Nie jesteś zalogowany.
Offline
Onegai Teacher, Ikkitousen chyba ;p no i Dears ostatni odcinek ;p
Pozdrawiam Zmora
Offline
[...]Girls Bravo(tylko z cezura nie warto oglądać) jeśli chodzi fajne i pikantne ecchi to wymiatają ^^
Rotfl... przecież edycja DVD jest bez cenzury, poza tym wydana po naszemu w hardku (wystarczy zajrzec na anfo ;] ), po drugie GB ma drugi sezon... ale sie za niego nie zabieralem bo 1 seria zbytnio nie przypadla mi do gustu. IMO GB ssie.
Zdecydowanie Girls Bravo i He is my Master
HimM to ecchi? ja bym dał raczej komedię, ale co tam. Przez 11 epków nie dopatrzyłem ani skrawka pantsu (dla mnie ecchi to tam gdzie jest na co popatrzec ;] )... w 12 trochę tego dali, choc z drugiej strony glizne w łaźni (to też podchodzi pod to?) moznaby pod to zaliczyc. No chyba ze chodzi glownie o dosc skąpe stroje maidsow... tyle ze to pod fanservice podchodzi. Co nie znaczy ze seria do bani, bo mi się spodobała .
Co do najlepszych ecchi... hmm Chobits rozwalał śmiechem, ale oglądając tę serię po raz n-ty czar pryska. Ikkitousen, echhi przy ktorym mozna oszalec (pozytywnie ), ale fabuła jakaś taka... nudą wieje. Onegai Teacher, Twins zaliczyłbym jako soft-echhi, i to bardzo soft. DearS... no niby ecchi... fabularnie i fanservicowo stoi na dość dobrym poziomie.
Szuffle! No seria dobra, ale potrafi znudzić przy drugim oglądaniu... szczególnie gdy grało się w grę... a ecchi tam się namnożyło, co potem już powoli irytowało, bo autorzy wciskali te scenki na chama... ale seria bdb.
Aika... hiehiehie, kiedyś oglądałem to na vivie... ilość pantsów przewijających się na każdą minutę tego serialu przebija chyba każde anime. Choć oglądałem może z 2 epki... pantshootów jest tam od z*jebu.
Iketeru Futari - wypas z psycholem w roli glownej i laska ktora sie nim bawi jak chce... klasyka wokol ktorej nie wolno przejsc obojetnie
Green Green - pierwszy raz monza obejrzec... ecchi dos dobre, ale kolejne razy wkurzaja totalnie... seria dobra, ale... coz... ecchi jak ecchi.
Amaenaideyo - kupa pantshotow, kupa golizny, fabula taka sobie... plus za stroje kaplanek shinto xD Może być.
Offline
Oruchuban Ebichu
Offline
Onegai Twins
He Is My Master
DearS/Chobits
kolejnosc nieprzypadkowa
green green odpada... jakos zrazlil mnie motyw pedalacych sie facetow w czyms przypominajacym salne
Ostatnio edytowany przez DiamondBack (2007-05-12 17:17:29)
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Sądzę że Green Green TV no chyba że ktoś nie lubi mocnego ecchi.
Offline
Ledziux a ile serii echii widziałeś? A tak wogóle według mnie nie ma najlepszych czy najgorszych bo wszystko jest na jedno kopyto.
Offline
-Goshuushou-sama,Ninomiya-kun
-DearS
-Girls Bravo
Offline
A ja się zgadzam z nominacją Green Green. Lubię tą serię niezbyt dużą ilość nachalnych zbliżeń na biust i właściwie brak pantyshotów, dla wykonania których "kamera" musi się ustawiać pod jakimś kosmicznym kątem. W tej serii najczęściej można zobaczyć tyle, co podczas spaceru po mieście. Humor także jest mocny, chociaż być może nie każdy go strawi (jeśli chodziliście kiedyś do szkoły z dużą przewagą płci brzydkiej, poczujecie się jak w domu ). Poza tym, ta seria po prostu ma jako taki sens, co trudno przyznać większości obecnych ecchi.
Offline
Oruchuban Ebichu
A tu się nawet zgodzę, chociaż ciężko to nazwać ecchi w typowym stylu - brak kawaii panienek, ale pomimo, że seria ma już swoje latka (niedługo 10 xD), to nadal jest świetna i humor też ma nieprzeciętny IMO ^^.
A ogolnie mało ecchi raczej oglądam, wolę komedie szkolne, chociaż jedno ecchi (też nie typowe, ale elementow ecchi jest od groma+fanserwis) strasznie mi podpadło do gustu, a mianowicie Magical Pokaan, uwielbiam takie serie ^^.
Offline
DearS jeszcze jescze ale Green Green i Girls Bravo?! Dwie najgorsze serie jakie oglądałem.
A tak serio to polecić muszę nowość która świetnie się zapowiada - KissXsis
Ostatnio edytowany przez DiamondBack (2009-03-12 18:36:14)
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Z góry wale jeden z moich najkochanych serii czyli "Ichigo 100%" dlaczego?
- podstawą ecchi raczej są dobrze namalowane postacie 'żenskie' i dobre eksponowanie ich, a tam napewno tak jest
- już po 1 ep'ie w to anime można się nieźle wkręcić.
- Podobało mi się to że główny bohater nie jest jakąś tam wymoczoną ciotą tylko normalnym kolesiem, a przemiana jednej z dziewczyn w środku serii mnie zamurowało O.o
Dużo można byłoby pisać o tej wspaniałej serii (jak dla mnie) ale jeżeli chcesz obejrzeć jakieś ecchi, a nie ogladałeś jeszcze Ichigo 100% to zacznij od tego^^
Jak dla mnie jeszcze obowiązkowe tytule 'ecchi' to... np. Shuffle! (nie będę sie rozpisywać choć anime jest świetne i mam do niego sentyment ;d) Onegi Twins , I"S Pure , Tonagura! , Karin czy też Love Love?
Offline
Ledziux a ile serii echii widziałeś? A tak wogóle według mnie nie ma najlepszych czy najgorszych bo wszystko jest na jedno kopyto.
Nie liczyłem, ale z kilkadziesiąt powinno być.
Tylko zauważ że w 90% anime ecchi nawet normalnie piersi nie rysują tylko je cenzurują.
A green green się wyróżniał pod tym względem.
Offline
Heh na wpół martwy temat powrócił zwartwychwstał:)
Tylko zauważ że w 90% anime ecchi nawet normalnie piersi nie rysują tylko je cenzurują. A green green się wyróżniał pod tym względem.
lol to znaczy, że jeśli w anime pokazują piersi to jest świetne? No to polecam wszelkiej maści hentajce, na pewno ci przypadną do gustu. Co do Green Greena mam pewien sentyment, ale to nie z braku cenzury (.....), a dlatego, że była to jedna z pierwszych serii jaką obejrzałem.
Cóż co do serii ecchi to rzadko zdarza się taka do której chętnie bym kiedyś wrócił. Od siebie na pewno poleciłbym:
- Iketeru Futari (dla mnie klasyk, głupota i komizm całej tej produkcji jest niesamowity)
- Mahoromatic (świetna komedia, nie za dużo ecchi, ale i tak lubie tą produkcję)
Blacklist (to ja od siebie dorzucę też to czego już nigdy nie tknę)
- Amaenaide yo! (never again!!)
- Love Love? (nuda, nuda, nuda)
Offline
lol to znaczy, że jeśli w anime pokazują piersi to jest świetne? No to polecam wszelkiej maści hentajce, na pewno ci przypadną do gustu.
Roval co ty bredzisz człowieku. Podałem przykład, a ty już się rzucasz.
Green green było takie fajne bo było bardzo śmieszne, a ten brak cenzury to oczywiście również zaleta.
A gdzieś czytałem że chyba w anime dla widzów od 16 lat wolno pokazywać piersi.
Offline
A gdzieś czytałem że chyba w anime dla widzów od 16 lat wolno pokazywać piersi.
Ale, że tak zapytam, co to ma do tematu albo choćby cytowanej wypowiedzi xD?
Mahoromatic (świetna komedia, nie za dużo ecchi, ale i tak lubie tą produkcję)
Zgadzam się, co prawda oglądałem tylko jeden odcinek i to w środku serii (bo robiłem akurat QC), ale był świetny ^^! Miałem nawet obejrzeć całość, ale jest tyle do obejrzenia... xD.
Offline
Nie liczyłem, ale z kilkadziesiąt powinno być.
Tylko zauważ że w 90% anime ecchi nawet normalnie piersi nie rysują tylko je cenzurują.
A green green się wyróżniał pod tym względem.
bo na przestrzeni tych kilku lat zaostrzyła się cenzura (nie tylko w sprawie waszych ukochanych rysunkowych piersi)...
czasem lepiej poczekać na DVDripy, bo niektórych wersji TV nie da się oglądać...
btw. co biedny płotek albo Sony zrobiło BS-J? (jakby ktoś nie widział, to chodzi o Kannagi)
Ostatnio edytowany przez FAiM (2009-03-12 20:05:41)
Offline
Jeśli chodzi o ecchi/walki to nic nie pokona Ikkitousen i Sumomomo Momomo, Ecchi/komedia he is my master i Nagasarete Airantou (można się nieźle uśmiać)ecchi/romans(najmniej to lubię, ale motyw lania głównego bohatera jest fajny i ciągłe nie kontrolowane wycieki krwi z nosa)Amaenaideyo, Girls Bravo, love hina. I to tyle jeśli chodzi o mnie
Offline
A tak odnośnie tematu to śmieszne jedynie jest lanie głównego bohatera jeśli on na to zasłużył (tzn zboczony jest itp), a jeśli jakaś dziewczyna go bije, a on jest niewinny (albo dziewczyna sama na niego poleci goła - przykład z Mai Otome 0 i za to go bije) to nie jest to śmieszne lecz żenująco głupie i denerwujące.
Przypomniało mi się że jeszcze jedno z najlepszych ecchi jakie widziałem to Kodomo no Jikan TV.
Offline
A ja chyba jestem jakiś dziwny, bo nigdy nie widziałem dobrego ecchi (tzn. oglądałem sporo tytułów tego nurtu, ale z perspektywy czasu żadnego z nich nie uważam za dobry)... Zbyt chamskie (albo zbyt wysublimowane) mam gusta?
Offline