Nie jesteś zalogowany.
eh ludzie z malego gowienka taka drake robicie. System DRM wprowadzil na przyklad Aple do Ipoda, a polegalo to na tym, ze rzeczy kupione w Itunes dzialaja TYLKO na ipodzie. Nigdy nie zrobia czegos takiego jak wy przewidujecie. Bo juz wiekszosc wytworni wycofuje sie z tego. Zreszta co za sens wypuszczac jakisc film przykladowo na dvd, aby ten sam film sie kasowal po jakims tam czasie. Raz tak oszukany klient powie h... wam gdzies i znajdzie inne rozwiazanie.
Offline
Tylko ze tutaj nie chodzi tylko o muze czy filmy... polecam przeczytac:
http://jakilinux.org/gnu/10-argumentow-przeciw-drm/
http://jakilinux.org/gnu/vista-drm-i-nasze-prawa/
Offline
z tym kasowaniem do dobra sprawa jakby np dvd z seria cała anime kosztowało przypuscmy ze 20zł, 30 zł chyba ze bys se kupił drozsza wersje np za 200 300 zł i ci zostala by ale przy prubie kopiowania by sie usuwała
a nie zrobia takiego czekos bo za duze naklady finansowe by byly w stosunku do zysku
Nie zrobia, juz taki zabieg jest przygotowany w Viscie. Mozna, to wykonac tylko odpowiednie ustawy trzeba by jeszcze wcielic w zycie. Naklady praktycznie zerowe, bo istnieje juz taka mozliwosc na dzien dzisiejszy. Jesli bedzie sie to odbywalo na zasadzie programowej, to byc moze ktos to rozpracuje, ale jest tez to mozliwe (i oczywiscie maja byc wprowadzone takie rzeczy) zeby mogly sie juz odbywac na poziomie sprzetowym. Jesli np. jakis producent sprzetu nie przystanie na wprowadzenie odp. zabezpieczen do jego sprzetu, to produkty wyworni np. filmy HDDVD nie beda na nim sie uruchamialy i wszystko.
System DRM wprowadzil na przyklad Aple do Ipoda, a polegalo to na tym, ze rzeczy kupione w Itunes dzialaja TYLKO na ipodzie
Widzisz czyli juz masz jakies ograniczenie swojego legalnie zakupionego produktu. Chcialbys np. kupowac plytke, ktora moglbys tylko odtwarzac na komputerz,a na stacjonarce juz nie?
Nigdy nie zrobia czegos takiego jak wy przewidujecie. Bo juz wiekszosc wytworni wycofuje sie z tego. Zreszta co za sens wypuszczac jakisc film przykladowo na dvd, aby ten sam film sie kasowal po jakims tam czasie. Raz tak oszukany klient powie h... wam gdzies i znajdzie inne rozwiazanie.
Chcialbym byc tego taki pewny jak ty. Ja to troche widze inaczej, gdybys zaznajomil sie z artykulem Peter'a Gutmann, to zrozumialbys, ze pierwsze przymiarki juz sa, moze nie dzis je wprowadza, nie jutro, ale np. za 10 lat i co wtedy?
Jesli przeczytasz ten dosc obszerny artykul, to dowiesz sie z niego, ze wlasnie wywornie: Disney, MGM czy 20th Century Fox, maczaly palce w budowaniu systemu ochrony w Viscie, to wlasnie za ich namowami jest on taki zawily jesli chodzi o "tresci kawlifikowane". Przyznam sie szczerze, ze Microsoft troche mnie zaskoczyl, poniewaz firma takich rozmairow moglaby pewnie z latwoscia odmowic wprowadzania takich restrykcji. Natomiast kwestia, czy im sie to oplacalo ila za to dostali, to juz co innego. Jednakze mysle, ze troche ludzi od tego systemu, jesli nie zniosa paru rzeczy, odwroci sie od niego plecami.
Jaki sens bedzie mialo kasowanie filmu, a no taki zebys kupil go w przyszlosci jeszcze raz. Kalkulacje firmy pokaza im czy straca na tym, czy nie (pamietajmy, ze w Polsce jak na razie filmy, gry sa jak na nasze warunki dosyc drogie, ale dla np. Amerykanow ten wydatek na pewno nie bedzie tak odczuwalny jak dla Polakow).
Z ostatnim zdaniem sie z toba zgadzam tylko, ze "nie" trzeba powiedziec juz przed wprowadzaniem niektorych rzeczy w zycie.
Offline
Prowadziłem o tym dość długą dyskusję na spotkaniu ze znajomymi kilka dni temu i nie chce mi się powtarzać.. powiem tylko, że petycję podpisałem.
Offline
a cos wiadomo o Blue Rayu? bo trzeba by sie za calkiem niedlugo zdecydowac. Jesli on bedzie wolny od tego gowna?
Offline
Blue Ray jest jeszcze zbyt drogi. Ale jest do kupienia i to jest najważniejsze. Za jakiś rok za 300 złotych będą nagrywarki. Co do tych praw, to niech zrobią jedno. Najniższa pensja powinna zawierać: 1. Możliwość zapłacenia czynszu za kawalerkę 26 m2; 2. Miesięczne wyżywienie na granicy egzystencji; 3. Opłacenie biletu miesięcznego do pracy (już nie spomnę o aucie i benzynę - bo w zacofanej Polsce to nie tyle luksus, co zbytek ); 4. Kupno jednego biletu do kina, książki oraz DVD z anime ; 5. Jakiś jeden ciuszek za 100PLN (myślę, że to nie jest jakieś szaleństwo zakupowe); 6. Zapomniałbym o internecie. Jeżeli pensja nasza będzie obejmowała te rzeczy, to kwestia piractwa (a właściwie korsarstwa) sama się rozwiąże. A tak. To ilu z was jest w stanie zapłacić 200zł za serię???! W kraju, w którym tylko w płatnej telewizji można obejrzeć co ambitniejsze anime
Prawda jest taka, że żyjemy w kraju nierozwijającym się przemysłowo i to najbardziej boli. My nawet nie stoimy w miejscu, bo co lepsze firmy IT są wykańczane przez fiskus i zazdrosnych urzędasów. Kształcimy się, a później dowiadujemy się, że w kiosku Ruchu to mogą nas przyjąć za 80% pensji minimalnej. O ile nie straciliśmy praw absolwenckich. Najlepiej byłoby napisać list otwarty, by w IV RP nie tworzono DZIADÓW, bo za zaborów jeden wieszcz "litewski" stworzył nawet cztery części Korsartwo istniało i będzie istnieć tam, gdzie czuje się niesprawiedliwość społeczną, a najlepiej wyżyć się na korporacjach. Czyż nie?
Offline
Gdybyśmy mieli dochody pozwalające na zakup 60 calowych tv to nie wiem, czy ktokolwiek miałby chęć obejrzenia divxa na takim ekranie. To tak jak z książkami. Możemy mieć ich elektroniczną wersję z sieci, a jednak decydujemy się na zakup tradycyjnej książki. Szkoda, że są tak drogie. No, ale można z czegoś zawsze zrezygnować, np. ubrania. Dlaczego mi tak zimno? Kiedy wreszcie przestaniemy dokonywać wyboru? Powinniśmy tak jak w Niemczech kupować to na co mamy ochotę, nie martwiąc się, że zabraknie na czynsz, energię, wodę, kablówkę... nota bene jakoś ostanio poszły mocno w górę. Ponad 10%?! A kablówka nawet o 25% A inflację dziady podadzą, że mamy niską. I pensje też nie wzrosną ponad 2% Skąd oni tą inflację biorą? Mam teorię, że wliczają osiągnięcia produkcyjne naszej stacji polarnej na Antarktydzie, ale te informacje mam od Muminków. Czyli niesprawdzone.
Offline
Tu juz nie chodzi o piractwo, jesli taka ustawa weszlaby w zycie, to przy takich ograniczeniach, majac HDTV, nie bedzie mozna z niej np. nagrac filmu lub jak to jest zrobione w Viscie, bedziesz mogl, ale o pogorszonej jakosci np. mniejsza rozdzielczosc, wiec po co wtedy mi HD?
Offline
Chore to jest i trzeba podpisać liścik. Ludzie co to za głupoty by mi instalować w kompie coś czego tam nie chce ?
Z drugiej strony to im z tego tyle wyjdzie co z tych wszystkich kluczy i zabezpieczeń płyt z grami. Jak kupię oryginał i muszę wpisywać ręcznie te wszystkie hasełka to mnie szlag jasny trafia bo nie dość, że zapłaciłem sporo kasy za produkt to jeszcze utrudniają mi użytkowanie. W przypadku wersji pirackiej klucz jest w wygodnej formie elektronicznej co bardzo ułatwia przekopiowanie takiego hasła.
Na tych pomysłach skorzysta środowisko Linuxowe. Tam nikt ci nie narzuci w programach specjalnych modułów. Sam bym już dawno bym się przerzucił na linuxa lecz używam programu opartego o platformę .NET i pod linuxem jak na razie go nie uruchomię a zamiennika brak
Offline
Podpiszę się.
Tam pisze, że karą będzie instalowanie programów pisanych pod Windows na innych systemach.
No, ale przecież jak potrzebuję jakiegoś programu do dajmy na do profesjonalnej obróbki filmów, bo coś tam robię i sobie go kupię w zamian za 3 miechy głodówki i wyrzeczeń za dajmy na to 400 zyla, to bedzie trzeba jeszcze puścić ileśtam set/tysiecy zyla na Vistę, która jest jednym wielkim Shitem, do której tworzono już łaty zanim jeszcze wyszła...
A przecież mógłbym sobie pójść i w kiesku kupić za 30 złotych gazetę, w której jest Linux i miałbym jeszcze dodatkowo poradnik jak po kolei wszystko robić, ale przecież to już byłoby przestępstwo...
Offline
Linux nie jest taki prosty. Sam probowalem SuSe Auroxa i na zadnym nie dalo sie uruchomic neta. [wczesniej neo a tera radiowka]
Offline
Aj tam!
Jak wchodził Xp, to nie można było zmieniać nic w pc, bo rozpoznawała jako nowy i nielegalna kopia.
Używam skrótu.
Gdy ja instalowałem XP, to nie miałem tego problemu i mogę sobie robić co mi się podoba.
A jak nie mogę, np muszę mieć jakąś wtyczkę, to staram się to obejść.
Nie zawsze mam jak, bo zamienników jest dużo, ale nie do wszystkiego.
Myślę, że kupowanie systemu i na własne widzimisię instalowanie czegoś, co ZNISZCZY mi pracę na pc, jest po prostu bez sensu.
Zdaje się, że jednak Microshit ma duże poparcie firm o wiele bogatszych niż Linek i tu problem. Postawią ludzi przed faktem dokonanym i albo chcesz mieć działający sprzęt, albo w ogóle nie chcesz.
Offline
Ok poczytajacie te linki, ktore zamiescil ~Saeroth. Ja od siebie dodam jeszcze raz poczytanie artykulu Peter'a Gutmann'a. Jakie sa zagrozenia z dla Linuxa. Wyobrazcie sobie taka sytuacje, gdy Microsoft wymusza na producentach sprzetu np. elimacje otwartych sterownikow kart graficznej i dostosowanie sie do HFS
[cytuj]HFS
W celu przeciwdziałania tworzeniu emulatorów sprzętu akceptowanego przez Vistę, Microsoft wprowadza pojęcie HFS, który to proces ma za zadanie tworzenie cyfrowego "odcisku palca" jednoznacznie identyfikującego każde urządzenie. Operację tą wykonuje na sprzęcie jego sterownik (niech będzie to na przykład renderowanie obiektu na karcie 3D) - a jej wynik jest unikalny dla każdego modelu kart każdego producenta.
[/quote]
HFS wykorzystuje podstawowe funkcje układu graficznego (renderowanie grafiki), po drugie szczegóły budowy sprzętu mają być ukryte, by uniemożliwić emulację programową. Brak otwartosc kodu sterownika nie pozwoli tym co umieja je pisac na stworzenie ich pod Linuxa. Firma np. Nvidia nie udzieli informacji o kodzie zrodlowym sterownikow. Co za tym idzie na Linuxie bedziesz mial efekty podstawowe, ktore rownie dobrze bedziesz mogl zobaczyc na karcie za 300zl, co za 2500zl. Idac dalej Linux po prostu pada! Nie myslicie chyba, ze takie firmy jak Creative, czy Nvidia, przeciwstawi sie Microsoftowi i wywornia filmowym, na rzecz otwartego, darmowego systemu jakim jest chociazby Linux.
Tak wiec otwarte systemy tak ale majace standardowe mozliwosci, ktore wielu (jak nie wszystkich) juz nie zadowalaja oraz dodatkowe prawa idace z DRM zrobi z tych systemow malo przydatne i nie do konca legalne.
BTW Nie jestem jakims tam wrogiem Microsoftu, ale w 100% nie popieram jego polityki, ktora jest wprowadzana przy Viscie, a najgorsze jest to, ze np. tacy Japonczycy stali juz od 4:00 w kolejce na jej zakup w dniu premiery
Offline