Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2
A mi produkcje Miyazaki podobają się za tą radość życia, która w nich jest.
I nie nie uważam że jest jednolita, pomimo grafiki jaka w nich jest.
Offline
Czyli jak zwykle warto obejrzeć samemu aby się przekonać czy to coś fajnego. Jeżeli będzie w kinie to na bank na to pójdę
Ciężko będzie się o tym przekonać oglądając z cudnym polskim dubingiem (przecież to kreskówka dla dzieci;)), który powstanie zapewne na podstawie cudnego amerykańskiego przeinaczenia (po tym, co zrobili Spirited Away nie ufam gadom[fuj])
Offline
Aizen napisał:Czyli jak zwykle warto obejrzeć samemu aby się przekonać czy to coś fajnego. Jeżeli będzie w kinie to na bank na to pójdę
Ciężko będzie się o tym przekonać oglądając z cudnym polskim dubingiem (przecież to kreskówka dla dzieci;)), który powstanie zapewne na podstawie cudnego amerykańskiego przeinaczenia (po tym, co zrobili Spirited Away nie ufam gadom[fuj])
Ale Zamek puszczali z oryginalną ścieżką dźwiękową + polskie napisy... bardzo możliwe, że i tym razem postąpią podobnie ucząc się na błędach
Offline
No tak, nadzieja umiera ostatnia;)
Offline
polskie dubbingi mizajek są dobre , więc to mi akurat nie wadzi
Offline
polskie dubbingi mizajek są dobre , więc to mi akurat nie wadzi
A mnie drzaźnił wokal głównego amanta w Spirited Away. Poza tym było znośnie (znacznie bardziej przeszkadzałby mi dubbing angielski). Poza tym ciekawostka - nieźle zdubbingowali Francuzi wspomniane Doubutsu Takarajima.
Offline
Dla mnie dabing jaki słyszałem w polskim wykonaniu ma wiele mankamentów.
Widziałem ostanio, chyba w świeta, w telewizji. I jedno co mi sie najbardziej niepodobało to głos młodego czrodzieja.
Wnioskuje z tego że nie zrobili castingu dokładnie i staranni.
Offline
Eee tam Narzekać na Miyazakiego A Oshi to niby nie klepie wszystkiego na jedno kopyto? W ciągu ostatnich 20 lat wszystkie jego produkcje miały identyczny klimat, nawet Avalon a to przecież film aktorski. Ot po prostu pewni reżyserzy mają swój rozpoznawalny styl i tyle. A Miyazaki to geniusz i basta, szkoda, że synek talentu po nim nie odziedziczył.
Offline
Już jest w kinach
pamiętam jak byłem na Mononoke Hime 2 razy mmm to było anime
tylko Ruchomy zamek haru - coś tam mi się nie podobało
Offline
Strony Poprzednia 1 2