do niego powolnym, rytmicznym krokiem."
To przykładowy fragment. Czy nie lepiej brzmiałoby coś w tym stylu:
"Damian położył się spać o 23, jak zwykle. Sen nadszedł szybko. Zawsze czuł jakiś dziwny lęk przed tą chwilą, w której umysł przekraczał granicę realnego świata, a jeszcze większy przed tym, że nigdy nie pamiętał, o czym śnił. Cały wszechświat znikał wraz z przebudzeniem, pozostawiając po sobie tylko szybko niknące echo ludzi i miejsc, którzy ginęli wraz z nim... Ludzi. Ludzie chcieliby żyć własnym życiem, nie skazani na zapomnienie przez pierwsze promienie wschodzącego słońca.
Tym razem przejście było inne. Namacalne. Zbyt... realne. Wszystko było zbyt realne. Damian szedł lasem. Ściółka chrzęściła mu pod stopami, czuł zapach liści, czuł lekki powiew wiatru na twarzy. Czuł, że tam jest. Nawet nie zauważył, kiedy przekroczył ścianę drzew. Stał teraz na skraju skąpanej w słońcu polanki. Przykucnął i delikatnie przesunął dłonią po trawie, patrząc, jak źdźbła poddają się jego woli. Wiedział, że śni, a jednocześnie wszystkie zmysły mówiły mu, że ten świat niczym nie różni się od tego, w którym leży teraz w łóżku.
Nie bał się, co dziwiło go najbardziej. Nie bał się nawet wtedy, gdy podniósł się gwałtownie, wyrwany z krótkiej zadumy przez jakiś cień na skraju widzenia.
Stała po drugiej stronie polanki, zalana rzeką światła. Damian zmrużył oczy i przyjrzał się uważniej dziewczynie, która wolnym, ale zdecydowanym krokiem zaczęła iść w jego kierunku. Była młoda i piękna, piękniejsza, niż jakakolwiek dziewczyna, którą widział w życiu. "To idiotyczne", pomyślał. "Przecież to mój sen. Musiałem już gdzieś ją widzieć". Nie, nie widział jej nigdy wcześniej. Nigdy by jej nie zapomniał. Nawet po przebudzeniu..."
Ja wiem, że to dość poważne rozwinięcie tych trzech linijek oryginału, ale mamy tu jakieś przedstawienie akcji i premise głównego wątku (nikt nie chce żyć "w cudzym świecie"). Jasna sprawa, że to tylko moja sugestia, tak samo amatorska jak twoja, ale myślę, że gdybyś w podobny sposób napisał całe to opowiadanie, efekt byłby trochę mniej "suchy" (no offence, Suchy , i może ta ucieczka i samobójstwo nie byłby takie "doklejone".
ps: "Spojrzał na zegarek. "No tak zdjąłem go przed zaśnięciem". - nie mógł na niego spojrzeć, skoro go nie miał na ręce
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-03-10 02:31:55)
Offline