Nie jesteś zalogowany.
Dziwicie się że ich Obrońcy ich bronią? A za co im płacą? Rola adwokatów zatrudnianych przez oskarżonych to właśnie zapewnienie jak najdelikatniejszej kary bądź zlikwidowanie jej.Dla tych obrońców nie liczy się czy ich kilenci są winni czy nie, oni poprostu wykonywują swoją pracę. Co do kary.Najpierw gruntowne badania psychologiczne potem obserwacja pacjentów w życiu codziennym a potem stosowna kuracja albo kulka w łeb.Może niektórzy z nich poprostu działali pod wpływem impulsu i naprawde nie są tacu brutalni.Ludzi którzy są bezinteresowni w stosunku do innych do tego stopnia że nie obchodzi ich inne życie, nie mają oporów co do zabijania,okaleczania i myślą tylko o tym, jakby tu kogoś zabić/pobić/pociąć/zgwałcić działąją na szkode społeczeństwa i powinni być eliminowani.
Offline
Gnoje niepowinni nigdy oglądać słoońca.[klnie] Niemoge takim łepkom zrobiłabym wszystko co najgorsze [cenzura] świnie normalnie niewytrzymałabym gdybym coś takiego widziała a zwłaszcza w mojej klasie odrazu bym rzuciła sie do gardeł tym co dokuczają [zly].
No cóż niestety co by sie niezrobilo i tak ci faceci mogą być tacy jacy są:( . Jutro jest w mojej szkole i zapewne w innych apel poświecony tej niepotrzebnej śmierci,pomięć będzie uczona minutą ciszy. Pójde do kościoła i pomodle się za tą dziewczyna i za tych gogusi żeby ponieśli kare. Powracająć do tematu giertych może mówić co chce ale jak to co mówi nie wprowadzi w czyn i to nieda żadnych efektów to wtedy co ? kicha i wracamy do szarej rzaezywistości i tych strasznych incydentów[brakslow]:([deprecha][shithappens] ale pomysł jest dobry pożyjemy zobaczymy[brakslow]:o
Ostatnio edytowany przez oliwia90 (2006-10-26 18:53:44)
Offline
Ten wypadek jak i wiele innych nie zdarzyło by się gdyby ktoś zareagował, no a co to za patologiczna klasa niewiem czy sie tym "podniecali" jak ich kolezanke molestuja Ja osobiscie jakbym to widzial to zlapal bym jakies krzeslo zaj***ł bym jednemu przez plecy pozniej drogiego i koniec ale zawsze jest tak ze innych interesuja co sie z innymi dzieje tyko mysla o sobie. A tamci co to zrobili to jacys psychicznie chorzy normalny czlowiek by takiego czegos nie zrobil a to tylko dlatego ze ona olala jakiegos kolesia no ja w ich wieku calkiem inaczej sie zachowywalem. Czasami jak wracam ze szkoly do domu przechodze kolo jakich malolatow ( do 2 ,3 klasy podstawowki) i slucham co oni mowia to co drogie slowo k***a albo p*****l sie w********j itd ja w ich wieki to jak mowilem "kurde" to myslalem ze to brzydkie slowo i staralem sie nie mowic takiego czegos. No ale widac ze czasy sie zmieniaja
Offline
Oni mają przerabane od całego Gdańska i sam ja to mówie bo tam mieszkam. Jak kogoś z nich spotkam nie będe sie wachał odrazu dostnie lufe. Jak takie gnojki mogą chodzić po Gdańsku!
Offline
Nie pierwsze i nie ostatnie .. choc pierwsze o jakim tak głosno w kraju - pewnie TVN sie tym zajął. Mają talent do robienia szumu
(odnośnie tematu)
Ostatnio edytowany przez Yaku (2006-10-26 19:00:05)
Offline
pa3ycja pisala "0 tolerancji:", no dobrze, zalozmy taka teoretyczna sytuacje w ktorej 15 lat temu jakis element zostal skazany za gwalt na 15 lat izolatki, przez ten czas zastanawial sie tylko co by zrobil jakby spotkal dziewczyne. Teraz wychodzi z wiezienia wraz ze swoimi zwyrodnialymi fantazjami i spotyka taka slodka pa3ycje albo Jasmine gdzies w ciemnej uliczce, najprawdopodobniej zrealizowalby swoje fantazje na tych bezbronnych dziewczynach, a przeciez mozna takiej sytuacji zapobiec, zamiast jakis surowych kar lepiej starac sie leczyc tego czlowieka. Nie mozemy zapominac, ze to nie sa normalni ludzie, oni dzialaja pod wplywem impulsu, widza ladna dziewczyne i zmieniaja sie w zwierze, nie interesuje go ze pojdzie za to na 20 lat do wiezienia w chwili gdy gwalci dziewczyne, slyszalem wypowiedzi tych ludzi, oni boja sie kary, ale nie panuja nad soba, dlatego "straszaki" poprostu nie beda na nich dzialac.
Kobiety byly, sa i beda gwalcone, to moze spotkac KAZDA dziewczyne i tego nikt nie zmieni, statystycznie za godzine znowu zostanie zgwalcona kolejna dziewczyna i kolejna... nic na to nie poradzimy, ale mozna zmniejszyc ilosc takich przypadkow poprzez lecznie zboczencow. To sa chorzy ludzie, a choroby nalezy leczyc, oczywiscie nie kazdy moze skorzystac z takiej szansy, ale tych ktorych sie da to powinno sie leczyc.
Teraz zalozmy ze wspomniany wyzej element odsiedzial 2 lata w specjalnym osrodku pracujac z psychologami nad panowaniem nad swoja seksualnoscia i zachowaniami z tym zwiazanymi, spotyka pa3ycje albo Jasmine, ale panuje nad soba, nie gwalci ich i to juz jest sukces, jedna zgwalcona dziewczyna mniej, jedno normalne zycie wiecej. Czytajac niektore wypowiedzi dochodze do wniosku, ze wiekszosc z was nie rozumie istoty tego problemu, surowe kary nie beda odstraszac zboczencow.
Gówno prawda. Po pierwsze oni wiedzieli co robili i niema to nic wspólnego z psychologią. Więc sobie odpuść postawę dobroczyńcy. Najlepiej to wszystkich leczmy morderców też, w końcu oni też nie wiedzą co czynią. Tego gnoja co skatował swoją 2 letnią Curie prawie na śmierć też go nie zamykajmy. W ogóle po co kogoś karać jak można go leczyć. Psychologiczne wywody odnoszące się do zmiany psychiki dorosłych ludzi sobie odpuść bo ja w to niewierze. Tak samo pedofile że niby trzeba ich leczyć, trzeba ich trzymać w klatce i nie gdy nie wypuszczać. A tych 5 gnoi to bym na kilkanaście lat do pierdla zamknął. I nic by mnie nie obchodziło co sobie myślą. Jeśli nie będzie w świadomości ludzkiej że jeśli zrobi się źle poniesie się surową karę to nic ludzi nie powstrzyma od tego typu rzeczy lub gorszych.
Offline
Adwokat jak adwokat, kiedyś chciałemstudiować prawo, niestety matura z histry mi nie poszła. Ale jakbym był adwokatem nie nie podjąłbym się obrony takich typków, są pewne granice.
HONOR[/b] i pomiatać sobą dawał nie będę.
Mam podobną filozofie życiową i dziwie się że naprawde nikt z chłopców w tej klasie nie zareagował. Może jest jak ktoś już wcześniej napisał że "widowisko się im podobało" ale to tylko wskazuje na to jak bardzo rozpowszechniła się w dzisiejszych czasach znieczulica społeczna. Oprawczy tej dziewczyny powinni zostać ukarani tak jak dorośli, bo oni na pewno nie myśleli nad konsekwencjami swojego czynu. Sęk w tym że wiezienie im nie pomoże, poprawczak też, bo po wyjściu na wolność prawdopodobnie będą jeszcze gorszi.
Tak dostałbyś wpi****l i kilku innych którzy by za tobą poszli.I wtedy możliwe że zostawiliby dziewczyne i zajeliby się wami. Ale bijatyka narobiła by za dużo szumu i wkońcu zjawiłby się jakiś nauczyciel. Wg. mnie nikt nie zachował się jak ty być może byś się zachował z tego samego powodu dla którego nikt nie poszedł po nauciela żadnego.Bali się tamtej 5. Prawdopodobnie bali się ich przec całę gimnazjum, jeżeli na początku wyrobisz w innych strach to im to pozostanie, wiem bo robiłem i robie podobnie.
dostał bym no i co?? Nawet jakby byli silniejsi i był bym sam to przynajmniej wziąłbym krzesło i któregoś walnął a jak bym miał farta to walnął bym drugiego. Co potem by mi się stało nie wiem może tylko szpital, może intensywna terapia, kto wie?? przynajmniej bym spróbował coś zrobić a nie przyglądał się bezradnie i miałbym dziką satysfakcje że jeden albo dwóch leży na sali obok.
Oni mają przerabane od całego Gdańska i sam ja to mówie bo tam mieszkam. Jak kogoś z nich spotkam nie będe sie wachał odrazu dostnie lufe. Jak takie gnojki mogą chodzić po Gdańsku!
Ulżyło by ci po tym?? no pewnie tak, ale to by nie wróciło tej dziewczynce życia, ale jeśli ich wypuszczą i któregoś spotkam w sierpniu w gdańsku(jeśli będę wiedział jak wyglądają) to na pewno wpie***le
Ostatnio edytowany przez teusz (2006-10-26 19:12:56)
Offline
Zachowujmy się jak ludzie. Bez litości dla zwyrodnialców
Offline
Mnie się wydaje, że nie tylko uczniów trzeba selekcjonować, nauczyeciele tez nie są lepsi. Juz nie wspominając o ich poziomie wiedzy. Powinni być egazminowani co kilka lat! Poza tym ich moralność tez pozostawia wiele do życzenia. (Smutna)Prawda jest taka, iż większość ma swoje posadki,tylko dlatego, że dyrektorka to przyjaciółeczka takiej "pani nauczycielki".
Jak te amorlane buce mogą mieć dobry wpływ na dzieci?!
Offline
Gówno prawda.
A po wiezieniu wyjda na wolnosc i zgwalca Ci corke bo w wiezieniu tylko o tym beda myslec, na ten temat wypowiadaja sie psychologowie, psychiatrzy, seksuologowie i wszyscy sa zgodni, ze niektorych zwyrodnialcow nalezy leczyc, wiezienie nic nie pomoze bo oni sie wiezienia nie boja, wole sluchac opinii specjalistow niz krzykaczy mowiacych zeby wszystkich pozamykac.
Ostatnio edytowany przez BigBang (2006-10-26 19:23:22)
Offline
Feniks_Ognia napisał:Gówno prawda.
A po wiezieniu wyjda na wolnosc i zgwalca Ci corke bo w wiezieniu tylko o tym beda myslec, na ten temat wypowiadaja sie psychologowie, psychiatrzy, seksuologowie i wszyscy sa zgodni, ze niektorych zwyrodnialcow nalezy leczyc, wiezienie nic nie pomoze bo oni sie wiezienia nie boja, mysle, wole sluchac opinii specjalistow niz krzykaczy mowiacych zeby wszystkich pozamykac.
Dlatego z takich ludzi powinno się przed więzieniem zrobić kastrata.
A tak z innej beczki jak wracałem z pracy i słuchałem radia to były wymienione niektóre z wypowiedzi uczniów po tej tragedii. Jedna mnie dobiła "No tak kolejna ofiara miłości" nie wiem czy powidział to uczeń czy uczennica ale jakby ten chłopak (jeden ze sprawców) ją naprawde kochał (a nie pożądał tak jak mi sie wydaje) to sam stanął by w jej obronie albo wogóle nie dopuścił do całego zajścia
Offline
dostał bym no i co?? Nawet jakby byli silniejsi i był bym sam to przynajmniej wziąłbym krzesło i któregoś walnął a jak bym miał farta to walnął bym drugiego. Co potem by mi się stało nie wiem może tylko szpital, może intensywna terapia, kto wie?? przynajmniej bym spróbował coś zrobić a nie przyglądał się bezradnie i miałbym dziką satysfakcje że jeden albo dwóch leży na sali obok.
MÓJ CZŁOWIEK!!! TAK TRZYMAJ! ^^
EDIT:
Ale gdybym to był ja, to znając moją (wiem, to brzmi głupio, ale to prawda) rządzę krwi (okej, może słowo wyjaśnienia. Chodzi o to, że nie lubię sobie brudzić rąk. Znaczy, nie lubię się bić tylko na pięści. Bo siniaki kiedyś znikną i gość zapomni swoją lekcję, a blizna zostanie. Zwłaszcza po ranie ciętej), użyłbym raczej zaostrzonego koł-- znaczy ołówka albo czegość jeszcze bardziej niebezpiecznego. W klasie jest tyyyyyyle ostrych przedmiotów... Cyrkle, nożyczki, szpilki, druty (po technice zostały xP), OSTRZE Z TEMPERÓWKI!!!! Mój boże, jestem geniuszem!!!
Ostatnio edytowany przez RiXeD (2006-10-26 19:31:56)
Offline
Feniks_Ognia napisał:Gówno prawda.
A po wiezieniu wyjda na wolnosc i zgwalca Ci corke bo w wiezieniu tylko o tym beda myslec, na ten temat wypowiadaja sie psychologowie, psychiatrzy, seksuologowie i wszyscy sa zgodni, ze niektorych zwyrodnialcow nalezy leczyc, wiezienie nic nie pomoze bo oni sie wiezienia nie boja, wole sluchac opinii specjalistow niz krzykaczy mowiacych zeby wszystkich pozamykac.
Jeśli kogoś się wychowa w pewnych zasadach to nieda się ich potem zmienić. To przez tych samych wszystkich idiotów i ich pomysłów wychowania bez stresowego mamy to co dzisiaj. Młodych idiotów niczego się nie bojących bo w domu niema konsekwencji. Tak, nie których trzeba leczyć ale jak się ich wyleczy to niech gniją w pierdlu dalej. Psychologowie to taki ćwierćinteligent który myśli że może coś zmienić a tak naprawde 1 osoba na milion może da się nawrucić.
Ostatnio edytowany przez Feniks_Ognia (2006-10-26 19:28:50)
Offline
Jeśli kogoś się wychowa w pewnych zasadach to nieda się ich potem zmienić. To przez tych samych wszystkich idiotów i ich pomysłów wychowania bez stresowego mamy to co dzisiaj. Młodych idiotów niczego się nie bojących bo w domu niema konsekwencji. Tak, nie których trzeba leczyć ale jak się ich wyleczy to niech gniją w pierdlu dalej. Psychologowie to taki ćwierćinteligent który myśli że może coś zmienić a tak naprawde 1 osoba na milion może da się nawrucić.
Pomijając ortografię, ogólnie się zgadzam. Ciekawi mnie tylko, dlaczego brak wychowania nazywa się wychowaniem bezstresowym...
Offline
teusz napisał:dostał bym no i co?? Nawet jakby byli silniejsi i był bym sam to przynajmniej wziąłbym krzesło i któregoś walnął a jak bym miał farta to walnął bym drugiego. Co potem by mi się stało nie wiem może tylko szpital, może intensywna terapia, kto wie?? przynajmniej bym spróbował coś zrobić a nie przyglądał się bezradnie i miałbym dziką satysfakcje że jeden albo dwóch leży na sali obok.
MÓJ CZŁOWIEK!!! TAK TRZYMAJ! ^^
EDIT:
Ale gdybym to był ja, to znając moją (wiem, to brzmi głupio, ale to prawda) rządzę krwi (okej, może słowo wyjaśnienia. Chodzi o to, że nie lubię sobie brudzić rąk. Znaczy, nie lubię się bić tylko na pięści. Bo siniaki kiedyś znikną i gość zapomni swoją lekcję, a blizna zostanie. Zwłaszcza po ranie ciętej), użyłbym raczej zaostrzonego koł-- znaczy ołówka albo czegość jeszcze bardziej niebezpiecznego. W klasie jest tyyyyyyle ostrych przedmiotów... Cyrkle, nożyczki, szpilki, druty (po technice zostały xP), OSTRZE Z TEMPERÓWKI!!!! Mój boże, jestem geniuszem!!!
Tak ale ostre przemioty tak małych rozmiarw dały by minimalne uszkodzenia ciała a krzeszłem przy dobrym uderzeniu rozwalam głowe lub przynajmniej "usypiam" przeciwnika, co jest ważne w walce 1 na 5:D jakoś przypomniał mi się tekst "nas jest dwóch a ich dwudziestu możemy ich otoczyć!!" Btw miło że nie tylko ja mam coś takiego jak Honor lub Męska duma:D
Feniks_Ognia napisał:Jeśli kogoś się wychowa w pewnych zasadach to nieda się ich potem zmienić. To przez tych samych wszystkich idiotów i ich pomysłów wychowania bez stresowego mamy to co dzisiaj. Młodych idiotów niczego się nie bojących bo w domu niema konsekwencji. Tak, nie których trzeba leczyć ale jak się ich wyleczy to niech gniją w pierdlu dalej. Psychologowie to taki ćwierćinteligent który myśli że może coś zmienić a tak naprawde 1 osoba na milion może da się nawrucić.
Pomijając ortografię, ogólnie się zgadzam. Ciekawi mnie tylko, dlaczego brak wychowania nazywa się wychowaniem bezstresowym...
Hej ja byłem wychowywany bezstresowo:( a mimo to wyznaje zasady bliższe średniowiecznemu ryczerowi niż jaskiniowcą takim jak tamci zbóje
Ostatnio edytowany przez teusz (2006-10-26 19:38:42)
Offline
Hej ja byłem wychowywany bezstresowo:( a mimo to wyznaje zasady bliższe średniowiecznemu ryczerowi niż jaskiniowcą takim jak tamci zbóje
To miałeś fart, może byłeś inteligentny i miałeś w miarę mądrych kolegów. Zawsze są wyjątki lecz wychowanie bez stresowe jest naprawdę trudne i prawie niemożliwe a powiedzieć ci jak wygląda w 90% przypadków? Oglądnij sobie super nianie lub taki program na tvp z telewizji amerykańskiej też o super niani. Widziałem jeden odcinek bachor około 5 lat kopie w głowę brata i co mama robi mówi "nierób tak" i koniec, ten sam bachor chce czegoś mama mówi nie i co mama dostaje szczała w głowę od bachora co robi mamusia "nie bij mamusi bo to nieładnie" i to jest wychowanie bez stresowe. Niestety tak wygląda 90% przypadków rodzice pobłażają swoim dzieciom i zero konsekwencji za to co robią ich dzieci. A potem rośnie taki debil który myśli że wszystko może i dochodzi do tragedii. I niech nikt nie myśli że popieram skur.... którzy katują swoje dzieci, co innego katować dziecko a co innego spuścić mu lanie za to co zrobiło. Bo tacy jebnięci psychologowie wymyślili że da się tak samo kreatywną rozmowę z wnioskami prowadzić z 5 latkiem jak z 20 latkiem co jest niemożliwe bo 5 latek nie jest na tyle inteligentny by można z nim prowadzić jakąkolwiek konkretną etyczną rozmowe.
Offline
Nie byłem inteligentny, a koledzy są gorzej postrzeleni ode mnie, nie wiem może to z czasem przychodzi albo zapatrzyłem się na starszych braci:) albo (moja ulubiona teoria) za dużo anime się naoglądałem i za dużo razy nrałem przykład z tych dobrych:D a tak na poważnie to dostać pasem od czasu do czasu jeszcze nikomu nie zaszkodziło a porównywanie tego z upijaniem się i tłuczeniem rodziny za to że "tu wstawić co kolwiek" to ogromna przesada.
Co do tragedii to nie jest wina wychowania bezstresowego, bo do tego trzeba podejść z inteligencją i wytłumaczyć dziecku dlaczego nie może dostać cukierka (jak lubiłem te długie wywody rodziców, aż się łęzka w oku kręci) tylko tego że rodzice nie mają czasu na wychowanie swoich dzieci i zwalają obowiązek na szkołe
Offline
Tak ale ostre przemioty tak małych rozmiarw dały by minimalne uszkodzenia ciała a krzeszłem przy dobrym uderzeniu rozwalam głowe lub przynajmniej "usypiam" przeciwnika[...]
Ja ci powiem tyle - NAPRAWDĘ wolałbyć dostać krzesłem niż np. żeby ci przeciąć przedramię żyletką. Wierz mi. Jak walniesz krzesłem to taki gość straci przytomność. I po co, skoro ma się czegoś nauczyć? Dobra, jest możliwość że się wykrwawi, wda się zakarzenie, ale to samo może go spotkać np. przy goleniu, co nie? Trzeba ich nauczyć, że życie jest niebiezpieczne i że na świecie są ludzie silniejsi i... hmm... 'ostrzejsi' (^^) od nich. Inaczej taki ciul ciągle będzie w błędzie i się rządził.
O, i jeszcze taki edit. Najprawdopodobniej reszta się wycofa jak zobaczy przecięty krwawiący nadgarstek. To bardzo mocny widok wbrew pozorom.
Co do wychowania, TO WON Z MOJEJ GŁOWY! JA TO CHCIAŁEM NAPISAĆ!
Ostatnio edytowany przez RiXeD (2006-10-26 20:49:34)
Offline
Co do tego wypadku... to ci goście powinni ponieść hmm "konsekwencje", mianowicie powinni być wywiezieni do lasu tam połamani w czterdzistu miejscach i zostawić ich aż skur***nów mech porośnie...szmaciarze j&^*%i...
Offline
Ale gdybym to był ja, to znając moją (wiem, to brzmi głupio, ale to prawda) rządzę krwi (okej, może słowo wyjaśnienia. Chodzi o to, że nie lubię sobie brudzić rąk. Znaczy, nie lubię się bić tylko na pięści. Bo siniaki kiedyś znikną i gość zapomni swoją lekcję, a blizna zostanie. Zwłaszcza po ranie ciętej), użyłbym raczej zaostrzonego koł-- znaczy ołówka albo czegość jeszcze bardziej niebezpiecznego. W klasie jest tyyyyyyle ostrych przedmiotów... Cyrkle, nożyczki, szpilki, druty (po technice zostały xP), OSTRZE Z TEMPERÓWKI!!!! Mój boże, jestem geniuszem!!!
Tak cyrklem dużo byś narobił.. Mnóstwo ludzi nosi do szkoły noże, skalpele, shurikeny, więc cyrkiel słabo wypada...
Offline