Nie jesteś zalogowany.
Czy tutaj tylko Ja wierzę w szczere intencje Jeremiaha?:D
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze - ciągnął opowieść Semen - A on coś opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się...Ja go pytam: “Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę? “, a on mi na to: “Powiedziało, że nazywa się Pikaczu”...
Offline
Jeśli Lelouch miał cały system rozpracowany na stacji kolejowej i kierował wszystko za pomocą tego urządzenia w kształcie króla szachowego to na pewno kamery też kontrolował i je wyłączył ale nie ma co się aż tak wgłębiać w takie sprawy. Polowanie na geass raczej chodzi o to co wydarzy sie w Kulcie co było widać na zapowiedzi.
Offline
Czy tutaj tylko Ja wierzę w szczere intencje Jeremiaha?:D
Ja też myślę że Jeremiah nie zdradzi Lulu. Jak rozmawiał z Lulu to wydawał się być po jego stronie.
Offline
Tia,
Lulu dzieki Geass Cancelera Jeremiaha, zalatwi Rola ^_^ a wtedy te swoje zatrzymywanie niby czasu bedzie mogl Rolo sobie wsadzic w... HAHAHA
takie cos by mnie usatysfakcjonowalo
Homo-Rolo by polecial, a na jego miejsce by przyszedl odrzucony i ponownie przygarniety Suzaku
Ja za dawnych dobrych czasu kiedy to Suzaku i Lulu robili wszystko razem, i pomagali sobie na wzajem
Cudownie ^_^ * rozmazyl sie*
Offline
Tia,
Lulu dzieki Geass Cancelera Jeremiaha, zalatwi Rola ^_^ a wtedy te swoje zatrzymywanie niby czasu bedzie mogl Rolo sobie wsadzic w... HAHAHAtakie cos by mnie usatysfakcjonowalo
Homo-Rolo by polecial, a na jego miejsce by przyszedl odrzucony i ponownie przygarniety Suzaku
Ja za dawnych dobrych czasu kiedy to Suzaku i Lulu robili wszystko razem, i pomagali sobie na wzajem
Cudownie ^_^ * rozmazyl sie*
Odrazu skojażyła Mi się ta scena z endingu:D
Ostatnio edytowany przez Tristan (2008-07-10 11:33:50)
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze - ciągnął opowieść Semen - A on coś opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się...Ja go pytam: “Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę? “, a on mi na to: “Powiedziało, że nazywa się Pikaczu”...
Offline
Tristan , pieknie, idealny obrazek , pieknej wizji ^_^
Offline
Homo-Rolo by polecial, a na jego miejsce by przyszedl odrzucony i ponownie przygarniety Suzaku
Ja za dawnych dobrych czasu kiedy to Suzaku i Lulu robili wszystko razem, i pomagali sobie na wzajem
Cudownie ^_^ * rozmazyl sie*
niezbvyt toto możliwe bo jestem pewien że Suzaku nie wybbaczy dla Lulu za Euphy(nawet za proźbami shirley).Zmarła w ostatnim odcinku dziewczyna poróżni tylko tych dwóch jeszcze bardziej. Wedługo mnie Suzaku niezasługuje żęby przyjąć propozycje Zero z pierwszych odcinków R1, bo jest denerwujący i ogólnie ssie. Wieżę w dobre intencje Jeremiego ale przez swoją cyborgizację może stać się tylko beawłądnym narzędziem kultu.
Offline
Wątpię żeby Suzaku dołączył do Lulu. A nawet jeśli to jakby to miało wyglądać? W końcu mech którego pilotuje nie jest jego i jako któryś tam rycerz podlega imperatorowi.
Chociaż możliwe że twórcy anime zrobią taką roszadę Suzaku i Kallen. Lulu stracił Kallen za to dostanie Suzaku. Chociaż mi osobiście taka wymiana się nie widzi.
Tak w ogóle to Lulu coś długo zwleka z odbiciem Kallen. Chyba że Nanally wpadnie na pomysł żeby ją ułaskawić czy coś w tym stylu.
A co do Jeremiaha on jest już bardziej maszyną niż człowiekiem. Wydaje mi się że kult jest przygotowany na jego ewentualną zdradę.
Może ma wmontowaną jakąś bombę albo coś podobnego Albo przynajmniej jakiś mechanizm który może go skutecznie wyłączyć.
On nie wygląda na zdrowego psychicznie więc wątpię żeby go puścili luzem. Pewnie nawet ma zamontowanego GPS'a
Ciekawe jak w następnych odcinkach Lulu będzie znosił śmierć Shirley. Zdziwiło mnie, że w ogóle bez namysłu za nią skoczył.
Myślałem że jego plan zniszczenia imperium jest dla niego ważniejszy i nie będzie ryzykował niepotrzebnie życia.
Teraz czekam na to co spotka Rolo kiedy Lulu się dowie kto stoi za śmiercią jego dziewczyny.
Yami ni madoishi awarena kage yo... hito o kidutsukete otoshimete,
tsumi ni oboreshi gou no tama... ippen, shindemiru?
Offline
Zauważyliście, że wszystkie dziewczyny jakie Lulu darzy jakimś silnym uczuciem, umierają albo zostają od niego odseparowane? Ja bym się wcale nie zdziwiła, gdyby Lulu był załamany i wściekły, i mściła się na kim tylko popadnie.
Teraz C.C. ma szanse by wkroczyć do akcji i go pocieszyć
Szkoda mi Sayako, biedna, ciekawa jestem czy z tego wyjdzie.
Kolejny odcinek brzmi bardzo interesująco, oby w końcu coś się stało ciekawego w sprawie Kultu Geass.
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
Ja tam Sayoko jakoś nie lubię, wydaje mi się jakaś taka sztuczna. Za to dość szybko "otrząsnąłem się" po śmierci Shirley. Moja ulubiona postać chyba z postaci drugoplanowych, ale człowiek po n-tej serii w której twórcy fundują takie sceny nabywa pewną odporność ^^ .
Offline
Dlaczego sądzicie, że jak tylko się dowie o Rolo to go zabije?:o
Obecnie jest on dla niego przykrywką, gdyby zginął teraz po śmierci Shirley to nawet taki młotek jak Suzaku by to skojarzył, nie mówiąc o jego ewentualnym następcy co skomplikowałoby mu szkolne życie!!! Lulu i tak miał Rolo za swoją szmatę, teraz poprostu ma kolejny POWÓD by go zabić a do tego użyje pewnie "mandaryne", po tym jak podbije Strefe 11.
Ostatnio edytowany przez qduaty85 (2008-07-10 20:59:02)
Offline
Jeśli Lulu kochał Shirley , zapewne bez wahania zabije Rolo. A co do Suzaku to jeśli Lulu uzna go za winnego śmierci Shirley to nie ma mowy o żadnym sojuszu.
Offline
On nie wygląda na zdrowego psychicznie więc wątpię żeby go puścili luzem. Pewnie nawet ma zamontowanego GPS'a
Nie zgodzę się z tym. Pod koniec pierwszej serii był niezrównoważony psychicznie, ale teraz na takiego nie wygląda. Wręcz przeciwnie.
Szkoda mi Sayako, biedna, ciekawa jestem czy z tego wyjdzie.
Sayoko przecież pilotowała helikopter i wyglądała całkiem dobrze.
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze - ciągnął opowieść Semen - A on coś opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się...Ja go pytam: “Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę? “, a on mi na to: “Powiedziało, że nazywa się Pikaczu”...
Offline
Jeśli Lulu kochał Shirley , zapewne bez wahania zabije Rolo. A co do Suzaku to jeśli Lulu uzna go za winnego śmierci Shirley to nie ma mowy o żadnym sojuszu.
Dobra to jeśli kochał tak Shirley to co propozycją "pocieszenia" do Kallen, poza tym tego typu myślenie przypomina mi jakieś dresiary goniące za najsilniejszym buhajem w stadzie.
Z tego co widać to nie chciał NA PEWNO mieszać Shirley w swoje sprawy, wiemy dlaczego, poza tym było jego dobrą przyjaciółką, ale czy kimś więcej niż Kallen???
Co do Suzaku[los] to jakby nie patrzeć Lulu odpowiedzialny za jej śmierć, bo Rolo to jego człowiek, którego i tak planuje wykończyć, a o żadnym sojuszu nie ma mowy bo np. Suzaku go sprzedał za stołek, odebrał Nunaly i Kallen[placze] a Lulu wiadomo co... wypadek z Euphy
Offline
Sayoko wyglądać nie wyglądała dobrze w helikopterze ale na pewno przeżyje. Po za tym to nie róbcie z Code Geass romansidła, bo jak ktoś tu wejdzie i przeczyta teraz te posty to pomyśli, że CG to jakiś dramat romantyczny :/
Ostatnio edytowany przez m(e)st (2008-07-10 21:43:50)
Offline
@Qduaty85
Z tego co pamiętam propozycja "pocieszenia" to trochę odległe czasy. A co do Kallen to myślę ze na dzień dzisiejszy jest tylko(aż?) jego przyjaciółką i rycerzem ( w niewoli ). Z tym rycerzem to też nie do końca pewne , w końcu niby ma być "ochroniarzem" Nunnaly.
Ostatnio edytowany przez Sadorus (2008-07-10 22:12:53)
Offline
Rolo jest skazany na śmierć od chwili kiedy Lulu odzyskał pamięć, czyli od 1 odcinka. Nie wiem czy śmierć Shirley przyśpieszy koniec Rolo,
ale myślę że tak. Zero od samego początku kontrolował Rolo bez większych problemów, bez potrzeby użycia swojego geass.
Więc w każdej chwili może go po prostu zabić, lub wykorzystać go do jakieś samobójczej misji.
Ciekawi mnie jak zachowa się teraz sam Rolo. Może nie jest aż taki głupi i zdaje sobie sprawę z tego że jego życie jest zagrożone.
Ale nawet jeśli zacznie podejrzewać Lulu to wątpię żeby spróbował go zabić, albo chociaż mu jakoś zaszkodzić.
Zrobił sobie z Lulu bożka, tak jak wcześniej Nina z Euphy.
No nic, trzeba poczekać na następny odcinek... Mam nadzieje, że w tym tygodniu Eclipse nie będzie miało żadnych opóźnień jak ostatnio...
Ostatnio edytowany przez fudo (2008-07-11 11:34:23)
Yami ni madoishi awarena kage yo... hito o kidutsukete otoshimete,
tsumi ni oboreshi gou no tama... ippen, shindemiru?
Offline
Ale nawet jeśli zacznie podejrzewać Lulu to wątpię żeby spróbował go zabić, albo chociaż mu jakoś zaszkodzić.
Zrobił sobie z Lulu bożka, tak jak wcześniej Nina z Euphy.
Boże uchowaj! Nie chcemy tutaj kolejnego szaleńca (Rolo chociaż ma swoje zboczenia to jest normalny) któty rzuca się na przeciwników swojego bustwa z czymś gorszym niż bomba atomowa (nóż jeszcze zrozumiem , pistolet też) ze łazmi w oczach i tważą pokemona(kilka stron wcześniej podrzuciłem zdjęcie). Wszystko tylko nie to![klnie]
Offline
Jak coś to Rolo za pewnie jeszcze pożyje i zginie pod koniec przecież, jeszcze w ogóle nie został użyty jego Vincent do walki, więc z Rolo jeszcze będzie sporo działo ale tak czy tak C.C. rządzi:D
Offline
Może jak już Zero obje Kallen, ta się dowie co się stało i spróbuje pocieszyć Lulu i może już nie będą tylko przyjaciółmi.
Offline